DZIAŁALNOŚĆ TURYSTYCZNO – REKREACYJNA
ŁOMŻYŃSKIEGO TOWARZYSTWA WIOŚLARSKIEGO
Istniejąca sieć dróg wodnych w okolicy Łomży od wielu wieków sprzyjała przemieszczaniu się po nich różnych jednostek pływających. Adam Chętnik informuje, że „jeden z mistrzów krzyżackich już w roku 1372 odbył długą i uciążliwą podróż łodzią po jeziorach, a potem spłynął rzeką Pisą do Narwi i Wisły, aż do twierdzy krzyżackiej Malborka.” Pływano na łodziach podczas Święta Wianków. Korzystano z transportu wodnego i poławiano ryby. Poprzez system wodny Niemna, Kanału Augustowskiego, Czarnej Hańczy, Netty, Biebrzy, Narwi, Pisy i Wisły spławiano do Gdańska, Elbląga i Królewca drzewo, produkty rolne i ryby. Łomża zaliczana była do czołowych portów rzecznych na Narwi. Po 1821 r. szlak Pisy utracił swoje znaczenie, spławiano tylko produkty rolne i ryby, a później zrezygnowano i z tego. Do 1914 r. wykorzystywano drogę wodną Narwi. Pobudowanie połączeń kolejowych spowodowało rezygnację z transportu wodnego. Ludzi zajmujących się wyłącznie spławianiem drzewa nazywano orylami, natomiast osoby spławiające inne towary na różnego typu statkach zwano flisami lub flisakami. Oryle pochodzili z nadnarwiańskich wiosek. Działalność ta była głównym zajęciem dla wielu mieszkańców okolic Łomży, a także przyczyniła się do rozkwitu miasta oraz rozwoju handlu w Łomży i wzbogacenia mieszczan.
Po 1867 r. w związku z utworzeniem w Łomży guberni zaszły zmiany w strukturze społeczno – zawodowej mieszkańców miasta. Około 30% mieszkańców nie utrzymywało się z pracy fizycznej. Do grupy tej należała „elita miejska”, czyli : osoby żyjące z rent i kapitałów, ziemiaństwo, część urzędników i nauczycieli, kler, przedstawiciele wolnych zawodów oraz część drobnomieszczaństwa: kupcy, rzemieślnicy i stały personel pomocniczy placówek publicznych. Warstwa ta posiadała lepsze możliwości ekonomiczne i dysponowała większą ilością czasu wolnego od pracy niż uboższe grupy ludności miejskiej, których źródłem utrzymania była kilkunastogodzinna praca fizyczna. Przedstawiciele „elity miejskiej” byli głównymi założycielami i uczestnikami działalności polskich instytucji użyteczności publicznej, kulturalnych, sportowych i rekreacyjnych. Szczególnym zainteresowaniem obdarzano łazienki kąpielowe Szejfera i Jankowskiego. Łazienki Stanisława Jankowskiego zlokalizowane były na zakręcie rzeki Narew nieopodal ulicy Zjazd. Założone po r., posiadały wypożyczalnię łodzi spacerowych.
W okresie międzywojennym w prywatnej wypożyczalni w pobliżu klubu wioślarskiego oprócz łodzi wiosłowych można było wypożyczyć kilkunastoosobową motorówkę. Stworzyły dla mieszkańców Łomży możliwość wypoczynku poprzez rekreację fizyczną i turystykę na łodziach. Jeszcze przed uzyskaniem zezwolenia na legalne działanie klubu wioślarskiego zorganizowano ciekawe, z dużą liczbą uczestników dłuższe wycieczki. Dnia 16 lipca 1899 r. trzydzieści osób popłynęło na siedmiu wynajętych łodziach do Siemienia; w Niedzielę 21 lipca 1900 r. zorganizowano w lesie kalinowskim majówkę, na którą udało się łodziami i wozami około stu osób. Imprezą tą kierował specjalnie wybrany „wodzirej”, którym był zamieszkały w Warszawie Marian Śmiarowski.
