Poniżej publikujemy kolejny artykuł z numeru drugiego Wspólnej Pracy kierowany do kobiet.
Redakcja Serwisu
Do kobiet.
Życie kobiety jest życiem dla przyszłości.
Zaledwie oczy jej otworzą się promieniem myśli, zaledwie w duszy jej rozkwitnie młodość — już nowe życie i nowe istnienie wzywa ją do ofiar, do pracy, do poświęceń bez granic.
Przyszłość jest dla kobiety potęgą, która wchłania wszystkie uderzenia iej serca i wszystkie władze jej duszy. Stąd kobieta niema historji. Przeszłość jej zamglona okryła się milczeniem i usnęła cicho u stóp ołtarza, na którym odprawia się przez wieki całopalna ofiara jej duszy, jej sił żywotnych i serca. Kobieta żvła i pracowała tylko dla przyszłości. Kołysząc ją na swoich piersiach marzyła zawsze, że będzie jasną pogodną i piękną — i zawsze mętne, niszczące żywioły życia, wydzierały z jej ramion tę wypieszczoną przez nią przyszłość te nowe dusze i nowe istnienia, aby je stoczyć, złamać i pastwić się nad niemi.
Bo w tej swojej pokornej, cierpliwej pracy dia przyszłości kobieta popełniła błąd wielki: oto zapomniała, że niedość jest tworzyć życie— trzeba jeszcze walczyć z tern, co to życie przez nią tworzone wyniszcza, druzgoce i łamie.
I oto głos rzeczywistości woła do niej z nieubłaganem szyderstwem:
Cóż stąd, że zamieciesz czysto próg twego domowego ogniska, gdy za tym progem rozkładają się kałuże i bagna? Cóż stąd, że zakwtną kwiaty w twoich oknach.—jeśli za temi oknami huczy burza, która grozi zniszczeniem! Cóż stąd, że nauczysz swego syna miłości i pracy, gdy za progiem twego domu czyhają na niego ciemne nory zepsucia, gdzie pijaństwo włoży mu w rękę nóż przeciw bratu? Cóż stąd, że wychowasz w niewinności twoje córki, jeśli w pełnym rozkwicie lat pochłonie je prostytucja.
Czas wreszcie usłyszeć to wołanie rzeczywistości—czas przestąpić próg domowego ogniska nie na to, aby się skarżyć, ale na to, aby protestować.
Gdzie tylko zejdą się kobiety, niechaj natychmiast wybucha protest przeciwko złemu Precz z tą tak długo przekazywaną z pokolenia w pokolenie uległością i cierpliwością
Nie wolno nam znosić dłużej! Nie wolno nam znosie nic z tego, co na hańbę i zgubę ludzkości stworzyła przeszłość, bo zadaniem i umiłowaniem naszem jest tworzyć przyszłość.
Ażeby stworzyć przyszłość, trzeba stworzyć człowieka, trzeba w nim stworzyć godność ludzką i z drogi jego usunąć te wszystkie ciemne siły. które w nim budzą instynkta zwierzęce, drapieżne i nizkie.
Żółwim krokiem posuwać się będzie ludzkość tak długo—jak długo kobiety hasłem swego życia czynią cierpliwość, milczenie i bierność — jak długo matki nie mają odwagi walczyć otwarcie i wytrwale o szczęście własne i szczęście wydanego na świat pokolenia.
Niechaj więc obudzenie się nasze z snu wiekowego będzie jak radosny oddech wiosny i jak błyskanie świtu.
Obudźmy się, pracujmy i walczmy pamiętając o tam. że kobieta niema przeszłości, ale przyszłość do niej należy.
Anna Sokołowska
Wspólna Praca. Łomża dnia 10 Kwietnia 1910 roku. Nr. 2. Str. 9
Redakcja Serwisu