Szpitale dawnej Łomży
Według niektórych autorów szpitalnictwo powstało prawdopodobnie w starożytności, przy egipskich, greckich i rzymskich świątyniach poświęconych bogom opiekującym się medycyną. Tam też kształcono kapłanów – lekarzy opiekujących się chorymi.
Pierwsze pewne wiadomości o miejscu w którym leczono chorych pochodzą z IV wieku, kiedy to w Małej Azji w 369 roku biskup Bazyli Wielki założył na przedmieściach Cezarei Kapadockiej „Miasto Miłosierdzia”. Ponadto nakazał organizowanie podobnych ośrodków w innych miejscowościach. Ośrodek założony przez bpa Bazylego nosił nazwę xenodochium (hospicjum) i był przeznaczony dla potrzebujących wszelkiego rodzaju, a więc bezdomnych, chorych i wędrowców.
Do Europy ideę szpitala sprowadzili krzyżowcy. Do najbardziej znanych pierwszych europejskich szpitali należą: szpital św. Bartłomieja (założony w Londynie w 1123 roku), Hôtel Dieu (ufundowany w tym samym roku przez Ludwika XII w Paryżu,) czy Santa Maria Nuova ( we Florencji, w roku 1288).
W Polsce szpitale prowadzili głównie cystersi, bożogrobcy (Zakon Rycerski Grobu Bożego, zwani w Polce od pierwszego polskiego klasztoru w Miechowie – Miechowitami ) i duchacy (pochodzący z Francji Zakon Świętego Ducha, sprowadzony do klasztoru w Sandomierzu w 1220 roku). Najstarsze polskie szpitale – to założony przez cystersów w 1108 roku przy kościele Najświętszej Marii Panny we Wrocławiu i w Jędrzejowie w roku 1152.
Duchacy, którzy pomagali chorym i ubogim przyczynili się znacznie do rozwoju polskiego szpitalnictwa. Ale można przypuszczać, że prawie każdy z ówczesnych konwentów osadzanych w Polsce prowadził szpital/hospicjum będący formą opieki nad pielgrzymami i ubogimi.
W Łomży najstarszy szpital został założony prawdopodobnie razem z kościołem szpitalnym św. Ducha przez książąt mazowieckich w XV wieku, po przeniesieniu miasta na nowe miejsce. Wzniesiono go pod hasłem „Res sacra miser” (Ubogi rzeczą świętą) i przez długie lata był to właściwie przytułek dla starców, sierot i różnych nędzarzy.
Jak pisze Leon Rzeczniowski w „Dawnej i Teraźniejszej Łomży” książęta Mazowieccy założyli szpital z kościołem Św. Ducha, przy ulicy Szpitalnej, prowadzącej do Łomżycy, i zaopatrzyli go w dostateczny fundusz. Szpital ten wraz z kościołem, został przeniesiony w połowie XVII wieku obok teraźniejszej Fary.
Natomiast pani prof. Donata Godlewska w swoich „Dziejach Łomży od czasów najdawniejszych do rozbiorów Rzeczypospolitej XI w. – 1795 rok” (wyd. III str. 104-106) pisze m inn.: ”…..Istniejący w 1609 r. szpital, a raczej szpitalik wraz z kościołem, mieścił się w pobliżu kościoła św. Michała, przylegał do cmentarza kościelnego. Dom był murowany, pokryty dachówką, otoczony dziedzińcem – podwórzem. Z przedsionka domu prowadziły w górę schody do właściwego oratorium – dużej sali przeznaczonej dla starców, których w 1609 r. było 10. W 1618 r. szpital znajdował się w złym stanie i wymagał remontu.
W połowie XVII w. szpital wraz z kościołem został przeniesiony na ulicę Farną, wyświęcono go w 1663 r. Nowy szpital był obszerny, murowany. Spłonął wraz z kościołem w 1806 r.