Dnia 27 i 28 lipca 1901 r. Aleksander Chrystowski, Franciszek Hryniewicz, Wiktor Piekarski, Bobrowski, Staniszkis i Przymanowski popłynęli łodzią do Ostrołęki. Drogę powrotną wraz z łodzią pokonali wozem konnym. W sierpniu 1901 r. odbyto wycieczkę Narwią pod prąd rzeki do Tykocina i z powrotem Od 17 sierpnia 1901 r., po zalegalizowaniu Łomżyńskiego Towarzystwa Wioślarskiego, nastąpił wzmożony rozwój aktywności rekreacyjnej i turystycznej. Turystyka i rekreacja stała się Istotnym elementem programu działania łomżyńskich wioślarzy. Dawała ona członkom Towarzystwa i ich bliskim wypoczynek i ciekawe przygody, a także propagowała działalność klubu wioślarskiego. Pływano na trasy krótkie, jednodniowe i dłuższe wielodniowe. Wycieczki krótsze, jednodniowe zaliczano do wypłynięć rekreacyjnych, spacerowych. Nie przekraczały one odległości 15 km. Na wycieczki jednodniowe pływano prawie codziennie. Wypływano rano, biwakowano cały dzień i wieczorem wracano na przystań, gdzie często odbywała się jeszcze zabawa. Wycieczki dłuższe, wymagające lepszego przygotowania fizycznego i sprzętowego nazywano sportowymi. Organizowano wycieczki zbiorowe i jednoosadowe. Każdy członek Towarzystwa miał przydzieloną w budynku przystani szafkę, w której mógł przechowywać ubiory, sprzęt sportowy i turystyczny oraz rzeczy osobiste. Pomimo braku możliwości posiadania praw członkowskich w działalności wioślarskiej brały udział kobiety. W 1902 r. w spływie do Ostrołęki dwie były sterniczkami, a „cztery dzielnie pracowały wiosłem”. Podczas wycieczek bliższych i dalszych bywały osady składające się z samych kobiet. W pierwszych latach istnienia Towarzystwa inicjatorem większości wypraw turystycznych był Franciszek Hryniewicz.
W 1903 r. zarząd Towarzystwa podjął uchwałę o udzielaniu odznaczeń tym z wioślarzy, którzy przepłyną w ciągu roku 600 wiorst. Osoby chcące popłynąć na wycieczkę lub też sportowo czy rekreacyjnie musiały przynajmniej dzień wcześniej wpisać się do książki łodzi. Ze względu na zawsze dużą ilość chętnych do pływania, a małą ilość łodzi, taka procedura była konieczna. Zapisy w księdze są dokładnym odzwierciedleniem aktywności sportowej, rekreacyjnej i turystycznej wioślarzy łomżyńskich. W 1903 r. zarejestrowano 357 wypłynięć, w 1904 – 203, w 1905 – 347, w 1909 – 493, w 1919 – 1338, w 1920 – 855, w 1921 – 1713, w 1922 – 3000, w 1923 – 1758, w 1924 – 2432, w 1927 – 2606, w 1929 – 2661, w 1930 – 2100 i w 1931 – 1940. Pływanie wycieczkowe rozpoczynano na ogół w maju, a kończono w październiku. Największa częstotliwość wypłynięć przypadała na lipiec, ale niewiele mniejsza była w czerwcu i sierpniu. Sprawozdania klubowe informują, że w 1923 r., w maju odnotowano 302 wypłynięcia, w czerwcu 261, w lipcu 530, w sierpniu 464, we wrześniu 261; w 1924 r. w maju 163, w czerwcu 672, w lipcu 680, w sierpniu 532, we wrześniu 320, w październiku 65; w 1927 r. w kwietniu 3, w maju 65, w czerwcu 410, w lipcu 884, w sierpniu 916, we wrześniu 317, w październiku 11; w 1929 r. w maju 102, w czerwcu 445, w lipcu 743, w sierpniu 871, we wrześniu 360 i w październiku 40. W 1931 r., po Zamknięciu Sezonu, które odbyło się 4 października, zarejestrowano 4 wypłynięcia. Ostatnie wypłynięcie odbyło się 16 października. Na masowe wycieczki zwane majówkami pływano na sprzęcie klubowym, prywatnym i z wypożyczalni Jankowskiego, a osoby dla których nie starczyło miejsc na łodziach, jechały na wozach i rowerach. Powtarzającymi się celami wycieczek bliższych były miejsca i miejscowości w pobliżu Łomży: Kalinowo, Drozdowo, Siemień, Piaskowa Góra, Pęza, Szablak, Chludnie, Drożencin, Niewodowo, Rakowo, Rybno, Szur, Zosin, Nowogród, Krzewo. W sezonie wodnym do miejsc tych udawano się wielokrotnie4.
