Siedemdziesiąta rocznica zbrodni w jeziorkowskim lesie
WIĘŹNIOWIE
Nocą z 29 na 30 czerwca 1943 roku żandarmi pod nadzorem Gestapo przywieźli na polanę lasu koło Jeziorka i rozstrzelali nad wcześniej przygotowanym dołem nieznaną liczbę więźniów z łomżyńskiego więzienia. Jak pisałem już w innym miejscu, początkowo grób ten był uznany za grób bezimienny, a o jego stan dbał Komitet Społeczny powołany w 1945 przez członków rodzin ofiar egzekucji z 15 lipca 1943 roku. Po rozwiązaniu tego komitetu, przez kilka następnych lat, cmentarz był bez opieki. Po „odwilży październikowej” 1956 roku, opiekę nad jeziorkowskim leśnym cmentarzem przejął łomżyński ZBOWiD. Jego staraniem w latach 60-tych na grobie więźniów ustawiono obelisk z napisem: Miejsce masowych zbrodni hitlerowskich 1943-1944 oraz umieszczono blaszaną tablicę z nazwiskami, którą następnie (podobnie jak na pozostałych grobach) zastąpiono tablicą lastrykową.
Tablica budziła zastrzeżenia choćby z tego względu, że jako datę egzekucji podawała rok 1941, a egzekucja na polanie odbyła się dwa lata później (co także potwierdzał napis umieszczony na obelisku, sprzeczny z tablicą). Ponadto było powszechnie wiadomo w Łomży, że większość z wymienionych osób nie była ofiarami niemieckich okupantów, a dwóch zmarło w miejscu zamieszkania, wkrótce po wkroczeniu do Łomży Niemców w 1941 roku, w tym jeden śmiercią samobójczą (akty zgonu USC Łomża nr 270/70 i 185/1952). Próby odszukania autorów napisu na tablicy nagrobnej i wyjaśnienia sprawy nie przynosiły rezultatów. Może szukano nieudolnie, a może autorzy nie widzieli potrzeby ujawnienia się.
Sprawa wyjaśniła się dopiero w 1994 roku. Wtedy to, w Archiwum Akt Nowych w Warszawie, odnalazłem listę rzeczywistych ofiar nocnej egzekucji w jeziorkowskim lesie sporządzoną w 1943 roku przez Delegaturę Rządu na Kraj.
Lista ofiar z jeziorkowskiego lasu – załącznik do depeszy Delegata Rządu na Kraj wysłanej do Londynu w 1943 roku
W tym samym roku, w Archiwum Państwowym w Łomży, zupełnie przypadkiem natrafiłem na pismo skierowane 22 XII 1970 roku przez łomżyński ZBOWiD do ZBOWiD-u w Białymstoku. Czytamy w nim m.in.: Ustalono tylko nazwiska 20 osób rozstrzelanych w lipcu 1941 r. w lesie jeziorkowskim. (podkreślenie J. S.) Byli to mieszkańcy Łomży, wśród nich członkowie AK, byli członkowie KPP i lewicy… i tutaj te same nazwiska, które umieszczono na tablicy nagrobnej w Jeziorku. Pismo kończy się charakterystycznym dla tamtego okresu stwierdzeniem: „Powyższe informacje uzgodniono z I Sekretarzem KP PZPR w Łomży”. (podkreślenie J. S.)
Co było pierwsze – napis na grobie czy lista podana w piśmie – nie udało się ustalić. Ustalono natomiast bezspornie, że w lipcu 1941 roku nie było żadnej egzekucji na polanie jeziorkowskiego lasu, a odnalezione w Archiwum GKBZpNP zeznania niektórych członków rodzin ofiar wymienionych w piśmie, potwierdzając rok egzekucji (1941), wskazują jako miejsca śmierci Giełczyn lub Łomżę (Archiwum GKBZpNP sygn. akt S-127/68, W-681 str. 71-73, czy W-681 str. 63-63). Ponadto sporządzone w latach 1947-1949 w łomżyńskim USC akty zgonu (nr 187/47, 240/1948, 21/1949 i 36/1949) podają, że spośród czterech rzekomych ofiar jeden z mężczyzn zginął 31 X 1944 r. w okolicach Warszawy, a trzech 9 maja 1946 roku (!) w miejscu nieznanym. (podkreślenie J. S.) Bezczelność jednego z działaczy ówczesnego ZBOWiD-u najlepiej ilustruje poniższy przykład, na który natrafiłem w 1994 roku badając różne akta dotyczące zbrodni hitlerowskich na ziemi łomżyńskiej:
Działacz ten poświadczając swoim nazwiskiem prawdziwość faktów podanych w wymienionym wyżej piśmie łomżyńskiego ZBOWID-u, datowanym 22 grudnia 1970 roku, jako ofiary z leśnej polany wymienił pewne osoby (nazwijmy je X i Y– przyp. JS.). Ten sam „działacz” w swoim zeznaniu, złożonym przed prokuratorem w dniu 18 stycznia 1973 roku (sygnatura akt w Archiwum GKBZpNP W-681 str. 42-43) podał, również poświadczając prawdę swoim podpisem: „ …. X i Y , w okresie władzy radzieckiej pełnili różne funkcje społeczne…. Kiedy Niemcy zajęli Łomżę w czerwcu 1941 roku zabrali ich…. Byli przetrzymywani w piwnicy budynku przy ul. Wąskiej. Następnie przetransportowano ich do więzienia, a stamtąd do lasu giełczyńskiego i tam ich zamordowali…”
Sprawę prawdomówności, uczciwości czy honoru tego rodzaju „działaczy”, można byłoby pozostawić ich sumieniu, ale ludzie ci wyrządzili niepowetowane krzywdy rodzinom ofiar straconych w lesie jeziorkowskim. Według późniejszych relacji niektórych rodzin, otrzymywały one w okresie PRL informacje, że ich najbliżsi mogli zostać rozstrzelani w lesie koło Jeziorka. Oczywiście natychmiast jechali na leśny cmentarz, ale nazwisk swoich bliskich szukali na próżno. Na grobach leżały tablice z nazwiskami, niestety – na żadnej nie było nazwiska poszukiwanej ofiary. Uznawali zatem, że przekazano im błędną informację. Nie mogli przecież wiedzieć, że na grobie ich najbliższych leży tablica, będąca wytworem tyleż fantazji co kłamstwa łomżyńskich działaczy ZBOWiD-u.
