Pamięci Żołnierzy 33 pułku piechoty poległych w obronie Łomży we wrześniu 1939 roku
Inicjatorem uczczenia pamięci żołnierzy 33 pp. poległych w 1939 roku w obronie Łomży był Stanisław Całka, który swoją służbę w Łomży rozpoczął w stopniu majora na stanowisku z-cy dowódcy jednostki wojskowej, stacjonującej właśnie w przedwojennych koszarach łomżyńskiego 33 pułku piechoty. W tejże jednostce na stanowisku kwatermistrza, służył wówczas b. podoficer 33 PP i uczestnik jego szlaku bojowego – kpt. Władysław Mackiewicz.
Obaj panowie ostanowili podjąć działania, zmierzające do uporządkowania i zewidencjonowania pojedynczych i zbiorowych mogił żołnierzy, poległych w okolicach Łomży, wśród których byli przeważnie żołnierze 33 PP. Postanowili też w 22 rocznicę pamiętnego września ustawić na zbiorowej mogile na piątnickim cmentarzu pamiątkowy głaz.
W sierpniu 1961 roku Stanisław Całka znalazł na polu rolnika w okolicach Elżbiecina potężny głaz polodowcowy, który właściciel zgodził się oddać na ten szczytny cel.
Po sprawdzeniu głazu do Piątnicy okazało się, że nie można go ustawić na mogile ponieważ nie mieścił się w starej, zabytkowej bramie cmentarnej.
W tej sytuacji inicjatorzy postanowili ustawić głaz w miejscu publicznym, zgłaszając jako miejsce jego ustawienia Piątnicę, dawne koszary 33 PP, lub okolice pomnika Stacha Konwy. Po rozmowach przeprowadzonych z I Sekretarzem KP PZPR, Czesławem Stelmaszyńskim, prezesem ZBoWiD, Stanisławem Szyszkowskim, posłem na Sejm — Franciszkiem Wasążnikiem oraz architektem powiatowym, wybrano Piatnicę, a ponieważ, jak podano wyżej, nie można było głazu przetransportować na piątnicki cmentarz, jako miejsce jego lokalizacji wybrano plac przyszkolny.
Pan Całka zaproponował aby na głazie umieścić następujący napis: „Bohaterskim żołnierzom 33 PP poległym w obronie Ziemi Łomżyńskiej we wrześniu 1939 r. — żołnierze garnizonu Łomża i mieszkańcy Piątnicy”.
Przed wykonaniem pracy kamieniarskiej ktoś (nie udało się ustalić, kto) skreślił końcową część zapisu: „i mieszkańcy Piątnicy”.
Korekta ta była faktycznie zgodna z prawdą, gdyż wszystkie sprawy związane z pomnikiem wykonywane były przez wojskowych z garnizonu łomżyńskiego, ale społeczeństwo Piątnicy było gorąco i szczerze zainteresowane tym patriotycznym przedsięwzięciem. Niestety, napis, w tej skróconej postaci, został wykuty bez wiedzy inicjatora, który nie mógł już nic w tym wypadku zrobić…. Szkoda.
W pracach technicznych aktywnie uczestniczyli też: kpt. Waldemar Surwiło, Szef Sztabu jednostki wojskowej z Łomży, oraz kpt. Stanisław Rosiecki.
Aktu odsłonięcia głazu-pomnika dokonał 17 września 1961 r. mjr Zdzisław Gałązka, d-ca garnizonu. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele ZBoWiD-owskich władz wojewódzkich z Białegostoku oraz polityczno-administracyjnych z Łomży. Jak zawsze i w tej patriotycznej imprezie uczestniczył długoletni poseł ziemi łomżyńskiej, Franciszek Wasążnik. Licznie przybyli mieszkańcy, młodzież, żołnierze. Honorowymi uczestnikami uroczystości było około 50 byłych żołnierzy 33 pułku piechoty, uczestników walk pod Łomżą z niemieckim korpusem pancernym gen. H. Guderiana. Obecny był też b. d-ca batalionu z 33 PP, mjr Stanisław Konopka.
Obszerną informację o walkach 33 pułku we wrześniu 1939 r., opracowaną przez St. Całkę, wygłosił kpt. W. Mackiewicz. Uroczystość zakończył apel poległych.
Na zakończenie trzeba dodać, że ten pamiątkowy głaz na obecne miejsce jego lokalizacji w parku przykościelnym został przeniesiony dopiero w lipcu 2008 roku.
Opracował Henryk Sierzputowski.
Źródła:
Ziemia Łomzyńska 3
Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej
Wydział kultury i sztuki Urzędu Wjewódzkiego w Łomży
Łomża 1987
2 comments
To,że zabrakło dopisku ,, …i mieszkańcy Piątnicy." to dobrze bo z jakiej racji, skoro tylko duchowo i słownie popierali projekt nie kiwając nawet palcem w realizacji.Do zakończonej czyjejś pracy zawsze pełno chętnych do przypisywania sobie zasług. Najgorsze są te duchowe.
Witam.Mój dziadek był żołnierzem właśnie w tym pułku .Mam jego tablo przed koszarami z 15 marca 1939 roku.Zawierucha wojenna zaprowadziła go aż na Węgry.Wieczory z dzieciństwa utkwiły mi jego opowieściami.