Opiekę nad szpitalem św. Ducha sprawowały osoby duchowne, w II połowie XVIII w. ojcowie pijarzy. Według inwentarza kościoła z 1738 r. przełożonym szpitala w 1603 r. był ks. Marcin z Różana. W 1775 r. przełożonym szpitala został pijar ks. Kownacki, potem superior ks. Wacław Piasecki. Do obowiązków przełożonego szpitala należała opieka duchowna, przyjmowanie nowych pensjonariuszy, prowadzenie rachunków i staranie o dochody na utrzymanie szpitala.
Trudno stwierdzić, w którym roku zmienił się charakter szpitala, a hasło, „Res sacra miser” zostało zamienione na „Res sacra aeger” (Chory rzeczą świętą). Wiemy, że w ogóle w Polsce nastąpiło to dość późno, bo dopiero w połowie XVIII w. Na podstawie często grasujących morów i zaraz można przypuszczać, że stan sanitarny miasta był bardzo zły. W zachowaniu higieny dużą rolę odgrywała łaźnia, która w Łomży istniała od początku XV w.
Opieka zaś zdrowotna nad miejscową ludnością należała do znachorów i cyrulików. Na początku XV w. został odnotowany lekarz nadworny ks. Janusza I, doktor medycyny Cezar Kraft, niewątpliwie przybyły z terenów niemieckojęzycznych. W materiałach dotyczących XVI w. są wzmianki o trzech sławnych lekarzach medycyny mieszkających w Łomży. Jednym z nich był Marcin Ruffus, medyk i cyrulik łomżyński, autor dziełka pod tytułem „Epitome opuscoli, to jest gruntowna i dostateczna sprawa o jadowitej i zaraźliwej niemocy Postillencjej albo morowego powietrza”, wydanego w 1588 r., a przedrukowanego w 1893 r. w Warszawie w czasopiśmie „Zdrowie”. W XVI w., w 1575 r., występuje Jan Biedrzycki, „sławny z biegłości w sztuce lekarskiej, z zamiłowania w sztukach pięknych, a szczególnie w poezji, w której przede wszystkim celuje. Jako z głębokiej nauki ze wszystkich łomżan za najpierwszego go mamy” W 1585 r. pojawia się ksiądz Sylwester Roguski, kanonik włocławski, warszawski i proboszcz łomżyński, doktor królewski. W 1578 r. w Łomży był też jakiś chirurg i aptekarz, którzy od wykonanego zawodu płacili podatki. Ziołolecznictwo rozpowszechniły sprowadzone w 1628 r. do Łomży benedyktynki…..”
Według Leona Rzeczniowskiego szpital przy kościele farnym przetrwał do początku XIX wieku, w którym to czasie zamienił się w gruzy, tak że dziś i śladu po nim nie zostało…..
Rzeczniowski pisze też, że od 1857 roku w nowym, specjalnie wybudowanym domu drewnianym przy ul. Jatkowej ( gazeta żydowska „Hamelic” – że przy ul Senatorskiej), istniał jak go wówczas nazywano – „Szpital starozakonnych”. Szpital ten został utworzony przez gminę izraelską i z jej funduszów, wspieranych dotacjami wielu obywateli narodowości żydowskiej, starannie utrzymywany.
Szpital otrzymywał także dotacje od obywateli nie – Żydów, ponieważ również chrześcijanie dostawali tu pierwszą pomoc, bandaże i medykamenty. Kiedy umarł w Łomży chrześcijański właściciel apteki Tok (8.07.1888 r.) mowę pogrzebową nad trumną wygłosił w imieniu łomżyńskiego społeczeństwa żydowskiego adwokat Klinkowsztajn. Wspomniał przy tym hojność serca zmarłego aptekarza, który udzielał 50% zniżki na leki wypisywane przez szpital żydowski, przeznaczone dla pacjentów szpitala, jak też na recepty lekarzy z przyszpitalnego ambulatorium. ( „Hamelic” z 15 sierpnia 1888 roku).