Ile rodzin, spośród tych 62 ofiar spoczywających w bratniej mogile na leśnej polanie jeziorkowskiego lasu, zostało wprowadzonych w błąd, a mówiąc dokładniej – oszukanych przez „działaczy” , tego nie dowiemy się już nigdy.
Ale i na liście więźniów sporządzonej przez Delegaturę Rządu znalazły się pomyłki. Oto przykład: pod pozycją nr 9 widnieje nazwisko „Golalowski”, a nazwisko podane później przez rodzinę, która odnalazła grób swoich bliskich – brzmi „Golatowski”. Tę różnicę można uznać za „literówkę”, a takie omyłki w warunkach okupacyjnych niejednokrotnie miały miejsce. Mogło tu też dojść do przekłamania podczas odczytywania meldunku nadesłanego z terenu do „centrali”. Meldunki takie, jak ilustruje to podany niżej przykład, były najczęściej pisane ręcznie i nie zawsze czytelne.
Jeden z nielicznych oryginalnych meldunków z „terenu” zachowany w Archiwum Akt Nowych
Ta omyłka mogła także nastąpić na skutek błędnego odczytania sfatygowanej listy znajdującej się w Archiwum Akt Nowych. Za prawidłowe w tym przypadku uznaliśmy podane przez rodzinę nazwisko – Golatowski.
Takich literówek, spowodowanych najprawdopodobniej błędnym odczytywaniem wyżej publikowanej listy, „Rodzina Jeziorkowska” stwierdziła do dzisiaj w sumie pięć. Ale były też dwie pomyłki dużo poważniejsze w skutkach: jedna – to fałszywe podanie pod numerem 10 na liście archiwalnej – „Antoni Golarski” zamiast prawidłowego „Antoni Golatowski”, a druga – zamiana prawdziwego nazwiska „Rajchembach” na mylne „Heichenbach”. Tę drugą, biorąc pod uwagę stan listy z Archiwum Akt Nowych, można także uznać za literówkę, chociaż bardziej brzemienną w skutkach.
Zgodnie z informacjami rodzin poprawiono również dwa imiona. Ale wszystko to są niezamierzone omyłki, w odróżnieniu od omawianych wyżej kłamstw i oczywistych, często zamierzonych, błędnych informacji. Wynikają głównie z niedoskonałości dokumentów źródłowych (meldunki z terenu i kopia listy Delegata Rządu). Na szczęście prostowane są przez członków rodzin lub znajomych, odnajdujących ofiary w tym grobie uznanym kiedyś przez władze PRL za „bezimienny”.
Grób więźniów politycznych z nową tablicą memoratywną
(niestety z „literówkami” omówionymi wyżej)
Według aktualnego stanu wiedzy na leśnej polanie w nocy 29/30 czerwca 1943 roku stracili życie następujący więźniowie, przywiezieni z łomżyńskiego więzienia:
1.Arkuszewska Maria
1. Józef Bagiński
2. Bagiński Józef – urodził się w 1899 roku we wsi Strękowo. Mieszkał na kolonii w Strękowie. Rolnik, pracował dorywczo także jako tracz. Członek AK.
3. Bielak Jerzy – prawdopodobnie mieszkaniec Warszawy.
4. Budziszewski Czesław
5. Czołomiej Antoni
6. Dmochowski Władysław
2.Godlewski Władysław 3. Godlewski Stanisław
7. Godlewski Stanisław – lat 20, syn Władysława i Franciszki z domu Konarzewskiej (aresztowany razem z ojcem).
8. Godlewski Władysław – urodzony w 1895 roku we wsi Strękowo, syn Aleksandra i Józefy, zamieszkały na kolonii w Strękowie, rolnik.
