Piotr Bańkowski
Łomżyńskie Towarzystwo Naukowe im. Wagów, celem spopularyzowania dziejów naszego regionu i tego wszystkiego co wyróżniło go spośród innych obszarów, a także uznania dla ludzi, którzy wnieśli istotny wkład w rozwój regionu łomżyńskiego, postanowiło opracować i wydać cykl tomików pod ogólnym tytułem „Życiorysy Łomżyniaków”.
Rozpoczynając, w porozumieniu z ŁTN, publikację tomików tej serii publikujemy poniżej, zdigitalizowany w naszej redakcji, pierwszy z nich – „Piotr Bańkowski”. Egzemplarz publikujemy w całości w wersji oryginalnej. Jedyną interwencją z naszej strony jest zastąpienie czarno-białych fotografii takimi samymi – kolorowymi, naszego autorstwa.
Słowo wstępne
Łomżyńskie Towarzystwo Naukowe im. Wagów rozpoczyna tym tomikiem serię wydawniczą zatytułowaną „Życiorysy Łomżyniaków”. Pragniemy w ten sposób wyrazić nasze uznanie dla ludzi, którzy wnieśli istotny wkład w rozwój regionu łomżyńskiego i utrwalić ich w powszechnej świadomości. Poza tym, wydaje nam się, że seria ta będzie dobrze służyć społecznej pedagogice i uczyć jak należy pracować dla Polski i regionu, jak zachować wierność swoim ideałom i jednocześnie szacunek dla innych poglądów. Przyczyni się także, mamy taką nadzieję, do lepszego poznania dziejów naszego regionu i tego wszystkiego co wyróżniało go spośród innych obszarów, co fascynowało w nim ludzi, a co nie powinno nam być obce i teraz.
Przystępując do wydawania serii, zdawaliśmy sobie sprawę, jak trudno jest rozstrzygnąć – kogo należy zaliczyć do „Wielkich Łomżyniaków”. Jakimi kryteriami powinniśmy kierować się przy wyborze ? Świadomi jesteśmy, że każdy nasz wybór można będzie przecież zakwestionować lub poddać w wątpliwość ze względów subiektywnych i doraźnych interesów grupowych bądź jednostkowych. Dlatego staraliśmy się unikać przy wyborze wszelkich takich doraźnych racji i nie ulegać presji bieżącej polityki. Kierowaliśmy się ogólnie pojętym „dobrem”, w jego społecznych wymiarach. Typowaliśmy ludzi „akceptowanych przez ogół”, co oczywiście nie znaczy, że osoby, które chcemy przybliżyć Czytelnikom, muszą być jednowymiarowi. Ziemię zamieszkują nie tylko ludzie „źli” i „dobrzy”, a barw i ich odcieni jest wiele. W tej wielobarwności u niektórych dominuje jeden kolor, który określa osobowość, jest jakby „miarą zasług ogólnie akceptowaną” – to właśnie takich ludzi chcemy współczesnym przybliżyć.
Znacznych trudności przy wyborze przysparzało nam pytanie: mamy do czynienia z działaczem krajowym czy regionalnym ? Rozstrzygającym argumentem ma być miejsce urodzenia lub zamieszkania, czy inne walory? Jest sprawą oczywistą, że ten kto dobrze służy regionowi również dobrze służy krajowi, lecz gdybyśmy sytuację odwrócili, odpowiedź nie byłaby już jednoznaczna. Region można opuścić, wyjechać do centrum lub innego regionu. Zatem nie miejsce urodzenia, a nawet i zamieszkania, jest tu najważniejsze, najważniejszy jest trwały związek z regionem. Dobrą ilustracją tej myśli jest właśnie Piotr Bańkowski – bohater tomiku inaugurującego tę serię. Urodził się w łomżyńskim regionie i ukończył tu szkołę średnią, jednak większość swojego pracowitego życia spędził poza nim, pracując w innych miejscach i w centralnych instytucjach, ale związków z tym obszarem nigdy nie zerwał. Często do niego wracał, wspierając różne lokalne inicjatywy, służąc radą i pomocą „swojej Łomży”.
Łomżyńskie Towarzystwo Naukowe im. Wagów ma oczywiście i „osobiste” powody by przybliżyć społeczeństwu sylwetkę Piotra Bańkowskiego. To między innymi dzięki Niemu, rodzący się w latach sześćdziesiątych, w „powiatowej Łomży”, ruch naukowy przybrał realne kształty i uzyskał od Profesora, obok wydatnego intelektualnego wsparcia, również wielką pomoc materialną. W ten sposób więc spłacamy, chociaż w części, swój dług wobec Profesora Piotra Bańkowskiego.
Wyjaśnienia wymaga tu jeszcze kwestia kolejności drukowania wybranych biografii. Zapewne nie zawsze będzie to kolejność wynikająca z rangi prezentowanej osoby i jej zasług. Kolejność tę dyktować będą tak zwane sprzyjające okoliczności. Towarzystwo nie dysponuje przecież ani dostatecznym potencjałem kadrowym, ani też niezbędnymi środkami materialnymi, by równocześnie zlecić przygotowanie wszystkich planowanych tomików. Po prostu, jeśli znajdzie się autor, który przygotuje pracę, a Towarzystwo zdobędzie środki na jej wydanie – efekt będzie szybki i widoczny. Nie będziemy jednak mogli „przyspieszać” tego procesu, gdyż sami nie dysponujemy materiałami źródłowymi potrzebnymi do opracowania kolejnych tomów, ani też możliwością zlecania kwerend.
