CHRONOLOGICZNE KALENDARIUM ORAZ KRÓTKA INFORMACJA DOTYCZĄCA WYDARZEŃ ZWIĄZANYCH ZE STACJONOWANIEM I INTERNOWANIEM LEGIONÓW POLSKICH
Według Władysława Świderskiego 26 XI 1916r. przybył do Łomży I pułk piechoty Legionów Polskich pod dowództwem płk. Edwarda Rydza Śmigłego oraz sztab dowództwa I Brygady Legionów Polskich pod dowództwem płk. M. Żegoty – Januszajtisa. W XII 1916r. Łomża była siedzibą jego siedzibą. W miesiącach I – IV 1917r. dyslokowano go do Zambrowa1. Stanisław Dębowski poinformował, że I pułk przybył do Łomży kilka dni przed Bożym Narodzeniem 1916r2.
Idea legionowa przyjmowana była w Łomży z dużą nieufnością. Przyczyną była świadomość mieszkańców o tym, że legioniści walczyli z armią rosyjską do której powołano wielu synów Ziemi Łomżyńskiej. Nieufność znikła po Świętach Bożego Narodzenia i karnawale. Komitet Obywatelski przy pomocy mieszkańców Łomży przygotował wspaniałe przyjęcie dla legionistów. Część żołnierzy zaproszono do łomżyńskich domów3. 28 XI 1916r. Łomżyńskie Towarzystwo Wioślarskie przygotowało ucztę powitalną na cześć I pułku piechoty Legionów Polskich. Rok 1917 oficerowie I pułku Legionów powitali jako goście honorowi na zabawie sylwestrowej przygotowanej przez klub wioślarski w restauracji „Rembelin”. Przygrywała orkiestra I pułku Legionów. W zabawie uczestniczyło 130 osób. Przemawiał d-ca pułku płk Rydz – Śmigły, który podkreślił zasługi twórcy Legionów Józefa Piłsudskiego. Po przemówieniu padły oklaski i entuzjastyczne okrzyki: „Niech żyje komendant Piłsudski”4. Legioniści brali często w obronę miejscową ludność przed nadużyciami władz okupacyjnych. Łomżyńskie społeczeństwo przekonało się, że legioniści są prawdziwymi polskimi żołnierzami głęboko przeżywającymi uciemiężenie ojczyzny, że nie są przebranymi w maciejówki Austriakami, ani „pruskimi pachołkami”5.
„W Łomży dochodziło do ulicznych awantur i bijatyk między żołnierzami, do burd w gospodach, restauracjach, nawet w domach publicznych. Przyczyną często był alkohol, prowokacyjne zachowanie którejś ze stron bądź „spory kompetencyjne” – kto komu ma pierwszy oddać honory, ustąpić pierwszeństwa. W pamiętnikach legionistów dość liczne są wzmianki o różnych „figlach” i złośliwościach pod adresem „sojuszników”. 26 XII 1916r. pijani podoficerowie niemieccy sprowokowali awanturę. Weszli do prywatnego mieszkania, gdzie przebywali polscy oficerowie. Doszło do szamotaniny z użyciem rewolweru i bagnetu. W wyniku zajścia postrzelony został jeden z Niemców. W 1916r. w innym zdarzeniu, na wieść o aresztowaniu polskiego podoficera przez wartę niemiecką legioniści szybko, „przeważnie w bieliźnie, z gołymi szablami i karabinami”6 ruszyli na odsiecz, szturmem wzięli wartownię i rozgromili wartowników, zanim który z nich zdążył wystrzelić7.
W I 1917r. do pobliskiego Zambrowa przekwaterowano z Modlina i Zegrza IV pułk piechoty Legionów Polskich pod dowództwem płk. Bolesława Roj8.
Żołnierze I pułku Legionów Polskich odwiedzali łomżyńskich skautów w ich izbie, dostarczyli prawdziwy karabin i 5 naboi, manierki kuchenki polowe, plecaki i płótna namiotowe. Skauci z Łomży mogli wchodzić do koszar, poprzez obserwację legionistów uczyli się żołnierskiego życia9.
Po kilku miesiącach pobytu w Łomży I p. p. Legionów Polskich oficer polski zastrzelił na ulicy 3 – go Maja niemieckiego kaprala za ”niesubordynację”. Spowodowało to duże napięcie w relacjach między wojskiem niemieckim a polskim. Po tym incydencie I pułk przeniesiono do Zambrowa, a z Zambrowa przekwaterowano do Łomży IV pułk10.
Od początku VII 1917r. Łomża stała się miejscem stacjonowania dowództwa III Brygady Legionów Polskich11.