Miejscami docelowymi wycieczek dalszych były: Wizna, Kozioł, Teodorowo, Ostrołęka, Pułtusk, Tykocin, Białowieża, Augustów, Grodno, Słonim, Ciechocinek, Warszawa, Modlin, Gdynia, Poznań i Druskienniki. W okresie zaborów większość dalszych wycieczek odbywała się Narwią i Biebrzą w kierunku Pojezierza Augustowskiego, szlak ten prowadził na tereny należące do zaboru rosyjskiego. Wycieczki Pisą w kierunku Pojezierza Mazurskiego odbywały się rzadziej. Można było pływać tylko do Wincenty, gdzie znajdowała się granica między Królestwem a Prusami.
W okresie międzywojennym sytuacja przedstawiała się podobnie, Pojezierze Mazurskie znajdowało się w granicach Prus Wschodnich, a Pojezierze Augustowskie należało do Polski. Wycieczki wioślarskie były szczegółowo opisywane przez prasę lokalną, a zdarzało się że i przez centralną. W 1903 r. odbyły się dwie wycieczki łodzią żaglową na odległość do 150 wiorst, jedna z załogą trzyosobową, a druga z załogą pięcioosobową. W roku 1906, 1907, 1910 i 1913 osady Łomżyńskiego Towarzystwa Wioślarskiego brały udział w spływach na zloty polskich towarzystw wioślarskich do Ciechocinka. W 1909 r. odbyła się wycieczka do Tykocina, w 1910 r. do Augustowa i Ostrołęki, w 1911 r. do Tykocina i Pułtuska, a wioślarz Beniamin Krauze spłynął wraz z wioślarzami warszawskimi do Warszawy, w 1913 r. popłynięto do Ostrołęki i Druskiennik nad Niemnem.
Wybuch I wojny światowej zahamował rozwój turystyki i rekreacji. Trwające w okolicy Łomży działania wojenne zniechęciły do wycieczek większość amatorów tej formy wypoczynku. W 1915 r. uzyskano od rosyjskich władz wojskowych zezwolenie na pływamie łodzią z flagą Towarzystwa po Narwi między mostami w Łomży. Warunkiem otrzymania zgody było zobowiązanie do nieprzybijania do brzegu od strony Piątnicy. W końcu 1915 r. przed swoim odwrotem armia rosyjska nakazała zniszczenie wszystkich statków wodnych. Sprzyjająca okoliczność, że w sztabie armii było kilku sympatyków sportu, spowodowała uzyskanie zgody na zatopienie całego sprzętu zamiast zniszczenia. Dnia 17 stycznia 1916 r. wojska niemieckie zarekwirowały do odbudowy mostu na Narwi cztery łodzie:Zorzę, Balladynę, Danusię i Koronę. Władze niemieckie wydały zarządzenia wojenne, które zabraniały pływania na łodziach i jeżdżenia na rowerach, przystań Towarzystwa objęta została nadzorem wojskowym, a obiekty w których znajdował się sprzęt opieczętowane. W 1919 r. wznowiono działalność turystyczną i rekreacyjną. Nie trwała ona jednak długo, została bowiem przerwana przez wojnę polsko – radziecką. W 1922 r. powołano w Towarzystwie komisję zebrań i wycieczek zbiorowych. Stworzenie takiej komisji było konieczne ze względu na potrzebę prowadzenia działalności dla znacznie większej ilości członków niż za czasów zaborów i posiadanie małej ilości sprzętu pływającego.