Zasygnalizowane tu trudności związane z doborem osób i opracowywaniem kolejnych tomików nie mogą w niczym chronić wydawcy przed krytyką za ewentualnie nietrafny wybór łub sposób prezentacji sylwetek Łomżynian. Powołany przez Towarzystwo Komitet Redakcyjny serii chce działać w sposób otwarty, „wsłuchiwać się” w opinie innych. Czekamy więc na listy czytelników traktujące o pierwszym tomiku i na propozycje dotyczące tematyki następnych publikacji. Uwagi prosimy kierować na adres Łomżyńskiego Towarzystwa Naukowego im. Wagów.
Niniejszy tomik jest dziełem zbiorowym autorów, którzy z Profesorem współpracowali i nie stanowi typowej biografii uczonego lecz jedynie prezentuje materiał do jej opracowania. Na obecnym etapie badań dotyczących życia i spuścizny Profesora, tylko takie opracowanie jest możliwe. W przyszłości powstanie zapewne dzieło ambitniejsze, ujmujące całość Jego bogatego życia i twórczości.
W przygotowaniu znajdują się kolejne tomiki, które traktować będą – jak mawiali starożytni – „ o żywotach i poglądach” Łomżynian. W opracowaniu redakcyjnym jest tomik poświęcony Stanisławowi Michałowskiemu – lekarzowi dawnej Łomży.Michał Gnatowski
Maria Lewandowska
Piotr Bańkowski . Zarys biografii16 lutego 1986 roku upłynęło 10 lat od śmierci profesora Piotra Bańkowskiego, historyka literatury, archiwisty i bibliotekarza. Z tej okazji, w imieniu pracowników państwowej służby archiwalnej, złożono kwiaty na grobie długoletniego, zasłużonego redaktora „ Archeionu”.
Piotr Bańkowski przepracował w archiwach wiele lat, przechodząc wszystkie szczeble kariery zawodowej i naukowej. Jest autorem licznych prac z zakresu archiwistyki i historii literatury. W pamięci archiwistów jednakże zapisał się przede wszystkim jako redaktor „Archeionu”.
Piotr Bańkowski urodził się 12 września 1885 roku w Wysokim Mazowieckim, miejscowości należącej wówczas do guberni łomżyńskiej. Ojciec jego – Jan – był rzemieślnikiem, właścicielem warsztatu ślusarsko-kowalskiego. Jan Bańkowski założył warsztat po przeniesieniu się do Wysokiego Mazowieckiego ze wsi Mazury, w której jego ojciec, a dziad Piotra, był kowalem dworskim. Matka Piotra Bańkowskiego – Paulina z Ostrowskich, zajmowała się gospodarstwem domowym. Zmarła, kiedy Piotr Bańkowski miał 14 lat. W kilkanaście lat później, w 1911 roku, zmarł jego ojciec.
Piotr Bańkowski był najmłodszym z rodzeństwa. Miał czterech braci, z których Bolesław został rzemieślnikiem, Kazimierz – urzędnikiem państwowym, Stanisław – księdzem, zaś Wiktor – inżynierem
Piotr Bańkowski rozpoczął swą edukację w szkole ludowej, w rodzinnej miejscowości. Skończył ją w 1898 roku. Na dalszą naukę został oddany do filologicznego, wówczas rosyjskiego, gimnazjum w Łomży. Decyzja rodziców Piotra o oddaniu drugiego dziecka do gimnazjum nie była łatwą. Jednakże zapał do nauki najmłodszego syna wskazywał, że ich trud nie będzie daremny.
Aby dostać się do gimnazjum należało zdać egzamin konkursowy, który był uważany za trudny. Piotr Bańkowski zdał go z wynikiem pomyślnym i został uczniem gimnazjum. Zamieszkał w Łomży przy ul. Polnej, na stancji, prowadzonej przez matkę Bohdana Winiarskiego , z którym złączyła Piotra Bańkowskiego długoletnia, serdeczna przyjaźń 2. W szkole był dobrym uczniem jak sam wspomina i uczył się „na czwórkach” 3.
Lata gimnazjalne w Łomży spędzał podobnie jak większość jego rówieśników. W małym mieście, w owych czasach, młodzież gimnazjalna miała niewielkie rozrywki intelektualne. Czasami dawał przedstawienie teatr amatorski. Pójście na spektakl było dla młodego gimnazjalisty wielkim przeżyciem. Równie wielkim był udział w odczycie Henryka Sienkiewicza, który odbył się w sali Towarzystwa Muzycznego „Harfa”. Piotr Bańkowski próbował już wówczas swych sił dziennikarskich, współpracując w wydaniu kilku numerów pisemka „Echo”. Brał też udział w zakonspirowanym nauczaniu na tzw. kursach, na których młodzież łomżyńska zdobywała wiadomości z zakresu historii Polski, literatury polskiej oraz języka polskiego, przedmiotów zakazanych w rosyjskim gimnazjum4 .
