DĄBRÓWKA KOŚCIELNA, GIEŁCZYN, GOŁASZE DĄB.
Dąbrówka Kościelna gm. Szepietowoluty 1943 roku
- Data i miejsce egzekucji – 1941 r. we wsi Dąbrówka Kościelna.
- Rodzaj egzekucji – rozstrzelanie.
- Dane dotyczące zamordowanych – Polacy i Żydzi w większości Polacy – 15 ofiar. Ofiary zostały przywiezione z Łomży do wsi Dąbrówka Kościelna i tu rozstrzelane. Nazwiska nieznane.
- Przyczyna egzekucji i wykonawcy – za rzekome zabicie żandarma niemieckiego Mocara, którego zabił Rosjanin – Żandarmi Pufar i Tencer – inni nieznani.
- Gdzie pochowano zwłoki – przy cmentarzu we wsi Dąbrówka Kościelna -jeden grób wspólny 15 osób. Ekshumacji zwłok nie przeprowadzono.
- Ks. Kaczyński spisał relację żyjącego jeszcze mieszkańca Piekut Urban pana Franciszka Brzozowskiego, lat 93. Oprócz podanego wyżej w tekście przebiegu wypadków w Piekutach Urbanach, pan Brzozowski w swojej relacji podaje, że podoficer Rosjanin, po 22 czerwca 1941 roku pracował początkowo u wdowy pani Kulkowskiej i jej córki Ireny we wsi Piekuty Urbany, a dopiero po jakimś czasie porzucił to stałe zajęcie i pracował u różnych gospodarzy w Piekutach i Koboskach. W razie potrzeby ukrywał się w lesie. Ponadto podaje, że mieszkańcy Piekut Urban, obawiając się represji po śmierci żandarma, przez pewien czas ukrywali się w różnych miejscach, aż do egzekucji w Dąbrówce. Pan Brzozowski miał kryjówkę w spróchniałej wierzbie.
- Ks. Józef Kaczyński od 21.IX.1941 roku do 15.II.1943 roku był wikariuszem w Dąbrówce Kościelnej u ks. Konstantego Ostrowskiego i mieszkał w wikariacie przy cmentarzu. Ks. kanonik, pisząc swoją relację miał 80 lat i był już emerytem mieszkającym w Piekutach Nowych. Poza podanym w tekście opisem egzekucji, ks. Kaczyński podaje, że niektórzy ze skazańców mieli na głowach czapki i że po komendzie „Feuer” najpierw było widać spadające z głów czapki, a dopiero słychać było odgłos strzałów i skazańcy padali do tyłu na brzeg rowu. Zgromadzeni ludzie patrząc ze zgrozą na egzekucję modlili się po cichu. Świadkiem tej egzekucji był także brat księdza Kaczyńskiego – Kazimierz, który pól roku później również zginął w masowej egzekucji w Krasowie Częstkach. Odnośnie daty egzekucji, ks. Kaczyński pisze, że miał ją dokładnie zanotowaną, jednak notatki te gdzieś przepadły. Ponieważ jednak od 15-go lutego 1943 roku został przeniesiony z Dąbrówki do Tykocina, egzekucja musiała odbyć się przed tym terminem, a więc z pewnością w pierwszej połowie lutego 1943 roku.
Giełczyn1941-1944
w 1944 roku:
2. Wyciąg z zeznań świadków dotyczących zamordowanych w Giełczynie AGKBZpNP sygn. S-127/68:
Gawryś Karol – przed wojną członek KPP, w czasie okupacji sowieckiej funkcjonariusz milicji ZSRR- zeznania żony Marii w dniu 29.XI.1972r.
Walewski Stanisław – przed wojną członek KPP, w czasie okupacji sowieckiej zaangażowany politycznie – zeznania żony Anieli w dniu 6.XII.1972r.
Szeligowski Alfred – aktywista partyjny w czasie okupacji sowieckiej – zeznania siostry Janiny Jankowskiej w dniu 18.1.1973 r.
Daniszewski Jan – w czasie okupacji sowieckiej milicjant w Szumowie – zeznania szwagra Feliksa Stefana Murawskiego w dniu 5.III.1973r.