W pierwszym roku działalności członkami komisji zostali: Jan Wejmer, Jan Brzostowski, A. Grzybowska, Maria Kuczewska, M. Dziarska, Anna Głowińska, Wanda Stefkowa, Eugenia Siwikowa, Gertruda Mayerowa, Maria Zajączkowska, Stanisława Wejmerowa, Wacław Barański, Wojciech Kaczyński, Władysław Szwejcer, Józef Witczak, W. Grzybowski i W. Wiśniewski. Sprawozdanie z tego roku informuje o 50 wycieczkach turystycznych, w tym o wycieczce do Augustowa i okolic, długości 480 km. W 1923 r. zorganizowano: 2 wycieczki zbiorowe do Ostrołęki, 2 do Wizny, 2 do Krzewa, 1 do Szablaku, 1 do Chludni, 1 do Drożencina, 27 do Siemienia, 1 do Niewodowa, 1 do Rakowa, 1 do Pęzy i 20 do Piaskowej Góry. W 1924 r. zorganizowano wycieczkę do Augustowa. W tymże roku nagrody turystyczne otrzymali: L. Gorzoch za przepłynięcie 657 km, W. Masłowski za 624 km i Wacław Truszkowski za 531 km7.
Towarzystwo Wioślarskie organizowało aktywny wypoczynek dla członków i ich rodzin w czasie wolnym od pracy. Zimą dzierżawiło lodowisko , a latem łąkę naprzeciw przystani, po drugiej stronie rzeki. Na łące tej uprawiano lekkoatletykę i gry ruchowe. W 1927 r. klub wioślarski stał się właścicielem 4 hektarów łąk nadbrzeżnych także naprzeciw przystani, za które w następnych latach spłacał raty do Banku Rolnego. W krótkim czasie zorganizowano boisko z urządzeniami do ćwiczeń lekkoatletycznych i gier sportowych. Udostępniano je uczniom Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki do treningów i zawodów. W 1928 r. odbyły się na nim wewnętrzne zawody tegoż Gimnazjum w lekkoatletyce. Powierzchnia łąki całkowicie zaspokajała zapotrzebowanie Towarzystwa, dlatego część jej wydzierżawiono. W 1931 r. naprzeciw przystani urządzono plażę klubową. Specjalnie do tego przeznaczoną, dużą łodzią rybacką przewożono na drugi brzeg chętnych do uprawiania sportów oraz do zażywania kąpieli wodnych i słonecznych.