Podczas nauki w gimnazjum zawarł serdeczne przyjaźnie, które przetrwały szkolne lata. W tym czasie bowiem w gimnazjum łomżyńskim pobierali naukę między innymi: Roman Ciborowski, Witold Suchodolski, wspomniany już Bohdan Winiarski. Dwaj pierwsi uczęszczali do tej samej klasy. Bohdan Winiarski był uczniem klasy o dwa lata starszej 5.
W gimnazjum w Łomży Piotr Bańkowski uczył się do roku 1905. W czasie pamiętnych wydarzeń, za udział w kierowaniu akcją strajkową, Piotr – uczeń VIII klasy – został wydalony z gimnazjum. Oskarżono go również o współudział w napadzie dokonanym w grudniu 1905 roku na Kasę Skarbową w Wysokim Mazowieckim. Uprzedzony o grożącym mu niebezpieczeństwie, w obawie przed aresztowaniem, opuścił rodzinne strony. Nielegalnie przekroczył granicę, przedostając się na teren Galicji. Następnie udał się do Krakowa, gdzie jako ekstern gimnazjum św. Anny, jesienią 1906 roku zdał egzaminy maturalne. Uzyskanie świadectwa dojrzałości umożliwiło mu kontynuowanie nauki. Zapisał się na Uniwersytet Jagielloński, początkowo na medycynę. Nie znalazłszy w sobie powołania do zawodu lekarza, przeniósł się na Wydział Filologiczny, na którym studiował filologię polską.
Studia uniwersyteckie pozwoliły mu na zetknięcie się z wieloma wybitnymi uczonymi, Pod kierunkiem jednego z nich – profesora Ignacego Chrzanowskiego – przygotował Piotr Bańkowski rozprawę doktorską, poświęconą Maurycemu Mochnackiemu, jako teoretykowi i krytykowi romantyzmu polskiego. Na jej podstawie oraz po zdaniu dwóch egzaminów ścisłych, uzyskał w 1912 roku stopień doktora filozofii. Za rozprawę doktorską, opublikowaną zgodnie z ówczesnymi wymaganiami, uzyskał wyróżnienie w postaci stypendium Kasy Mianowskiego w Warszawie, na roczny wyjazd do Francji. W 1919 roku wyjechał z Krakowa by dokonać formalności związanych z wyjazdem za granicę. Sprawy te załatwiał w Warszawie, pracując równocześnie jako reporter „Gazety Porannej”.
Wyjazd do Paryża opóźniło aresztowanie Piotra Bańkowskiego i kilkutygodniowy pobyt w areszcie, za udział w strajku w 1905 roku i nielegalny pobyt za granicą w latach 1906-1913. W związku z tym w Paryżu znalazł się w końcu 1913 roku. Kontynuował tam badania naukowe nad romantyzmem. Odwiedzał biblioteki, uczęszczał na wykłady, zbierał materiały dotyczące między innymi Adama Mickiewicza. W Paryżu nawiązał nowe znajomości z ludźmi z kręgu artystycznego. Między innymi z artystą-malarzem Władysławem Makowskim, W czasie pobytu w Paryżu współpracował również z sekcją literacką Polskiego Towarzystwa Artystów Polskich, pełniąc funkcję sekretarza.
Wybuch wojny w 1914 r. zahamował przypływ gotówki z kraju. Po wyczerpaniu się funduszy szukał Piotr Bańkowski możliwości powrotu. Z Paryża wyjechał w czerwcu 1915 roku i drogą okrężną przez Anglię, Szwecję i Finlandię usiłował wrócić w rodzinne strony. Działania wojenne zmusiły go do zatrzymania się w Piotrogrodzie. Zrazu podjął pracę zarobkową w redakcji „Głosu Polskiego”. Po kilku miesiącach został redaktorem „Myśli Narodowej”. Było to czasopismo poświęcone nauce polskiej na obczyźnie. Piotr Bańkowski nie ograniczał się do pracy redaktorskiej, Pisywał artykuły i recenzje, sporządzał tłumaczenia. Wiele uwagi poświęcał polskiemu życiu teatralnemu w Rosji, recenzując sztuki wystawiane w Polskim Teatrze Ludowym w Piotrogrodzie oraz wypowiadając się na temat działalności innych teatrów 6.
Piotr Bańkowski pracował w Piotrogrodzie również jako nauczyciel. Wykładał historię i historię literatury w polskich szkołach średnich (Gimnazjum Polskiej Macierzy Szkolnej, Gimnazjum Męskim św. Katarzyny, Gimnazjum Anny Jarzębskiej, Gimnazjum Towarzystwa Szkoły Średniej, Wyższych Kursach Polskich w Piotrogrodzie). Koncepcja zorganizowania kursów zrodziła się w Towarzystwie Miłośników Historii i Literatury. Działalność Towarzystwa była prowadzona w dwóch kierunkach: koordynowania i skupiania wysiłków mających na celu badanie bibliotek, archiwów i muzeów piotrogrodzkich pod kątem zgromadzonych tam poloników oraz prowadzenia działalności kulturalno-oświatowej. Piotr Bańkowski został wybrany w skład rady na zebraniu inauguracyjnym Towarzystwa, które odbyło się 21 marca 1916 roku. Jego działalność wykraczała poza sprawy organizacyjne. Wygłaszał odczyty np. na temat Maurycego Mochnackiego, jako „chorążego romantyzmu polskiego” oraz prowadził wykłady . Piotr Bańkowski pracował również w innych organizacjach społecznych, jak: Towarzystwo Pomocy Ofiarom Wojny oraz Piotrogrodzkie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości 8.