Gołasze-Dąb gm. Kulesze Kościelne
3 sierpnia 1944 roku
We wsi Gołasze Dąb zabito żołnierza z niemieckiego patrolu. W odwecie przyjechali do wsi żołnierze Wehrmachtu stacjonujący wtedy we wsi Gołasze Mościska i spalili gospodarstwo Grodzkich. W zgliszczach znaleziono 8 zwęglonych zwłok. Z akt zgonów, sporządzonych w terminie późniejszym, wynika, że pacyfikacja odbyła się po południu – we wszystkich przypadkach podano ten sam dzień śmierci – 3 sierpnia 1944 roku i tę samą godzinę – trzecią po południu.
Zginęli:
1. Grodzki Wacław, ur. 21.III. 1903 r. w Gołaszach Dębie, syn Władysława i Marcjanny ze Śliwowskich – rolnik. Akt chrztu 35/1903, zgonu 81/44.
2. Grodzka Stefania z d. Dąbrowska, lat 34 ur. w Święcku Wielkim, córka Aleksandra i Bolesławy z Włostowskich – żona Wacława, gospodyni domowa. Akt zgonu 82/44.
3. Grodzka Józefa z d. Grodzka, ur. 23.III.1912 r. w Kalinowie Solkach, córka Andrzeja i Antoniny z Kalinowskich, gospodyni domowa, pozostawiła męża Antoniego Grodzkiego. Akt chrztu 10/1912, zgonu 83/44
4. Grodzka Helena, ur. 12.III. 1938 r. w Gołaszach Dębie, córka Antoniego i Józefy z Grodzkich. Akt zgonu 84/445.
5. Grodzka Czesława, ur. 1 .V.1939 r. w Gołaszach Dębie, córka Antoniego i Józefy z Grodzkich. Akt chrztu 65/1944, zgonu 85/44.
6. Grodzka Stanisława, ur. 27.III. 1943 r. w Gołaszach Dębie, córka Antoniego i Józefy z Grodzkich. Akt chrztu 42/1943, zgonu 86/44.
7. Grodzka Anna, ur. 28.X. 1899 r. w Kalinowie Solkach, córka Andrzeja Grodzkiego i Antoniny z Kalinowskich – gospodyni, rolniczka, panna. Akt chrztu 127/1899, zgonu 87/44
8. Kryńska Regina z d. Gołaszewska, ur. 18.XII.1895 r. w Gołaszach Dębie córka Jana i Małgorzaty z Dmochowskich. Pozostawiła męża Stanisława Kryńskiego. Akt zgonu 107/44. Znalazła się we wsi przypadkowo – przyszła z Taborów Uszyńskich, gdzie zamieszkiwała, poszukiwać zaginionych koni.
Ocalało dwoje dzieci Wacława i Stefanii Grodzkich – Henryk lat 4 i Eugenia 1 rok, które matka w przeddzień pacyfikacji odwiozła do swoich rodziców w Święcku Wielkim.
Zwłoki zostały pochowane na cmentarzu parafialnym w Kuleszach Kościelnych. Tam też spisano akta zgonu w księgach parafialnych Parafii Rzymsko-Katolickiej Św. Bartłomieja Apostoła.
Ankieta Sądu Grodzkiego podaje, że w tej samej pacyfikacji zginęła:
Gołaszewska Józefa, lat 66
A Rejestr dodatkowo:
Grabowska Stefania, lat 60
Obydwie ofiary nie zostały potwierdzone w ankiecie własnej, która była podstawą opisu pacyfikacji i danych personalnych ofiar.
