Leśna lekcja
Leśne lekcje historii w Miejscu Pamięci Narodowej w Jeziorku to już tradycja. Jako społeczny kustosz tego szczególnego miejsca (z nominacji pana Jerzego Smurzyńskiego) i jednocześnie nauczyciel Szkoły Podstawowej w Jeziorku prowadzę je od 2002 roku. Dotychczas uczestniczyli w nich uczniowie Szkoły Podstawowej w Dobrzyjałowie, Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Piątnicy oraz Publicznego Gimnazjum w Piątnicy. W czerwcu 2013 roku taką lekcję poprowadziłam dla młodzieży niemieckiej. W bieżącym roku szkolnym, po raz pierwszy, na leśną polanę przyjechali uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Rakowie Boginiach.
„ Chcemy powiedzieć panu Smurzyńskiemu, że jesteśmy wdzięczni za jego starania i wysiłki w dochodzeniu do prawdy o ofiarach mordu w lesie w Jeziorku. Tyle czasu nad tym pracował. Życzymy mu wielu lat życia i zdrowia.” Ten przekaz skierowali uczniowie kl. I-VI Szkoły Podstawowej w Rakowie Boginiach do ostatniego żyjące świadka wydarzeń z 15 lipca 1943 roku – Jerzego Smurzyńskiego w trakcie leśnej lekcji zorganizowanej dla nich z inicjatywy nauczycielki tej szkoły – pani Iwony Koczyńskiej.
Pani Iwona była jednym za uczestników spotkania w dniu 22 września 2013 roku w Centrum Katolickim w Łomży, na którym wystąpiłam z wykładem na temat masowych egzekucji dokonanych przez Niemców w lesie jeziorkowskim w latach 1942-1943. Bezpośrednio po wykładzie podeszła do mnie z prośbą o leśną lekcję historii dla uczniów z jej szkoły.
Lekcja odbyła się w czwartek 3 października bieżącego roku. Uczestniczyła w niej niemal cała społeczność szkoły w Rakowie. Na miejsce przyjechali gimbusem zaopatrzeni w szczotki, dzięki którym można było zmieść liście obficie ścielące się na tablicach nagrobnych. Jesień robi swoje i liści na grobach i wokół nich jest bardzo dużo. Niezależnie od prowadzonych cyklicznie prac porządkowych, stale ich przybywa.
Uczniowie ze szkoły w Rakowie, świetnie przygotowani przez swoich nauczycieli do tego spotkania, z wielką uwagą i niezwykłą dyscypliną wysłuchali opowiadania o tragicznych wydarzeniach sprzed lat. Niektórzy, a między innymi najbardziej aktywna Emilka, wiedzieli, kto , kiedy i dlaczego wywołał II wojnę światową. Reagowały spontanicznie zadając pytania typu: „Skąd te buciki w gablocie?, Czy skazańcy nie mogli uciec?, Czy oślepiano ofiary kwasem?, Czy psy atakowały ludzi?, Czy dzieci płakały? itd.” Na te i inne pytania odpowiedziałam. Pokazałam im zdjęcia ofiar. Pani Iwona Koczyńska, na moją prośbę, przeczytała fragment wspomnień pani Kucharskiej (aresztowanej wraz z bliskimi rankiem 15 VII 1943 roku), która przeżyła aresztowanie, gdyż jej rodzinę wypuszczono z więzienia w Łomży. Dzieci cierpliwie odczytywały z tablic nagrobnych nazwiska zamordowanych. Zapaliły przywiezione znicze, położyły wiązanki i żarliwie modliły się w intencji rozstrzelanych.
Uczniowie i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej w Rakowie Boginiach dali piękne świadectwo umiłowania Ojczyzny i za to im, w imieniu pana Jerzego Smurzyńskiego i swoim własnym, składam wyrazy serdecznych podziękowań.
Beata Sejnowska – Runo, społeczny kustosz Miejsca Pamięci Narodowej w Jeziorku