W czasie pobytu w Rosji Piotr Bańkowski zawarł związek małżeński z Janiną Szlachetkówną, urodzoną 24 lutego 1889 roku w Olszanie. Ślub odbył się 3 stycznia 1916 roku w Białej Cerkwi w guberni kijowskiej .
W październiku 1918 roku Janina i Piotr Bańkowscy powracają do kraju. Od 11 lutego 1919 roku Piotr Bańkowski podjął pracę w Archiwum Państwowym w Lublinie, Zamieszkał w budynku, w którym mieściła się jego siedziba przy ul. Narutowicza (wówczas Namiestnikowskiej) 10. Dyrektorem archiwum był w tym czasie profesor Stanisław Ptaszycki, późniejszy naczelny dyrektor archiwów państwowych. Piotr Bańkowski znał go już z okresu pobytu w Piotrogrodzie. Stanisław Ptaszycki był pierwszym nauczycielem Piotra Bańkowskiego, wdrażającym go w arkana zawodu archiwisty. Po latach Piotr Bańkowski wdzięczność do swego nauczyciela zawarł w następującej wypowiedzi: „W trudnych sytuacjach natury metodycznej przysłowiową deską ratunku był mądry profesor Ptaszycki” .
Piotr Bańkowski w archiwum lubelskim pracował do 1 grudnia 1921 roku, awansując ze stanowiska asystenta archiwalnego na archiwistę. W okresie rocznej nieobecności profesora S. Ptaszyckiego (I IX 1919 – 30 IX 1920) pełnił obowiązki dyrektora tej placówki11 . W czasie pobytu w Lublinie wykładał historię literatury na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
W grudniu 1921 roku Piotr Bańkowski – jak sam pisze – z powodu choroby żony, opuścił Lublin i przeniósł się do Warszawy 12 Do 1926 roku zajmował się działalnością dydaktyczną, początkowo w Państwowym Instytucie Nauczycielskim. Po jego likwidacji otrzymał od 1 września 1926 roku przydział do pracy w Państwowym Seminarium Nauczycielskim w Ursynowie oraz roczny urlop, na rok szkolny 1926/1927 dla prowadzenia pracy naukowej13. W czerwcu 1927 roku został powołany w skład Delegacji Polskiej w Mieszanej Komisji Polskiej w Leningradzie w charakterze eksperta do spraw bibliotecznych. Otrzymał na ten okres bezpłatny urlop i delegację z seminarium. W maju 1929 roku został mianowany członkiem i zastępcą prezesa Delegacji Polskiej. Prezesem był dr Edward Kuntze, dyrektor Biblioteki Jagiellońskiej, przyjeżdżający z kraju kilka razy w roku, na plenarne posiedzenia Komisji. Drugim zastępcą prezesa był Witold Suchodolski, powołany w 1929 roku na stanowisko dyrektora Departamentu Nauki, a następnie naczelnego dyrektora archiwów państwowych w Ministerstwie Oświaty 14
W tej sytuacji Piotr Bańkowski mógł samodzielnie kierować wszystkimi działami pracy Delegacji, a w szczególności rewindykacją bibliotek, archiwaliów i muzealiów oraz kulturalnego mienia obywateli polskich z Leningradu, Moskwy i Charkowa. Dało mu to możliwość zgłębienia wielu zagadnień z zakresu bibliotekoznawstwa i archiwistyki, zwłaszcza dziejów i losów akt oraz dokumentów. Prowadzone tam badania i studia wpłynęły na zmianę jego zainteresowań naukowych.
Po rozwiązaniu Komisji (we wrześniu 1934 roku) Piotr Bańkowski został mianowany Pełnomocnikiem Delegacji Polskiej do Likwidacji spraw Komisji Mieszanej, Po zwinięciu agend 1 listopada 1934 roku powrócił do Warszawy i podjął pracę w Bibliotece Narodowej na stanowisku kustosza. Powierzono mu kierownictwo działem rękopisów i druków rewindykowanych, mieszczącym się w tzw. skarbczyku przy ulicy Rakowieckiej. Jedna z jego współpracownic – Maria Danielewicz – Zielińska w swych wspomnieniach wyrażała sie z dużym uznaniem o jego erudycji i fachowości15 . Również opinia ówczesnego Dyrektora Biblioteki – profesora Stefana Vrtel-Wierzyńskiego była bardzo pochlebna. Podkreślono w niej inteligencję, ogromną obowiązkowość i sumienność, a także duże poczucie odpowiedzialności 16.
Warunki lokalowe bibliotek były bardzo trudne, podobnie jak ówczesnych archiwów. Zasoby biblioteczne umieszczano na wysokich regałach, dostępnych tylko przy użyciu drabiny. W czasie jednej z takich wspinaczek, w grudniu 1936 roku, Piotr Bańkowski spadł z wysokości około dwóch metrów. Na szczęście poza potłuczeniem, nie doznał cięższych obrażeń 17.