Dokumenty Delegatury Rządu podają:2 „Potwierdzają się wiadomości o niesłychanych bestialstwach niemieckich dokonywanych podczas egzekucji w lipcu i sierpniu (1943 r. – przyp. JS). Tak np. w lesie koło wsi Gołasze w okolicy Wysokiego Mazowieckiego po odkopaniu przez rodziny pomordowanych grobu stwierdzono straszny widok: twarze wszystkich były zmasakrowane tak, że można było pogrzebanych rozpoznać jedynie po ubraniu…”
Powołując się na ten dokument, Rejestr na str. 55 podaje: „VII – VIII – 1943 – Okoliczna ludność wsi Gołasze Dąb, odkopała w lasach masowe groby pomordowanych przez hitlerowców w lipcu i sierpniu 1943 mieszkańców wioski. Ciała ofiar były zmasakrowane. Wśród pomordowanych byli również starcy i dzieci”
Proboszcz parafii w Kuleszach Kościelnych, do której na leży Gołasze Dąb, Ks. Kanonik Franciszek Wróblewski, który zebrał wszystkie podane wyżej informacje i dane osobowe ofiar, na moje pytanie o egzekucje masowe stwierdza m.in. „Nie mam innych informacji o egzekucjach masowych w okolicy Gołasz…”
Nie potwierdza także informacji o jakichkolwiek egzekucjach masowych ankieta Sądu Grodzkiego3, a nie może być prawdopodobne, aby przy tak skrupulatnym zapisie w aktach zgonów, jaki zrobiono dla 8 wymienionych wyżej ofiar, pominięto kogoś ze wsi, kto zginął w innym terminie. Tym bardziej, że egzekucje miały być „masowe”. W takim przypadku musiałby być przynajmniej jeden akt zgonu, a na pewno pamięć wśród mieszkańców. Należy zatem uznać, że informacja o masowych egzekucjach mieszkańców wsi Gołasze Dąb jest typowym przekłamaniem.
źródła:
1. Rejestr str. 55
2. Dokumenty Delegatury Rządu – AAN sygn. 202/II-8 s. 47 – Sprawozdanie okresowe Dep. Spraw. Wewnętrznych str. 47 – treść podano wyżej.
3. Ankieta Sądu Grodzkiego – AGKBZpNP – sygn. ASG t.2 str. 283-283v;
- Data i miejsce egzekucji – sierpień 1944 we wsi Gołasze-Dąb.
- Rodzaj egzekucji – rozstrzelanie, a ciała zabitych spalono.
- Dane dotyczące zamordowanych – Polacy 9 osób ze wsi Gołasze Dąb (poza ofiarami podanymi pod poz. 1-8 dodatkowo Józefa Gołaszewska – przyp. JS).
- Przyczyny egzekucji i wykonawcy – zarządzenie odwetowe za zabicie Niemca na terenie wsi – Wehrmacht.
- Gdzie pochowano zwłoki – na cmentarzu parafialnym we wsi Kulesze Kościelne
Podpisał 26.IX. 1945 r. wójt gminy Wysokie Mazowieckie- Władysław Siennicki
4. Pismo proboszcza Parafii Rzymsko-Katolickiej p.w. Św. Bartłomieja Ap. w Kuleszach Kościelnych, Księdza Kanonika Franciszka Wróblewskiego z dnia 12. IV. 1995 r. – DW-64, zawierające informacje wykorzystane w tekście, odpisy aktów chrztów i zgonów oraz zweryfikowaną ankietę własną.
Jerzy Smurzyński
2 comments
Tu jest link do egzekucji w czerwcu 1942 roku przez niemców w gminie Szepietowo,raport delegatury rządu RP.
Możliwe że dotyczy tej egzekucji w Dąbrówce Kościelnej?
https://drive.google.com/drive/folders/1LxoCHJ8f5kHNSrD6lFY7XA3gZCpEFEXS?fbclid=IwAR3Vo4BuSZOZklB5-sw6nUD81lfmnmsVfg4xyjaVgrg1zuSOGOqdCGvzGCU
To co jest pod tym linkiem nie jest raportem Delegatury Rządu, a wycinkiem z jakiegoś kontekstu i nie dotyczy gminy a samej miejscowości Szepietowo. Podane tam informacje są całkowicie niewiarygodne – W Szepietowie nie było „akcji pacyfikacyjnej” podczas której mieliby być rozstrzelani aresztowani miejscowi mieszkańcy ( a już absurdem jest informacja o utopieniu ich w Bugu, do którego z Szepietowa jest kilkadziesiąt kilometrów).
Według dokumentacji IPN w Szpietowie było 7 egzekucji osób pojedynczych i w 1943 roku 11 osób ( dziesięciu Żydów i jednej Rosjanki)
O dokumentacji dotyczącej zbrodni hitlerowskich ( wiarygodnej i nie wiarygodnej) można przeczytać pod linkiem – historialomzy.pl/czarne-lata-na-lomzynskiej-ziemi-rozdzial-i/