Legioniści organizowali w sali teatralnej Mirage Czochańskiego koncerty i okolicznościowe wieczornice ze śpiewami i deklamacjami. Interesowali się harcerstwem. Kapelmistrz IV pułku – Bugajski był kompozytorem melodii – marszu I Drużyny Harcerskiej12.
W 1917r. także z kadrą tej jednostki łomżyńscy wioślarze utrzymywali serdeczne kontakty. „Czwartacy” przekazali Łomżyńskiemu Towarzystwu Wioślarskiemu symbol wolnej i niepodległej Polski – w postaci artystycznie wykonanego z białej kory, naturalnej wielkości Orła Białego. Od tego czasu zdobił on główną ścianę dużej sali w siedzibie zimowej, a także z dumą był eksponowany na balkonie Towarzystwa podczas uroczystości 3 – Majowych13.
Prowadzona w 1917r. akcja werbunkowa do Polskich Sił Zbrojnych (Polnische Wermacht) pod dowództwem niemieckim na obszarze Ziemi Łomżyńskiej przyniosła nikłe rezultaty14. Inspektor werbunkowy por. Bolesław Hubert raportował z Łomży, że emisariusze POW „…podkopują zaufanie do żołnierzy werbunkowych rozsiewając pogłoski, że stoją ci ostatni na żołdzie niemieckim i na korzyść Prusaków pracować przyszli”15. W 1917r. punkt werbunkowy w Łomży przyjął do wojska 89 ochotników16.
Pod koniec VIII 1917r. IV pułk rozwiązano po odmowie złożenia przysięgi na wierność cesarzom. Odmowa sprowokowana była przez Piłsudskiego. Nie godzono się na całkowitą podległość dowódczą Legionów Beselerowi, generałowi – gubernatorowi okupowanej przez wojska niemieckie części rosyjskiego Królestwa Polskiego. Opornych legionistów pochodzących z Galicji wysłano do Galicji, pochodzących z Królestwa Polskiego internowano w Szczypiornie koło Kalisza i Beniaminowie. Część żołnierzy i oficerów zbiegła i ukryła się w Łomży i okolicy. Nielicznych żołnierzy, którzy złożyli przysięgę wysłano na przeszkolenie do Zambrowa i Ostrowi17. Opuszczający Łomżę żołnierze IV pułku przekazali skautom I Drużyny „mnóstwo cennego sprzętu: namioty, koce, plecaki, kociołki. Nawet kilka karabinów do nauki”18. F. Piaścik poinformował o pozostawieniu harcerzom 2 krótkich karabinów kawaleryjskich, które przechowywane były w Izbie Harcerskiej do XI 1918r19. W obozie w Szczypiornie panowały bardzo trudne warunki bytowe: ciasnota w salach żołnierskich, głód oraz ostry rygor w zakresie dyscypliny naruszający godność ludzką i żołnierską. Legioniści podjęli tam strajk głodowy. Zarządzający obozem nie pozwolili na poinformowanie o sytuacji w obozie władz polskichi niemieckich. Nie udało się jednak utrzymać tego w tajemnicy. Na wskutek interwencji Rady Regencyjnej i nacisku opinii publicznej uzyskano od władz niemieckich zgodę na przeniesienie obozu do Łomży. Obóz w Łomży podlegał władzy gubernatora warszawskiego Beselera, a nie władzy dowódcy wojskowego korpusu poznańskiego jak obóz w Szczypiornie20.
W dniach 15 – 16 XII 1917r. według Janusza Snopki legioniści w liczbie 1700 osób dwoma transportami kolejowymi przewiezieni zostali do Łomży21. Władysław Kęsik, i Mieczysław Naramowski w opracowaniu Juliana Stachewicza informują o ich przybyciu do Łomży, w końcu XII 1916r22. S. Dębowskitakże informuje o przybyciu legionistów „do opuszczonych koszar, które zdążono odrutować” w XII 1917r23. Wraz z nimi przybył chor. Witold Czachowski i oficerowie ukryci przed Niemcami jako szeregowcy: ppor. Zygmunt –„Dublańczyk” – Piasecki, ppor. Artur Tomasz Maruszewski, ppor. Leon Koc24.