W bibliotece przepracował Piotr Bańkowski pięć lat i aczkolwiek w tym zawodzie był człowiekiem nowym, jednakże doskonale zorientowanym w powierzonym mu zasobie. W pracy nad zbiorem bibliotecznym wykorzystywał wiedzę zdobytą w archiwum lubelskim oraz komisjach rewindykacyjnych.
Wybuch II wojny światowej spowodował zamknięcie Biblioteki Narodowej. Kiedy ją ponownie otwarto w 1940 roku, Piotr Bańkowski znalazł się na liście osób, które do pracy nie zostały przyjęte.
Powrócił wówczas do zawodu archiwisty, podejmując pracę w Archiwum Skarbowym w Warszawie, gdzie powierzono mu opracowanie archiwum Potockich z Jabłonny. Praca nad tym zbiorem dostarczała mu wiele satysfakcji. W trakcie przeprowadzonej segregacji 56 skrzyń dokumentów przewiezionych do Warszawy odnalazł między innymi archiwum Kamery Ekonomicznej oraz archiwum dyplomatyczne Stanisława Augusta. Rozpoczęte wówczas skrupulatne studia nad tymi materiałami, były kontynuowane w dalszych latach i zaowocowały licznymi publikacjami. Między innymi cenną monografią archiwoznawczą poświęconą archiwum Stanisława Augusta.W Archiwum zaskoczył go wybuch powstania warszawskiego. Władze powstańcze zleciły mu opiekę nad magazynami znajdującymi się w Forcie Sokolnickiego na Żoliborzu. Archiwa warszawskie zdołały tam zgromadzić część najcenniejszych archiwaliów, które dzięki temu przetrwały. Piotr Bańkowski wspomina, że było to bardzo trudne zadanie, ponieważ w Fortach szukała schronienia okoliczna ludność, często nie zdająca sobie sprawy z wartości ukrytych tam dokumentów18 . Po upadku powstania Piotr Bańkowski został wywieziony do obozu przejściowego w Pruszkowie, a następnie do Kielc.
Od 1 listopada 1944 roku podjął pracę w Archiwum Państwowym w Kielcach na stanowisku kustosza. Pracował tym razem z dr Antonim Rybarskim – zastępcą naczelnego dyrektora archiwów państwowych, który również w archiwum kieleckim znalazł schronienie po wypędzeniu z Warszawy. Obydwaj byli wykładowcami na Tajnym Uniwersytecie Poznańskim mającym swą filię w Kielcach. Piotr Bańkowski wykładał historię literatury 19.
Po reaktywowaniu w 1945 roku Wydziału Archiwów Państwowych w Ministerstwie Oświaty, Piotr Bańkowski został mianowany radcą ministerialnym. Wrócił do Warszawy i podjął pracę w Wydziale, z którego w późniejszym okresie utworzono Naczelną Dyrekcję Archiwów Państwowych. Wspólnie z pracownikami Wydziału przystąpił do organizowania służby archiwalnej na wyzwolonych terenach.
Między innymi zabezpieczał archiwalia, znajdujące się na terenach, na których przed 1939 rokiem nie było archiwów polskich. Wyjeżdżał w tym celu w Olsztyńskie i tam zabezpieczał registratury i archiwalia dotyczące Warmii i Mazur, tworząc zalążek przyszłego archiwum w Olsztynie. W Wydziale powierzono mu, wykorzystując dotychczasowe doświadczenia, referat archiwaliów prywatnych 2 .
W archiwach państwowych metodyka opracowywania archiwaliów tego typu, a zwłaszcza tzw. podworskich, przejętych w wyniku reformy rolnej – była mało rozwinięta. Piotr Bańkowski uczestniczył przy opracowywaniu norm metodycznych z tego zakresu, publikował, wygłaszał referaty dotyczące tej problematyki oraz szkolił archiwistów 2 . Kiedy w 1949 roku zorganizowano kursy dla słuchaczy wyższych lat studiów historycznych na Uniwersytecie Warszawskim oraz nowo zatrudnionych archiwistów, Piotr Bańkowski wygłaszał wykłady na temat archiwów podworskich oraz rękopisów i archiwaliów w bibliotekach 22
Podczas obrad I Kongresu Nauki Polskiej, wygłosił w podsekcji archiwoznawstwa i bibliotekarstwa referat na temat archiwów podworskich, jako źródła do badań dziejów Polski feudalnej 23. Wiedzę teoretyczną w tym zakresie wzbogacał nieustannie praktyką archiwalną. Będąc pracownikiem Wydziału prowadził jednocześnie w Archiwum Głównym Akt Dawnych prace czysto archiwalne. Uporządkował między innymi cenny zbiór Tarnowskich z Suchej koło Żywca oraz sporządził do opracowanego zbioru archiwalne pomoce ewidencyjno-informacyjne. Prace z tego zakresu kontynuował w lalach 1949-1951, kiedy to na stałe został przeniesiony do pracy w tym archiwum.