Od 1926 r. władze państwowe starały się uczynić z wszelkiej działalności w zakresie kultury fizycznej instrument oddziaływania wychowawczego. Celowi temu służyły również spływy organizowane przez stowarzyszenia pozostające pod wpływami Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego. Działalność ta była popierana przez ówczesne władze oświatowe. Przybrała ona formę rywalizacji. Najlepsi wioślarze – turyści byli wyróżniani i nagradzani w konkursach turystycznychorganizowanych przez Polski Związek Towarzystw Wioślarskich, Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, redakcję „Sportu Wodnego” i kluby wioślarskie. Aktywność turystyczna wioślarzy przyczyniła się do lepszego poznania przez społeczeństwo historii, geografii, kultury i osiągnięć gospodarczych kraju. W 1926 r. łomżyńscy wioślarze wzięli udział w pierwszym spływie gwiaździstym do Gdańska. Na apel Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich uczestniczyły w nim załogi z całej Polski. Przyczynił się on do integracji polskiego społeczeństwa w Gdańsku z państwem polskim, jego kulturą i historią. W 1927 r. członkowie łomżyńskiego klubu wioślarskiego zorganizowali tygodniowy spływ z Grodna do Łomży, a uczniowie z Koła Młodzieży tego towarzystwa dokonali ciekawej dwutygodniowej wyprawy do Białowieży i z powrotem do Łomży. Byli nimi uczniowie Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki: Kazimierz Kraszewski, Stanisław Jarocki, Andrzej Stilter i Kazimierz Wiszniewski. Na zakończenie sezonu otrzymali za to klubowe nagrody w postaci żetonów i roczników „Sportu Wodnego”. W 1928 r. podczas uroczystości „Otwarcia Sezonu” odbył się występ chóru „Lutni” oraz orkiestry Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki. Podczas tej uroczystości wręczono wymienionym uczniom I nagrodę w konkursie turystycznym redakcji „Sportu Wodnego” oraz Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. W 1929 r. wioślarze: Robert Prusiński, Józef Roszkowski, Tadeusz Białek i Stanisław Jarocki wzięli udział w ogólnopolskim spływie na Krajową Wystawę Handlu i Przemysłu do Poznania. Z Łomży wypłynęli 16 lipca o godzinie 1435 , a powrócili 28 lipca o godzinie 1210. Trasę długości 945 km pokonali przez 286 godzin i 25 minut . W 1930 r. referat turystyki Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich odnotował zorganizowany przez Towarzystwo Wioślarskie w Łomży spływ kanadyjką z Równego do Gdańska. Trasę spływu stanowił system połączeń wodnych: Horyni, Prypeci, Jasiołdy, Szczary, Niemna, Biebrzy, Narwi i Wisły. Do Łomży załogę kanadyjki stanowili bracia: Michał i Stanisław Kraszewscy. Po czterodniowym odpoczynku w Łomży w dalszej podróży do Gdańska Stanisława Kraszewskiego zastąpił Edward Mogilnicki. Na Wiśle turyści z Łomży przyłączyli się do spływu polsko – czeskiego. Pokonali trasę 1640 km. Wyprawa trwała od 7 lipca do 7 sierpnia.
W 1931 r. odbyła się większa wycieczka do lasu za Nowogrodem, gdzie spotkano się na wspólnym biwaku z członkami Towarzystwa Wioślarskiego z Ostrołęki. Turystyczny „Przewodnik po Polsce” z 1934 r. zamieścił opis szlaku wodnego na rzece Narwi z Wizny do Ostrołęki oraz opis szlaku na rzece Pisie z Kozła do Nowogrodu. Informował o pływaniu po Narwi w pobliżu Łomży różnego typu łodzi wioślarskich i motorówek. Łomżyńskie Towarzystwo Wioślarskie upowszechniło w Łomży turystykę wodną wśród innych organizacji i instytucji. W 1918 r. harcerze z drużyny im. Tadeusza Kościuszki zbudowali łódź wiosłową. W 1919 r. harcerze Jan Żbikowski, Edward Pusz, Antoni Rutkowski i inni zbudowali większą łódź na trzy pary wioseł. W tym roku odbyli na nich wycieczkę do Białowieży. W 1920 r. harcerze wstąpili do wojska, a działania wojenne w okolicy Łomży spowodowały zaginięcie łódek. Po zakończeniu wojny polsko – radzieckiej harcerze II drużyny im. Grudzińskiego: Władysław Rdułtowski, Aleksander Ramatowski, Marian Pusz i Bolesław Nowosadowski zbudowali nową łódkę. Odbyli na niej dwutygodniową wycieczkę rzeką Narwią, Biebrzą i Ełkiem w okolice Rajgrodu. Łódka przez kolejne 2 lata służyła do szkolenia wioślarskiego na obozach harcerskich. W 1924 r. harcerze ci zbudowali kolejną łódkę i popłynęli nią na wycieczkę do Augustowa. Wiosną 1925 r. VI drużyna harcerska im. Zawiszy Czarnego kupiła łódź spacerową z kilem, na dwie pary wioseł. Posiadała ona także ruchome siedzenia. Pieniądze na ten zakup zdobyła drużyna prowadząc sklepik. W tym roku przyjęła ona nazwę drużyny wodnej i odbyła wycieczkę do twierdzy w Osowcu. W 1926 r. II drużyna im. Grudzińskiego wykonała następną łódkę, a VI drużyna za zapomogę otrzymaną od Komendy Chorągwi kupiła w Warszawie łódkę żaglową. W 1932 r. uczniowie Państwowego Męskiego Seminarium Nauczycielskiego stali się posiadaczami własnej przystani i zbudowanych przez siebie dwunastu kajaków.
