Od redakcji:
W ramach działalności wydawniczej Muzeum Przyrody – Dworu Lutosławskich w Drozdowie ukazała się pozycja wydawnicza – „Panie Lutosławskie. Losy niezwykłych kobiet na tle historii dwóch stuleci”, autorstwa adiunkta muzeum Tomasza Szymańskiego.
To cenne dla łomżyńskiej historiografii wydawnictwo jest dostępne w sprzedaży wysyłkowej (zamówienie należy złożyć na adres e-mail: muzeumdrozdowo@wp.pl po wyborze opcji przesyłki oraz dokonaniu przelewu książka zostanie wysłana drogą pocztową) lub jest do nabycia bezpośrednio w siedzibie muzeum przy ul. Główna 38, 18-421 Drozdowo.
https://www.muzeum-drozdowo.pl/oferta-wydawnicza/1108-panie-lutos
Jest to popularnonaukowa publikacja ukazująca życiowe doświadczenia, troski oraz wartości moralne kolejnych pokoleń kobiet należących do ziemiańskiego rodu związanego z Drozdowem nad Narwią. Wśród Pań Lutosławskich przedstawionych na kartach książki znalazły się między innymi typowana do literackiego Nobla poetka i pisarka Sofia Casanova Lutosławska, patriotka dwóch ojczyzn – Polski i Hiszpanii; jej córka Izabella z Lutosławskich Wolikowska – autorka bestsellerowych w dwudziestoleciu międzywojennym powieści obyczajowych; doktor Maria Lutosławska – matka geniusza muzyki poważnej Witolda Lutosławskiego i zarazem lekarka oraz działaczka społeczna czy Maria z Lutosławskich Niklewiczowa – ostatnia właścicielka drozdowskiego dworu, który dzięki jej determinacji przetrwał najgorsze czasy PRL-u i mógł w 1984 roku stać się siedzibą muzeum przyrodniczego.
Losy tych oraz innych bohaterek tworzą panoramę historii kobiet z rodu Lutosławskich od czasów XIX-wiecznych powstań narodowych aż po drugą połowę XX wieku. Ich życie było ciekawe, wielowątkowe, twórcze, pełne uczuć i poświęcenia dla innych ludzi oraz ważnych spraw społecznych, nierzadko trudne, bo kształtowane przez wydarzenia historyczne takie jak powstanie styczniowe, rewolucja bolszewicka czy powstanie warszawskie. Wykraczało poza granice naszego kraju i dlatego czytelnik natknie się na kartach najnowszej publikacji drozdowskiego muzeum na rozsiane po całym świecie miejsca: Drozdowo nad Narwią i znajdujące się tam kiedyś dwa dwory, krakowski salon profesorstwa Lutosławskich w którym spotykała się krakowska elita i gdzie gościł zamyślony oraz uważnie słuchający prowadzonych rozmów Wyspiański, miejsce modlitwy i kontemplacji – klasztor Sióstr Wizytek w Warszawie (jedna z przedstawicielek rodu była ważną postacią życia zakonnego), pałacyk w Chludowie należący do przyjaciela Lutosławskich – Romana Dmowskiego, daleką Kanadę, a nawet dwór królewski w Madrycie.
SPIS TREŚCI
Słowem wstępu
Rozdział I. Dwie Matki-Polki
Rozdział II. Artystka słowa i patriotka dwóch ojczyzn
Rozdział III. Doktor Lutosławska – lekarka, społeczniczka i matka geniusza
Rozdział IV. Córka
Rozdział V. „Na szali leży tak szalone szczęście”
Rozdział VI. Grande dame Narodowej Demokracji
Rozdział VII. Kontemplacja i pomoc bliźnim
Rozdział VIII. Kustosz rodzinnej pamięci
Zakończenie
/red/
Dziękujemy za przeczytanie artykułu :)
Jeśli chcesz być informowana(-y) o nowych artykułach, to polub naszą stronę na https://www.facebook.com/historialomzy
oraz
zgłoś swój akces do grupy na FB:
https://www.facebook.com/groups/historialomzy
2 comments
W roku 1972 (lub 71-73) któregoś dnia włączyłem radio (trójkę) i usłyszałem głos starszej Pani która opowiadała historię swojego życia. Ponieważ mówiła bardzo ciekawie wysłuchałem cały wywiad, który trwał prawie godzinę. Wtedy brzmiało to bardzo egzotycznie jak opowiadała o balach na dworze Hiszpańskim i tym podobne rzeczy. Na koniec usłyszałem, że była to rozmowa z Panią Niklewicz z Drozdowa. Resztę kim jest ta Pani usłyszałem do moich dziadków. Ciekaw jestem czy autor książki miał szansę dotrzeć do tego wywiadu w archiwum Polskiego Radia. Pozdrawiam
Ponieważ nikt nie zareagował na mój poprzedni wpis, postanowiłem na własną rękę poszukać tamtego wywiadu. Jakie było moje zdziwienie jak otrzymałem wiadomość z PR w Białymstoku że posiadają, ale niestety tylko dziesięć minut z wywiadu z p. Marią Lutosławska-Niklewicz. Wywiad został przeprowadzony w 1970 roku. Powiadomiłem już o tym znalezisku p. Szymańskiego. Mam nadzieję, żę odnajdzie się taśma matka z całym wywiadem i Muzeum w Drozdowie wystąpi o jego kopię do wykorzystania w swojej ekspozycji.