Po powrocie do Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych powierzono Piotrowi Bańkowskiemu kierownictwo wydziałem Naukowo-Wydawniczym, usytuowanym w Biurze Prac Naukowych.
Jako naczelnik Piotr Bańkowski przejawia wiele inicjatyw. Między innymi interesuje się żywo tematyką i poziomem posiedzeń naukowych odbywanych w archiwach, z jego zresztą inicjatywy. Analizuje plany i sprawozdania archiwów z posiedzeń, bierze w nich udział, ocenia wpływające referaty, przesyła archiwom i autorom uwagi. Typuje niektóre z referatów do opublikowania na łamach „Archeionu”.
W okresie tym zainicjowano pomiędzy archiwami a muzeami i bibliotekami ożywioną wymianę materiałów źródłowych i informacji na temat ich przechowywania. Piotr Bańkowski brał w tym udział nie tylko jako teoretyk, ale bezpośredni wykonawca. Kierował akcją scalania, sporządzał wykazy archiwaliów znajdujących się w bibliotekach, np. w Bibliotece Narodowej, Bibliotece im. Łopacińskich w Lublinie oraz uczestniczył w posiedzeniach zainteresowanych stron.
Tematyka z tego zakresu była między innymi przedmiotem obrad na zjeździe dyrektorów archiwów państwowych, który odbył się w dniach 11-13 maja 1949 roku. Udział w niej wzięli również przedstawiciele bibliotek. Referat Piotra Bańkowskiego o archiwaliach i bibliotecznych zbiorach rękopiśmiennych stanowił podstawę do ożywionej dyskusji, głównie na temat scalania materiałów archiwalnych znajdujących się w bibliotekach 24.
Piotr Bańkowski odbywał służbowe wyjazdy za granicę. Między innymi w 1957 roku został wysłany do Związku Radzieckiego, jako ekspert w sprawach rewindykacyjnych. Przejmował tam transport bezcennych rękopisów polskich. Inne jego wyjazdy związane były z prowadzonymi studiami nad archiwami magnackimi.
W okresie powojennym zainicjowano w archiwach ogólnopolskie konferencje metodyczne. Piotr Bańkowski był współorganizatorem i czynnym uczestnikiem pięciu z nich, które odbyły się w latach 1954- 1961. Wygłaszał referaty i koreferaty, występował jako dyskutant, pisał sprawozdania publikowane na łamach „Archeionu”. Już po przejściu na emeryturę, przewodniczył obradom kolejnej, VI Konferencji. Jego staraniom zawdzięczać również należy, że znaczna większość wygłoszonych podczas konferencji referatów została opublikowana na łamach „Archeionu”.
Na Piotrze Bańkowskim, jako kierowniku działu naukowo-wydawniczego spoczywał obowiązek czuwania nad realizacją planów wydawniczych Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. Było to zajęcie bardzo absorbujące, zwłaszcza, że w latach pięćdziesiątych państwowa służba archiwalna podjęła szereg inicjatyw edytorskich. Równocześnie Piotr Bańkowski objął redakcję „ Acheionu”.
Początkowo łączył tę funkcję ze stanowiskiem kierownika działu. Po przejściu na emeryturę był wyłącznie redaktorem tego czasopisma.
Piotr Bańkowski przeszedł na emeryturę 31 grudnia 1962 roku. Od tego czasu mógł bez reszty poświęcić się redagowaniu ulubionego czasopisma, Praca ta pochłaniała go całkowicie, poświęcił jej bez mała 30 lat życia. Prace redaktorskie rozpoczął w roku 1947. W dniu 21 maja tego roku na posiedzeniu Sekcji Archiwalnej Związku Bibliotekarzy i Archiwistów, wygłosił referat poświęcony między innymi potrzebie wznowienia „Acheionu” 25. Pierwsze powojenne tomy (XVII i XVIII) tego czasopisma ukazały się w roku 1948. Piotr Bańkowski był współorganizatorem obydwu tomów obok naczelnego dyrektora – Witolda Suchodolskiego.
Zmiana na stanowisku naczelnego dyrektora oraz przejście Piotra Bańkowskiego do Archiwum Głównego Akt Dawnych spowodowały przerwę w pracy redaktorskiej do roku 1951. Począwszy od tego roku prace redaktorskie prowadził nieprzerwanie aż do śmierci (16 lutego 1976 r.). Zredagował w tym czasie 46 tomów, począwszy od XXI, wydanego w 1952 roku, a skończywszy na LXIV, który ukazał się w 1976 roku, już po jego śmierci.
W okresie długoletniej pracy redaktorskiej osobowość Piotra Bańkowskiego wywarła korzystny wpływ na „Archeion”. W swej pracy wykraczał poza obowiązki redaktora. Częstokroć sam wyszukiwał autorów, podpowiadał tematykę, merytorycznie oceniał nadesłane Jo redakcji materiały. W każdy nadesłany tekst wkładał olbrzymią pracę, nadając również każdemu artykułowi nienaganną formę językową 26 Jego ingerencja częstokroć sięgała tak głęboko, że wśród archiwistów krążył na ten temat dowcipny dwuwiersz.
