WOJEWÓDZKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA
im. Łukasza Górnickiego
w Białymstoku
LEGENDY
województw: białostockiego łomżyńskiego suwalskiego
Białystok 1995
Publikacja przeznaczona jest do nieodpłatnego upowszechniania
w celu popularyzacji literatury regionalnej
zebrała: Walentyna Niewińska
ISBN 83-903234-0-0
Wydanie 2
SPIS TREŚCI
WOJEWÓDZTWO BIAŁOSTOCKIE
Czechowizna i Twardowski ( jezioro k/Knyszyna)…………………………………9
Historia miasta Białystok…………………………………………………………….. ……..10
Izmir (bagno wokół Supraśla)………………………………………………………………10
Jak Czarniecki Szwedów pokonał ( w Tykocinie)………………………………….11
O kamieniu na granicy wsi (Babin)……………………………………………………….12
Próba wody (Supraśl)……………………………………………………………………. ….. 12
Święta Góra (Ryboły)………………………………………………………………………… 13
Uciekaj (Supraśl)………………………………………………………………………….. ….. 14
W alka wojsk umarłych (okolice Narwi)………………………………………………. 15
WOJEWÓDZTWO ŁOMŻYŃSKIE
Biały łabędź (Wysokie Mazowieckie)…………………………………………………. 19
Dlaczego Dobry Las jest właśnie Dobrym Lasem (okolice Nowogrodu) 20
Jaś Grajek i królowa Bona (Łomża)……………………………………………….. ….. 24
Niezwykła historia o białym rycerzu z Małego Płocka…………………….. ….. 31
O Górze Ziarnkowej (w pobliżu Łomży)………………………………………….. ….. 36
O jeleniu, który wskoczył do łomżyńskiego herbu……………………………….. 37
Zbójeckie dzieje Pysznego Janka z Czerwonego Boru……………………. ….. 45
WOJEWÓDZTWO SUWALSKIE
Bajka o królu ryb (jezioro Śniardwy)………………………………………………. ….. 53
Czarownica znad Bełdan (jezioro na łęgu Mikołajskim)……………….. ….. 59
Góra Konopki (okolice Węgorzewa)……………………………………………………. 63
Góra Tatarska (okolice Ełku)………………………………………………………………. 67
Jak powstało jezioro Śniardwy…………………………………………………………….69
Jak powstał klasztor kamedułów we wsi Wigry……………………………………. 70
Legenda o diamentowym pierścieniu (jezioro Tałckie)…………………… ….. 70
O Pięknej Górze (okolice Gołdapi)…………………………………………………. ….. 74
O zaklętych skarbach w Jeziorze Białym………………………………………… ….. 74
O założeniu Augustowa………………………………………………………………………75
O założeniu Studzienic……………………………………………………………………….76
Opowieść o Tałckim Bagnie……….. ……………………………………………………..77
Pierścień orlicy (baśń mazurska z okolic Mikołajek)……………………………. 79
Sieja w jeziorze Wigry …………………………………………………………………..
WSTĘP
Niniejszy zbiór, opracowany przez Dział Informacyjno-Bibliograficzny, zawiera
kilkanaście legend z terenów województw: białostockiego, łomżyńskiego i suwalskiego.
Ma ułatwić zainteresowanym (głównie uczniom szkół podstawowych)
dotarcie do informacji o pochodzeniu nazw miejscowych, przechowywanych
w tradycji ludowej bądź literackiej.
Przy gromadzeniu materiałów korzystano z kartoteki regionalnej Działu.
Zestaw ten nie jest kompletny, ale zawiera wybór tekstów dostępnych w literaturze
pięknej (baśnie, legendy, podania) i prasie. Zamieszczono też teksty
drukowane w suwalskich „Krajobrazach”, spisane przez Irenę Anikiel, J.Borowskiego,
Danutę Dąbrowską, Ryszarda Olszewskiego oraz w Białostockim Informatorze
Kulturalnym „Styk” opracowane przez Barbarę Noworolską.