W dniu 29 czerwca 1932 r. w uroczystym otwarciu tejże przystani uczestniczyli przedstawiciele władz cywilnych i wojskowych: gen. Młot – Fijałkowski, dowódca 18 dywizji piechoty; płk. Raganowicz, dowódca 33 pułku piechoty; starosta powiatowy, Eustachewicz; prezydent miasta, Władysław Świderski i prezes Rady Miejskiej, Mikułowski. Podniesienia flagi na maszt dokonała żona gen. Młot Fijałkowskiego.
W 1934 r. członek łomżyńskiego klubu wioślarskiego, Mieczysław Gregorek na zbudowanej przez siebie łodzi żaglowej o nazwie „Sierpinek” spłynął do Gdyni. Członkami załogi byli: Zygmunt Jaworski i Zawaczyński. Wyprawa trwała około miesiąca. Zachowały się zdjęcia z tego spływu, ale nie udało ustalić się jego dokładnego terminu. W tymże roku kilka osad składających się z uczniów łomżyńskich szkół uczestniczyło w spływie do Gdyni. Ich komandorem był profesor Stefan Woyczyński z Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki. Przez Łomżę corocznie przepływało wiele wycieczek wioślarskich z innych towarzystw, były wycieczki szkolne, harcerskie i studenckie. Przepływających otaczano opieką, wypływano im naprzeciw, dokonywano częściowych zmian między osadami gości, a osadami łomżyńskimi, w celu ulżenia zmęczonym podróżą turystom w wiosłowaniu. Druhów z zaprzyjaźnionych towarzystw podejmowano „składkowym obiadem”, często żywiono przez cały okres pobytu w Łomży, udzielano bezpłatnego noclegu, zapoznawano z historią Łomży i jej zabytkami. Na zakończenie pobytu często łodzie Łomżyńskiego Towarzystwa Wioślarskiego towarzyszyły odpływającym na szlaku wodnym za miastem. W okresie międzywojennym powiadamiano telegraficznie sąsiednie towarzystwo w Ostrołęce, od którego również otrzymywano takie informacje. Podobna gościnność spotykała łomżyńskich wioślarzy w innych towarzystwach wioślarskich. Wycieczkom szkolnym i harcerskim również pomocy udzielały łomżyńskie drużyny harcerskie. W lipcu 1902 r. goszczono w Łomży Ryszarda i Leopolda Schellerów z Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego oraz jego wiceprezesa Mateckiego. Płynęli oni łodzią wyposażoną w silnik benzynowy do Wilna. Dnia 16 sierpnia 1911 r. przebywała w Łomży osada z Warszawy, która płynęła do Druskiennik, a na początku września tą samą osadę goszczono podczas powrotu do Warszawy. Dnia 4 lipca 1912 r. czterech członków Włocławskiego Towarzystwa Wioślarskiego rozpoczęło w Łomży spływ do Włocławka. W 1923 r. przepływała przez Łomżę wycieczka z Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego, która płynęła na trasie Stołbce – Grodno – Warszawa. Uczestnik tej wyprawy, dr Jerzy Loth tak wspomina pobyt w Łomży: ” O przyjęciu w Łomży rozpisywać się nie będziemy, są one bowiem już zbytnio znane z opisów poprzednich i wszyscy wioślarze wiedzą o niezwykłej wprost gościnności druhów łomżyńskich.”