Piotr Bańkowski dbał nieustannie o wysoki poziom naukowy /(Archeionu”, o wzbogacanie treści swego ukochanego czasopisma27. Dzięki jego inicjatywie wprowadzono do „Archeionu”, ukazujący się po dzień dzisiejszy, przegląd zawartości zagranicznych czasopism archiwalnych oraz literatury archiwalnej.
Piotr Bańkowski sam również publikował na łamach „Archeionu”. Tematyka artykułów była bardzo bogata, dotyczyła między innymi metodyki archiwalnej dziejów i losów archiwaliów archiwów, problemów rewindykacyjnych, dziejów kancelarii i zawartości treściowej opracowywanych przez się zespołów archiwalnych. Pisał również na temat działalności wydawniczej i naukowej państwowej służby archiwalnej, dziejów archiwów państwowych. Publikował wiele recenzji i informacji tyczących działalności polskiej służby archiwalnej.
Dorobek i zainteresowanie naukowe Piotra Bańkowskiego były odbiciem trzech faz jego zawodowej działalności, początkowo jako nauczyciela historii literatury polskiej, następnie kustosza rękopisów Biblioteki Narodowej, wreszcie archiwisty.
Największy dorobek naukowy dotyczył problemów archiwów i archiwaliów. Tematyka z tego zakresu obejmuje w wykazie około 180 opublikowanych przez Piotra Bańkowskiego prac naukowych, artykułów, recenzji i not sprawozdawczych (wykaz publikacji w zakończeniu)28 .
Prace, Piotra Bańkowskiego z historii zespołów archiwalnych, studium o archiwach kameralnych wraz z opublikowaniem jego najstarszego inwentarza (zachowanego z roku 1747), publikacje o archiwach i zbiorach podworskich, uznane zostały za prace pionierskie, wnoszące szereg cennych ustaleń metodycznych29. Są one tym cenniejsze, że oparte na długoletniej praktyce archiwalnej. Umiejętność osiągnięta przez Piotra Bańkowskiego łączenia praktyki archiwalnej i wykorzystania jej do opracowali naukowych – może być wzorem dla kadr archiwalnych. Owocem wieloletniej pracy Piotra Bańkowskiego była monografia archiwoznawcza Archiwum Stanisława Augusta, która ukazała się w roku 1958. Było to pierwsze tego rodzaju studium poświęcone dziejom jednego z najcenniejszych archiwów w Polsce. Archiwum to, stanowiące zbiór licznych akt politycznych, uległo po śmierci Stanisława Augusta, rozproszeniu, a nawet częściowej zagładzie. Ocalałe fragmenty są bezcennym źródłem do historii Rzeczypospolitej w 2 połowie XVIII w. Praca Piotra Bańkowskiego składa się z dwóch części. W pierwszej Autor omówił dzieje tego archiwum, obfitujące w przygody, a w części drugiej zamieścił odtworzony inwentarz idealny archiwum, Informuje on o tym co się zachowało i gdzie jest przechowywane oraz o stratach jakie zbiór ten poniósł w wieku XIX i XX.
Piotr Bańkowski wiele pisał i publikował, zachowując, mimo sędziwego wieku, sprawność fizyczną i intelektualną. Poważny dorobek naukowy stanowił podstawę do przyznania Piotrowi Bańkowskiemu tytułu naukowego-docenta (1954), a następnie tytułu naukowego profesora nadzwyczajnego (1962).
W uznaniu zasług za długoletnią, owocną pracę zawodową i naukową został nagrodzony wieloma odznaczeniami państwowymi. Otrzymał: Krzyż Niepodległości – 1933 r., Polonia Restituta – w 1936 r., Złoty Krzyż Zasługi i Medal Dziesięciolecia -1955 r., Krzyż Komandorski Odrodzenia Polski – w 1959 r., Order Sztandaru Pracy II ki. -1973 r.
Uczuciowo związany z Łomżą, w której spędził najprzyjemniejsze szkolne lata, dawał wielokrotnie wyrazy sentymentu do tego miasta. Był współzałożycielem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej. Współpracował z Łomżyńskim Towarzystwem Naukowym im. Wagów. Serdeczne więzy łączyły go z ludźmi pracującymi w towarzystwach, także jak on uczuciowo związanymi z Łomżą. Często kontaktował się i współpracował z archiwum łomżyńskim, wówczas Powiatowym Archiwum Państwowym. Był życzliwym a jednocześnie krytycznym doradcą autorów publikacji dotyczących Łomży oraz obejmujących łomżyńskie źródła. Wyrazem uznania dla jego działalności było między innymi przyznanie medalu „Zasłużony w rozwoju Ziemi Łomżyńskiej” oraz nadanie honorowego członkowstwa Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej.
Zgodnie z życzeniem Piotra Bańkowskiego, wyrażonym w testamencie, jego cenny i bogaty księgozbiór oraz zabytkowe meble i obrazy zostały przekazane Łomżyńskiemu Towarzystwu Naukowemu im. Wagów w Łomży. Zgromadzono je w jednej sali. Zgodnie z wolą spadkodawcy, sala ta otrzymała imię Janiny i Piotra Bańkowskich. Dokonując tej darowizny Piotr Bańkowski chciał uczcić pamięć swej Żony, wyrazić wdzięczność miastu „w którego wciąż drogich murach gimnazjalnych w latach 1898-1905 otrzymał podstawowe zasady wiedzy” oraz przyczynić się do rozwoju kulturalnego Łomży.