4. Golatowski Antoni 5. Golatowski Jan
10. Golatowski Jan – (brat Antoniego) urodzony w 1918 roku – jn.
9. Golatowski Antoni – urodzony w 1915 roku w Nurze, syn Stanisława i Władysławy z domu Piliszek, zamieszkały w Nurze – budowniczy. W latach okupacji niemieckiej członek ruchu oporu.
11. Grosman Adolf – zamieszkały w Nurze.
12. Gumiężny Jan – syn Karola i Scholastyki, urodzony 19 X 1889 r. w Leśniewie. Ostatnio mieszkał w miejscowości Szulborze – Koty.
13. Hykach Hieronim
14. Ignatowicz Józef
15. Ignatowicz Zofia
16. Kaczorowski Piotr – właściciel restauracji z Jasienicy.
17. Kozłowski Tomasz– gospodarz ze wsi Ołtarze Gołacze. Komendant miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.
18. Krawczyk Stanisław
19. Michalik Marian – z Andrzejewa.
20. Modzelewska Stanisława
21. Mroczkowski Edward
22. Mystkowska Marcela
23. Najda Wincenty
24. Niedzielski Jan
25. Pacuszka Stanisław – syn Konstantego i Rozalii z d. Kołomyjskiej. Urodzony w 1904 roku w Jasienicy. Mieszkał w Jasienicy Parcele, gmina Andrzejewo. Był rolnikiem na czterohektarowym gospodarstwie, a dorabiał jako tracz.
26. Pieczyński Bolesław – z miejscowości Króle Duże gm. Andrzejewo.
27. Piszyńska Zofia
28.Plechciński Kazimierz – ze wsi Ołtarze Gołacze, syn Jana i Florentyny, urodzony w 1919 (1920?) roku.
29. Plackowski Stefan
30. Plicki Józef
31. Plotczyk Wacław
32. Rajchembach Antoni – mieszkaniec Jasienicy.
33. Różański Władysław – z miejscowości Króle Duże gm. Andrzejewo.
34. Ritel Józef- z miejscowości Ruskołęka Stara gm. Andrzejewo.
35. Sowiński Edward
36. Staniaszek Józef
37. Steć Józef – syn Łukasza i Aleksandry z d. Emilita. Urodził się 1 XII 1891 roku w Kiełpińcu. Ostatnio mieszkał w Nurze.
38. Stękowski Jan
39. Stokowski Aleksander – urodził się 15 IV 1913 roku, syn Stanisława i Józefy z domu Skowrońskiej, rolnik. Mieszkał we wsi Dmochy Wypychy gm. Czyżew.
40. Stokowski Teodor
41. Studzińska Zofia
42. Sutkowski Józef
43. Szarnacki Stanisław
44. Tomczuk Stanisław – urodzony około roku 1912 w Lubowiczu Wielkim gmina Klukowo. Zamieszkały w Lubowiczu Wielkim i tam aresztowany. W czasie okupacji gospodarzył w rodzinnym majątku. Współpracował z AK.
45.Trąbka Ludwik – rolnik, urodzony we wsi Żebry Laskowiec. Zamieszkały w Zaszkowie. Członek ruchu oporu.
46. Trąbka Stefan – brat Ludwika, razem z nim aresztowany.
47. Trochimiak Józef – z Siedlisk koło Stacji Czyżew.
48. Uściński Józef
49.Walczuk Stanisław-Kostka – urodził się 22 XI 1907 roku w Podjanowiu, syn Franciszka i Teofili z d. Miłowickiej, rolnik. Zamieszkały w Andrzejewie Kolonii. Dorywczo handlował zwierzętami hodowlanymi.
50. Wiszniewska Ewa
51. Wiszniewska Helena
52. Wiszniewski Franciszek
53. Wiszniewski Józef
54. Wiszniewski Mieczysław
55. Wiszniewski Stanisław
56. Wojtkowski Antoni
57. Zakrzewski Kazimierz
58. Zakrzewski Stanisław
6. Zakrzewski Władysław
59. Zakrzewski Władysław – rolnik ze wsi Strękowo. Urodził się w 1894 roku w Kietlance.
60. Zalewski Aleksander
61. Zaręba Jan
62. Żuber Piotr – z miejscowości Kowalówka gm. Andrzejewo.
Dzisiaj grób więźniów z łomżyńskiego więzienia kilka razy w roku odwiedzają rodziny, które po siedemdziesięciu latach odnalazły wreszcie miejsce spoczynku swoich bliskich.
A gospodarze tej ziemi, wśród nich głównie Szkoła Podstawowa w Jeziorku, opiekę nad wszystkimi grobami tych, którzy oddali życie za Polskę, uważają za swój święty obowiązek i swoisty zaszczyt. I za to im wszystkim serdecznie dziękuję.
Jerzy Smurzyński