Leon Kaliwoda „Grzmot-Lewiński – Luczyński”
Kto „uratował” tablicę poświęconą pamięci Leona Kaliwody ?
Na stronie internetowej tego serwisu https://historialomzy.pl/leon-kaliwoda/ jest opracowany temat o bohaterze Łomży u progu odzyskania Niepodległości w 1948 roku. Mowa jest o Leonie Kaliwodzie który zginął z rąk niemieckich żołnierzy podczas ich rozbrajania. Poniższy artykuł przedstawia losy tablicy którą Społeczeństwo miasta Łomży uhonorowało Leona Kaliwodę w miejscu jego śmierci. Ludwik Żelechowski swój artykuł pt. Leon Kaliwoda „Grzmot-Lewiński – Luczyński” zakończył w taki sposób: „W roku 1941 zdjęto tablicę z domu przy ulicy Sienkiewicza, była ona przechowywana przez okres okupacji hitlerowskiej i przez wiele, wiele lat po wojnie. 11 listopada 1981 r. została powtórnie wmurowana na tym samym budynku, w tym samym miejscu” (str. 47 niżej określonego rysu monograficznego).Tablica poświęcona pamięci Leona Kaliwody na frontonie kamienicy przy ul. Sienkiewicza 6 (dawna numeracja), przetrwała więc okres tzw. pierwszej sowieckiej okupacji. A propos. Ówczesna władza sowiecka pozmieniała wtedy wiele nazw ulic i placów w Łomży, miedzy innymi „powróciła” do ulicy Sadowej, która od 1934 r. nosiła nazwę Leona Kaliwody. Najwyższy czas, by poznać bliżej okoliczności „zdjęcia” tej tablicy i osoby, które ją przechowywały przez 40 lat.
W Rysie monograficznym działalności Drużyny Weteranów – Harcerzy Ziemi Łomżyńskiej – Kręgu Seniorów im. Leona Kaliwody na tle skautingu światowego i polskiego. Jest taka drużyna. Łomża, listopad 2003, tom I. str. 259) wśród licznych harcerskich wspomnień, kserokopii dokumentów są unikalne fotografie. Poniżej zdjęcia z uroczystości ponownego wmurowania tablicy na froncie kamienicy przy ul. Sienkiewicza nr 10 (obecna numeracja).
Przemawia dh. Stanisław Dębowski, redaktor naczelny łomżyńskiego pisma harcerskiego “Czuwaj”, ukazującego się od roku 1917 (pisanego ręcznie)
Wspomnę, że uroczyste odsłonięcie i poświęcenie tablicy pamiątkowej na kamienicy, będącej własnością Piotra i Antoniny małż. Śledziewskich, odbyło się w dniu święta narodowego 11 XI 1933 r., w 15 rocznicę tragicznej śmierci Leona Kaliwody. Oto „retuszowana” fotografia ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego (NAC), upamiętniająca to wydarzenie.
W tym samym dniu, na cmentarzu parafialnym przy ul. św. Mikołaja, na mogile Leona Kaliwody odsłonięto nagrobek ufundowany też ze składek mieszkańców Łomży. Mam nadzieję, że z tych patriotycznych uroczystości zachowały się inne zdjęcia oraz dokumenty prywatne i urzędowe. Być może poznamy też wniosek o pośmiertne odznaczenie śp. Leona Kaliwody Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari V klasy, za czyny bojowe dokonane w imię dobra i niepodległości Polski przed wydaniem ustawyoOrderze Wojskowym Virtuti Militari”. Ustawę taką uchwalił w dniu 1 VIII 1919 r. Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej Polskiej (Dziennik Ustaw Nr 67, poz. 409). Jest trudno dotrzeć do Dziennika Personalnego Ministerstwa Spraw Wojskowych, w którym publikowano dekrety Naczelnika Państwa z nazwiskami odznaczonych, tym bardziej że nie ma „urzędowej” listy Zgromadzenia Kawalerów Orderem Virtuti Militari. Na internetowej liście osób odznaczonych orderem Virtuti Militari brak jest Leona Kaliwody (http://www.stankiewicze.com/vm/vm_ka.htm).
Jest wymieniony tylko na liście prof. dr Zdzisława Wesołowskiego, emerytowanego kapitana amerykańskich sił powietrznych. Niestety bez podania stopnia wojskowego i daty nadania odznaczenia (http://feefhs.org/links/poland/vm/vm-k1.html), co utrudnia znacznie dalsze poszukiwania.
Oto Krzyż Srebrny Virtuti Militari V klasy z 1920 r. Chyba warto przypomnieć historię tego najwyższego i najstarszego polskie wojskowego odznaczenia. Ustanowił je po zwycięskiej bitwie pod Zieleńcami ( 22 VI 1792 r.) król Stanisław August Poniatowski. Jednymi z pierwszych kawalerów Orderu Virtutti Militari byli: książę Józef Poniatowski, generał Tadeusz Kościuszko, generał Jan Henryk Dąbrowski.