Wykonawcami testamentu uczynił Piotr Bańkowski osoby tak jak on związane z Łomżą. Między innymi byli to: prof. Edward Ciborowski – prezes Zarządu Głównego Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej oraz Helena Czernekowa – długoletnia kierowniczka Biblioteki publicznej w Łomży30
Piotr Bańkowski na swój ostatni urlop wyjechał we wrześniu w 1975 r. do Radziejowic koło Mszczonowa. Zatrzymał się, jak zwykle, w Domu Pracy Twórczej. Tam, z okazji 90 rocznicy urodzin, otrzymał od Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych – dr Leona Chajna telegram z podziękowaniem od całej państwowej służby archiwalnej za dotychczasowy wysiłek i trud jaki wkładał w redagowanie „Archeionu”, cenionego pisma naukowego w kraju i za granicą, zmarł w kilka miesięcy później -16 lutego 1976 roku. Został pochowany na cmentarzu Powązkowskim (d. komunalnym) w kwaterze 257 (-)d-VII. W uroczystości pogrzebowej wzięło udział liczne grono przyjaciół, współpracowników i kolegów z archiwów polskich.Maria Lewandowska.
Przypisy
1 AZ NDAP (Archiwum Zakładowe Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych) – akta osobowe Piotra Bańkowskiego.
2 Bohdan Winiarski – Nad Pissą, Wissą i Narwią. Podróż sentymentalna, Kraków 1965, ss.149-150.
3 Piotr Bańkowski – Moje długie życie. Archiwum PAN, sygn. III-
4 Wspomnienia prof. Bańkowskiego – Moja Łomża. „Kontakty” nr 39 (115) z 26 grudnia 1982 r.
5 Piotr Bańkowski, op. cit., Bohdan Winiarski op.cit., s.196.
6 Michał Wąsowicz – Wykaz opublikowanych prac naukowych, recenzji i not sprawozdawczych prof. dr Piotra Bańkowskiego. „ Ar- cheion” t. LXV, 1977, s. 342-350; Irena Spustek – Polacy w Piotrogro dzie 1914-1917. Warszawa 1936, s.283, 286,300-303.
7 Irena Spustek op.cit., s.293.
8 Michał Wąsowicz, op.cit., s.399.
9 AAN, MWRiOP (Archiwum Akt Nowych, Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego) sygn. 1590 (akta osobo
10 Piotr Bańkowski, op.cit.
11 AAN, MWPiOP sygn. 1590
12 AZ NDAP akta osobowe P. Bańkowskiego.
13 AAN, MWRiOP sygn. 1590.
14 Piotr Bańkowski, Witold Suchodolski (29 I 1887 – 9 II 1967), „Archeion”, t. XLVIII, 1968, s.259.
15 Maria Danielewicz – Zielińska – Wspomnienie o Bibliotece Narodowej w Warszawie. Instytut Literacki, Paryż 1978, s.35.
16 AAN, MWRiOP sygn. 1590.
17 AAN MWAiOP sygn. 1590.
18 Piotr Bańkowski op.cit.
19 AZ NDAP sygn. 1/35.
20 AZ NDAP sygn. 1/3.
21 Maria Bielińska – II Zjazd dyrektorów archiwów państwowych w dniach 24-26 X 1949 r. w Otwocku. „Archeion”, t. XIX~XX, 1951, s. 498,505. Piotr Bańkowski – Porządkowanie archiwaliów prywatnych. „Archeion”, t. XIX-XX, 1951, s. 194-216.
22 AZ NDAP sygn. 1/13
23 AZ NDAP akta osobowe Piotra Bańkowskiego.
24 J.Jankowska – Zjazd dyrektorów archiwów państwowych, liii maja 1949 w Otwocku. „Archeion”, t. XIX-XX, 1951, s. 491-497, Piotr Bańkowski – Archiwalia i biblioteczne zbiory rękopiśmienne. „Archeion”, t. XIX-XX, 1951, s.217-229.
25 Piotr Bańkowski – Łomżyński tytan pracy. Wspomnienia o prof. Piotrze Bańkowskim. „Kontakty”, nr 38/114/ z 19 XII1982 r.
27 Stefan Krzysztof Kuczyński – Czasopismo „Archeion” jego znaczenie dla archiwów i archiwistyki polskiej, w: Sześćdziesięciolecie polskich archiwów państwowych. Warszawa 1981, s. 110-111.
28 Michał Wąsowicz, op.cit., s. 342-350.
29 Witold Suchodolski – Działalność i dorobek naukowy dr Piotra Bańkowskiego (maszynopis opinii w związku ze staraniem o przyznanie P. Bańkowskiemu tytułu docenta, opracowany przed 1954 rokiem).
30 Testament Piotra Bańkowskiego sporządzony w dniu 17 maja 1973 r. udostępniony przez Archiwum Polskiej Akademii Nauk w WarszawieZdjęcia z Gabinetu Janiny i Piotra Bańkowskich przy Łomżyńskim Towarzystwie Naukowym im. Wagów w Łomży.
Redakcja Serwisu
l