W 1918r. nawiązano współpracę z łomżyńską Polską Organizacją Wojskową, która pomagała uciekinierom z obozu, ukrywała ich, zaopatrywała w żywność i cywilne ubrania oraz organizowała dalszą ucieczkę, przeważnie do Warszawy. Mieszkańcy Łomży i okolicznych wiosek organizowali zbiórki żywnościowe i pieniężne, wymieniali informacje. Dużą aktywność w tym dziele wykazywała młodzież skupiona w harcerstwie. Zorganizowano Komitet Opieki wspomagający internowanych25. S. Dębowski poinformował, że „Trzeba było organizować pomoc dla internowanych. Robiło to całe miasto, robili i chłopcy. Przed Świętami Bożego Narodzenia rozesłano chłopaków po wsiach z listami po ofiary w żywności. Nigdzie nie odmawiano. Całe wozy jechały ku koszarowej bramie, a chłopcy szli przez zaspy na przełaj, żeby było prędzej, od jednej wsi do drugiej i tam od domu do domu z tym samym poselstwem. Wielu nie zdążyło wrócić nawet na wigilię do domu”26.
23 III 1918r. rozkaz zastępcy komendanta Piłsudskiego płk. Edwarda Rydza Śmigłego zobowiązał legionistów do wstępowania do wojska niemieckiego. Przewidywano koniec wojny i komendanci chcieli w ten sposób zachować formacje Legionów Polskich oraz podnieść ich sprawność organizacyjną – bojową. Liczne wstępowanie do wojska wydało się Niemcom podejrzane i to spowodowało wstrzymanie akcji masowego zwalniania z internowania27.
Stan liczebny legionistów internowanych w Łomży wynosił:
Na wskutek tych działań w IV 1918r. w obozie przebywało około 800 legionistów. Wśród nich 600 uznano za zdrowych, a 200 za niezdolnych do noszenia broni29. Z tej ogólnej liczby: 400 zgłosiło się do „Wermachtu”, a pozostałych Niemcy zwalniali grupami po 50 osób30.
19 VII 1918r. przebywało w obozie już tylko 188 legionistów31.
W VIII 1918r. rozpoczęła się całkowita likwidacja obozu. Najdłużej przetrzymywano w obozie legionistów uznanych za niebezpiecznych dla niemieckich interesów. Nie jest znana ostateczna data likwidacji obozu w Łomży32.
Każdy z legionistów opuszczających Łomżę otrzymał od Komitetu Obozowego, który był organem zarządzającym obozem powołanym przez legionistów obrączkę z napisem ”Szczypiorno – Łomża 1917 – 1918” z dołączonym kolejnym numerem33.Legiony Polskie w latach 1914 – 1916 walczyły na polach bitew Królestwa Polskiego, w Karpatach, na Wołyniu, Alp i Dolomitów oraz w obronie Lwowa. Żołnierz legionowy walczył przeciw trzem zaborcom, najpierw z carską Rosją, potem z Austrią i Niemcami, nie zabrakło go w XI 1918r. przy rozbrajaniu oddziałów niemieckich i austriackich. Odradzające się 1918r. i w latach następnych wojsko polskie początkowo oparło swoją strukturę na wzorze organizacyjnym Legionów Polskich i w znacznej mierze na doświadczonej kadrze legionowej. W wojnie 1920r. legioniści pełnili rolę trzonu polskich oddziałów. Wielu z nich złożyło daninę życia w obronie granic odrodzonego państwa. Część z legionistów w okresie II RP pełniła ważne role społeczne w wojsku, rządzie i administracji.
Opracował Cz. Rybicki Przypisy do tego artykułu są do wiadomości w Redakcji Serwisu.
Widok na ogrodzenie i stróżówkę w obozie dla internowanych legionistów
Internowani legioniści przy ogrodzeniu z drutów kolczastych
Pierwszy Redaktor Naczelny historialomzy.pl Pomysłodawca i twórca serwisu. Członek Łomżyńskiego Towarzystwa Naukowego im. Wagów, Łomżyńskiego Bractwa Historycznego, Lokalnej Organizacji Turystycznej Ziemia Łomżyńska oraz łomżyńskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego.
Do tematu Pana Czesława Rybickiego Legioniści Piłsudskiego internowani w Łomży dodałem kilka zdjęć z obozu internowanych legionistów w Łomży. Zdjęcia nadesłał Pan Adam Sobolewski ze zbiorów NAC.
2 comments
Dla zainteresowanych tematem ukazała się poniższa publikacja
http://www.odk.pl/final-epopei-legionow-polskich-1916-1918,16015.html
Do tematu Pana Czesława Rybickiego Legioniści Piłsudskiego internowani w Łomży dodałem kilka zdjęć z obozu internowanych legionistów w Łomży. Zdjęcia nadesłał Pan Adam Sobolewski ze zbiorów NAC.
http://audiovis.nac.gov.pl/obraz/215363:1/
Obóz internowania legionistów Łomży
Instytut Józefa Piłsudskiego