W maju 1925 r. W. Grzelak i czterech innych wioślarzy warszawskich wysłało do Łomży łódź wagonem kolejowym. Ich zamiarem było spłynięcie Narwią do Warszawy. Po przybyciu do Łomży stwierdzili, że ich łódź nie dojechała, bowiem utknęła na stacji w Ostrołęce. Gdy okazało się, że nie można jej szybko sprowadzić do Łomży, łomżyńscy wioślarze wypożyczyli im swoją czwórkę, którą później odebrali od wioślarzy ostrołęckich. Turyści z Warszawy oświadczyli, że Towarzystwo Wioślarskie w Łomży stanowi w wędrówkach wodnych „ostoję najpewniejszą i oparcie dla wioślarza niezastąpione”. Dnia 27 czerwca 1925 r. w sobotę do łomżyńskiej przystani zawinęła załoga Ostrołęckiego Towarzystwa Wioślarskiego. Składała się ona z kobiet: Janiny i Marii Popławskich, Ireny i Marii Piwowarskich, sternikiem był Zygmunt Alt. Ostrołęckie wioślarki trasę długości około 60 km pod prąd Narwi pokonały w ciągu jednego dnia. Po niedzielnym pobycie w Łomży, w poniedziałek rano mimo deszczu i wiatru udały się w drogę powrotną. W 1928 r. podobnych odczuć doznali wioślarze wileńscy płynący do Gdyni. O przepływających wycieczkach zamieszczano informacje w rocznych sprawozdaniach z działalności Towarzystwa. W 1927 r. przez Łomżę przepływały następujące wycieczki: 13 lipca z Akademickiego Związku Sportowego z Warszawy – 3 osoby, w drodze z Grodna; 26 lipca z Towarzystwa Wileńskiego – 4 osoby, w drodze do Gdańska; 7 lipca z Warszawskiej Drużyny Harcerskiej im. Rejtana – 7 osób; 17 sierpnia z VIII obozu wędrownego na trasie Suwałki – Warszawa, z 39 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej – 7 osób; 18 sierpnia z Wojskowego Klubu Sportowego z Wilna – 2 osoby; 19 i 23 sierpnia po 2 osoby z Akademickiego Związku Sportowego z Warszawy; 26 sierpnia z Politechniki Lwowskiej na trasie Ostróg – Gdynia i 29
sierpnia 4 osoby z tej samej uczelni na tej samej trasie. W 1930 . na przystani Towarzystwa zatrzymywało się 24 wycieczki, a w 1931 r. – 37. W 1931 r. pierwsza obca wycieczka przybiła do brzegu przystani 17 czerwca, a ostatnia 4 października.
Po zakończeniu I wojny światowej powstało wiele klubów i organizacji, które w swoich programach wyróżniały kulturę fizyczną. Ich rozwój spowodował, że w latach trzydziestych znacznie zmniejszyła się ilość członków klubu wioślarskiego. Towarzystwo Wioślarskie nadal prowadziło działalność turystyczną i rekreacyjną, ale jej zakres był mniejszy.