W ustawie z 1 sierpnia 1919 r. określono parametry orderu, zasady jego noszenia, kwalifikacje czynów, za które żołnierze mogli otrzymać poszczególne klasy orderu oraz prawa i przywileje odznaczonych. Każdy kawaler orderu, bez względu na klasę i inne pobory otrzymywane z tytułu wykonywanej pracy, otrzymywał dożywotnio roczną pensję orderową w wysokości 300 zł. Ponadto przyznano im przywilej pierwszeństwa przy przydziale ziemi, przy obejmowaniu posad rządowych, przy przyjmowaniu do zakładów dla inwalidów oraz uzyskiwaniu dla dzieci miejsc stypendialnych w rządowych placówkach oświatowych i zakładach wychowawczych. Kawalerowie orderu Virtuti Militari mieli także prawo do honorów ze strony wojskowych równych stopniem, a nie posiadających tego orderu. Podoficerowie i szeregowi odznaczeni Krzyżem mieli prawo awansowania na stopień oficerski, o ile posiadali odpowiednie kwalifikacje. Wszyscy odznaczeni Orderem Virtuti Militari (obywatele polscy) tworzyli braterski zespół pod nazwą Zgromadzenie Kawalerów Orderu Virtuti Militari z Kanclerzem Orderu i Kapitułą na czele. Ustawa ustanowiła Święto Orderu na dzień 3 maja, jako rocznicy wiekopomnej Konstytucji 1791 r. 22 stycznia 1920 r., w rocznicę wybuchu powstania styczniowego, odbyła się pierwsza dekoracja Krzyżami Srebrnymi Virtuti Militari. Najmłodszym kawalerem tego orderu został pośmiertnie odznaczony 13-letni Antoś Petrykiewicz, jeden z Lwowskich Orląt. W dniu 25 marca 1933 r. Sejm uchwalił nową ustawę Orderu Wojennego Virtuti Militari, która przeniosła jego święto na 11 listopada. Ponadto, ustawa wprowadziła pewne zmiany w wyglądzie odznak orderowych, i precyzyjniej określiła warunki przyznawania poszczególnych klas orderu, już wojennego, a nie jak dotychczas – wojskowego.
I tak, Krzyż Wielki – I klasa mógł otrzymać naczelny wódz za zwycięską wojnę, wyjątkowo już po jej zwycięskim zakończeniu dowódca armii lub wyższy dowódca za całokształt pracy wojennej przy wykazaniu się wybitnymi wynikami w poszczególnych kampaniach; Krzyż Komandorski – II klasa mógł otrzymać dowódca armii albo wyższy dowódca, wyjątkowo dowódca grupy, dywizji lub równorzędny, za śmiałe i pełne inicjatywy prowadzenie operacji wojennej, mając duże znaczenie dla przebiegu wojny jak również oficerowi, który przyczynił się wybitnie do rozstrzygającego zwycięstwa.
Krzyż Kawalerski – III klasa mógł być nadany dowódcy oddziału do dowódcy armii włącznie za nadzwyczajne czyny bojowe lub wybitną inicjatywę, połączoną z umiejętnym i skutecznym dowodzeniem, a wyjątkowo mógł być przyznany oficerowi sztabu za współpracę z dowódcą, jeżeli ta współpraca przyczyniła się do rozstrzygającego zwycięstwa w bitwie.
Krzyż Złoty – IV klasa mógł być nadany żołnierzowi, który posiadał już Krzyż Srebrny (w wyjątkowych przypadkach ten warunek mógł być pominięty) za umiejętne i skuteczne dowodzenie oddziałem do dywizji włącznie lub za wybitną inicjatywę, zapewniającą duży sukces bojowy.
Krzyż Srebrny – V klasa – mógł być nadany dowódcy za śmiały i pełen inicjatywy czyn bojowy połączony ze skutecznym i umiejętnym dowodzeniem, a także żołnierzowi, który swoim przykładem wpłynął na towarzyszy, doprowadzając ich do wybitnego czynu bojowego lub sam dał przykład niezwykłego męstwa. Krzyżem Srebrnym mogły być także odznaczane za niezwykłe męstwo osoby cywilne, oddziały, miasta i inne zbiorowości.
Ustawa z 25 marca 1933 r. rozszerzała także zakres przywilejów. Kawalerowie Orderu Wojennego Virtuti Militari otrzymali dodatkowo uprawnienia do 80% zniżki kolejowej oraz leczenia na koszt skarbu państwa, jeżeli choroba była skutkiem służby wojskowej w czasie wojny. Państwo było zobowiązane również dostarczyć im pracy, zapewniającej godne utrzymanie, natomiast niezdolni do pracy i nie mający odpowiednich warunków materialnych otrzymywali zaopatrzenie jak dla osób szczególnie zasłużonych. Roczna pensja orderowa ( 300 zł) była zwolniona od wszelkich podatków, i nie mogła być sądownie zajęta.
Do 1 września 1939 r. nadano ogółem 6.589 Orderów Virtuti Militari, w tym: Krzyży Wielkich z gwiazdą (I klasy) – 6 (w tym 5 cudzoziemcom), Krzyży Komandorskich (II klasy) – 19 (w tym 7 cudzoziemcom), Krzyży Kawalerskich (III klasy) – 14 (w tym 11 cudzoziemcom), Krzyży Złotych (IV klasy) – 50 (w tym 43 cudzoziemcom), Krzyży Srebrnych (V klasy) – 6500, w tym 1800 pośmiertnie.
Sieradz, marzec 2012 r.
Adam Sobolewski
PS.
Na liście prof. Wesołowskiego odnalazłem kawalera srebrnego krzyża Virtuti Militari V klasy śp. Stanisława Kalinowskiego, a na stronie http://www.stankiewicze.com/vm/vm_ka.htm są też jego zdjęcia i legitymacja nr 3863 z 26 I 1922 r. Może ktoś zna rodzinę St. Kalinowskiego lub jego grób na łomżyńskim cmentarzu, zmarł bowiem w Łomży w wieku 75 lat.