Zauważalna jest wyraźna przewaga legend dotyczących ziemi suwalskiej. Dokonano
więc pewnej selekcji materiału. Bardzo pożądane byłoby wzbogacenie zestawu
dotyczącego szczególnie województwa białostockiego i łomżyńskiego. Stąd
apel do młodzieży, aby zwracała uwagę na informacje o najbliższej okolicy
i przekazywała je swoim bibliotekarzom. Może w ten sposób wiedza o naszym
regionie ulegnie wzbogaceniu.
WOJEWÓDZTWO BIAŁOSTOCKIE
Czechowizna i Twardowski
Późnym popołudniem w cichej uliczce nie opodal Wawelu rozległ się nagle
głośny tętent konia. Po jeźdźcu i rumaku snać było zmęczenie. Długą snadź odbyli
drogę. Głośnym echem odbił się od starych krakowskich murów dźwięk kołatki
szarpniętej niecierpliwą ręką. Biegły chwile, lecz drzwi kamienicy pozostały
zamknięte.
– Otwórz w imieniu króla! – zawołał jeździec.
Dopiero na te słowa drzwi się uchyliły i dworzanin wszedł do mrocznej sieni.
Gdy oczy przyzwyczaiły się do mroku, ujrzał męża w sile wieku w zielonym kontuszu
i przy karabeli, który milczącym gestem zapraszał go do wnętrza.
Komnata, do której weszli była nadspodziewanie jasna, pełna ksiąg i rękopisów.
Przeszedłszy próg gość odezwał się pierwszy.
– Mości Twardowski, miłościwie nam panujący król nasz Zygmunt August ma
do Waszmości prośbę.
Gospodarz skłonił się w milczeniu. – Wiesz Waszmość – kontynuował dworzanin
– że ukochana małżonka króla mocno zachorzała. Wywiózł ją Pan nasz do Knyszyna
rachując, iż puszczańskie powietrze uleczy królową Barbarę. Ano doktorowie
zalecają, aby królowa jeszcze w nagrzanym słońcu, czystym jeziorze kąpieli zażywała.
Kłopot w tym, że Narew opodal Knyszyna płynąca wartka jest i chłodna,
trochę i bagienna. Król prosi przeto abyś swą czarodziejską sztuką jezioro obok
Knyszyna zdziałał.
Zamyślił się Twardowski. Sprawa nie była łatwą. Diabli w wielu już rzeczach
pomogli, ale korzyści prędkich nie widząc, już się do pracy nie kwapili, coraz częściej
o Rzymie przebrzękując…
Ale jak tu odmówić królowi? Po dłuższym milczeniu czarnoksiężnik rzekł: wracaj
do króla i powiedz, że zrobię, co mogę, aby spełnić tę prośbę.
Twardowski czekał nocy. Z dwunastym uderzeniem zegara wezwał diabły i obiecawszy
im, iż to ostatnia ich praca, nakazał jezioro opodal Knyszyna zrobić.
Biesy złe jak diabli poleciały na północ. A że dla diabłów trochę bliżej, trochę
dalej niewiele znaczy, więc zaczęły kopać na polu za puszczą. Lżej będzie
– pomyślały. Niechętnie i wolno wzięły się do roboty. Wyrzekały przy tym, że
strach. A że przy narzekaniach robota prędko nie idzie, więc świt ich zastał przy
pracy.
Był to czas sianożęcia, więc chłopi z pobliskiej wsi o pierwszym brzasku wyszli
na łąki. I przystanęli zdumieni – zobaczyli skopaną ziemię, koło której kręciły się
jakieś postacie po czesku ubrane. Gdy podeszli bliżej diabły właśnie dokopały
się źródła i w tym momencie spostrzegły, że już świt. Ujrzawszy na dodatek ludzi
pierzchły w popłochu.
Woda powoli wypełniła płytki szeroki wykop. A że wieśniacy ujrzeli kopaczy
na czeską modę odzianych, jezioro tak powstałe nazwali Czechowizną.
Materiał pobrany. Nazwa poniżej
WOJEWÓDZKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA
im. Łukasza Górnickiego
w Białymstoku