Po 1945 r. turystyka i rekreacja była również istotnym elementem programu Towarzystwa Wioślarskiego. Szczególnie modne były biwaki na Narwi w pobliżu Łomży połączone często z wędkowaniem. Prawie w każdą niedzielę wypływano na zbiorową wycieczkę do pobliskich miejscowości. Po 1976 r., w reaktywowanym Łomżyńskim Towarzystwie Wioślarskim wycieczki należały do zjawisk sporadycznych. Dnia 12 VIII 1979 r. kajakarze – juniorzy na zakończenie obozu szkoleniowego nad jeziorem Roś koło Piszu spłynęli do Łomży. Trasę długości 82 km na Pisie i 26 km pod prąd Narwi pokonali w ciągu jednego dnia. Wyprawa była asekurowana przez szkoleniowców na dwóch łodziach motorowych. Początkowo pływanie na łodziach po Narwi miało charakter utylitarny. Związane było z transportem wodnym, podróżowaniem dla celów gospodarczych i militarnych oraz z odławianiem ryb. W okresie późniejszym było elementem zabawy podczas „Święta Wianków”. Od założenia wypożyczalni łodzi spacerowych przez Jankowskiego stało się wiosłowaniem dla rekreacji. Wraz z zaistnieniem Łomżyńskiego Towarzystwa Wioślarskiego przybrało postać wioślarskiej turystyki wycieczkowej. Od 1901 r., po rozpoczęciu legalnego działania przez klub wioślarski turystyka wioślarska stała się sportem wycieczkowym. Rywalizowano w ilości przepłyniętych wiorst, a później kilometrów. Wycieczki wioślarzy łomżyńskich odbywały się poza akwen Narwi. Turystyka wioślarska umożliwiła członkom klubu wioślarskiego poznawanie geografii, historii i kultury kraju, a także stała się okazją do kontaktów z Polakami z innych zaborów, budziła świadomość narodową i integrowała Polaków żyjących pod różnymi zaborami. Uczyła obcowania z naturą, kształtowała odporność na trud i niewygody, wzmacniała siły fizyczne. W okresie międzywojennym polityka wychowawcza państwa objęła również turystykę wioślarską. Spływy do Gdańska, w których brali udział wioślarze łomżyńscy, umacniały więzy polskich mieszkańców tego miasta z państwem polskim. Udział w spływie na wystawę Handlu i Przemysłu do Poznania skupiał uwagę społeczeństwa na dokonaniach gospodarczych państwa. Działalność turystyczna klubów wioślarskich przyczyniła się do zespolenia ludności żyjącej w trzech zaborach w jedno społeczeństwo w odrodzonym państwie polskim.
Tab. I. Odległości od Łomży do miejscowości i miejsc, do których i od których odbywały się wycieczki łomżyńskich wioślarzy.
Miejsce lub miejscowość | Odległość od Łomży | Miejsce lub miejscowość | Odległość od Łomży |
Augustów | 166,5 | Pułtusk | 161,8 |
Bronowo | 30 | Rakowo | 16 |
Chludnie | 15,4 | Równe | 1010 |
Drozdowo | 5 | Rybno | 17,8 |
Drożencin | 13,8 | Sieburczyn | 47,5 |
Druskienniki | 314 | Siemień | 11 |
Gdańsk | 614 | Słonim | 430 |
Grodno | 256 | Stara Łomża | 5 |
Kalinowo | 5 | Szablak | 21 |
Kozioł | 70,6 | Teodorowo | 51,5 |
Krzewo | 19 | Tykocin | 76 |
Niewodowo | 13 | Warszawa | 235 |
Niwkowo | 31 | Wizna | 36,8 |
Nowogród | 26 | ||
Ostrołęka | 59,8 | ||
Pęza | 66,6 | ||
Pisz | 108 | ||
Pniewo | 16,7 | ||
Poznań | 477,5 |
Źródło: B. Jastrzębski, Turystyczne szlaki wodne Polski, Warszawa 1960, s. 101 – 133, 267 – 269, 272 – 279, 285 – 287, 294, 296, 300 – 302, 442 – 444; J. Kuran, Kajakiem z jezior augustowskich i mazurskich do Warszawy, Warszawa 1955, s. 26, 72, 88 – 99; S. Lutze – Birk, Śródlądowe szlaki wodne Polski, Warszawa 1982, s. 6 – 8; Z. Sokołowski, Z biegiem Narwi. Z puszczy Białowieskiej do Myszynieckiej, Warszawa 1972, s. 124 – 142; Mapa, Województwa: Białostockie, Łomżyńskie, Suwalskie, Warszawa 1976; Europa. Atlas samochodowy, Warszawa – Wrocław 1987, s. 34, 35; „Sport Wodny” 1932, nr 6 z 5 VI, s. 115 – 117.
Opracował: Czesław Rybicki.