Miasto z latami rozwijało się, a wraz z nim rosła liczba żydowskiej ludności, toteż szpital stawał się za ciasny, aby pomieścić wszystkich chorych. W Księdze Żydów łomżyńskich z 1952 roku, której oryginał znajduje się w The New York Public Library, a tłumaczenie w ŁTN im. Wagów, w rozdziale RATOWANIE LUDZKIEGO ŻYCIA (str. 185 – 198) czytamy:
”….W roku 652 (ery żydowskiej) czyli w 1892 r. rachuby państwowej, został położony kamień węgielny pod budynek wielkiego murowanego szpitala, na tym samym placu, na tyłach wcześniejszego drewnianego. Rozebranie starego szpitalnego budynku przed postawieniem nowego murowanego nie było możliwe i dlatego uzgodniono, aby budować na tyłach istniejącego szpitala. Z powodu braku środków finansowych budowa trwała sześć lat. Należy tu wspomnieć jednego z poważanych obywateli i członka miejskiej elity, Nachmana Tykocinera, który ogłosił: „Kwotę, którą na rzecz szpitala dadzą razem obywatele Łomży – ja podwoję”. Słowa dotrzymał. (…..) Grupa obywateli z dwoma wspaniałymi lekarzami Kacenelenbogenem i Karbowskim na czele, czyniła liczne starania i wysiłki, aby zebrać kwotę konieczną do ukończenia budowy.( m. inn.- przyp. red) …. urządzili w mieście na Chanukę wieczorek taneczny, a cały dochód został przeznaczony na zakup narzędzi chirurgicznych do szpitala.
Dnia 23 miesiąca elul roku 657 ery żydowskiej (1897 r.) bardzo uroczyście i z wielką pompą odbyło się poświęcenie nowego szpitalnego budynku. Uczestniczyli w tym przywódcy kahałów, rabini i ważne osobistości z pobliskich miasteczek, a także wysocy urzędnicy państwowi i przedstawiciele władz miasta. Niedługo po tym wydarzeniu rozebrano stojący od frontu, stary budynek szpitala. Na pustym placu urządzono dziedziniec, paradne wejście i balkon.
Nowy szpital miał trzy kondygnacje. A oto jego wygląd i opis pomieszczeń według autora o pseudonimie „Isz Emet” publikującego w gazecie „Ha-Cefira” z dnia 3 miesiąca cheszwan i 6 dnia miesiąca szwat 658 r. (1898 r.):
„Na dolnej kondygnacji w suterenie i w trzech przybudówkach zostały urządzone: mieszkania dla portiera i służby, pokój kucharek, pokój mycia naczyń i narzędzi, magazyn bielizny dla chorych, pralnia, dom modlitwy dla pracowników szpitala i pacjentów.Na parterze: gabinet, sala posiedzeń, pokój lekarzy, apteka, sala operacyjna, dwie sale dla chorych, z których każda mieści od 8 do 10 łóżek, dwie sale po 6 łóżek, dwie po dwa łóżka i jedna duża sala, ambulatorium, do którego codziennie przychodzą chorzy potrzebujący porady lekarskiej.
Na pierwszym piętrze: trzy duże sale, mieszczące każda po 10 łóżek, cztery sale po 6 łóżek oraz dwie małe salki po 2 łóżka.
Na drugim piętrze: suszarnia bielizny, magazyn odzieży pacjentów i jeszcze jeden mały pokoik dotychczas nie wykorzystany. Do tej pory wstawiono do szpitala 50 łóżek dla chorych, jednak jest miejsce na 100 i więcej łóżek. Szpital ma nowe i nowoczesne wyposażenie. Wszystko jest białe, a żelazne łóżka – czyste. Na każdej kondygnacji są łazienki, dywany na podłogach itp.
Jak wspomina, zamieszkała w Izraelu Gucia Awkowicz, w okresie międzywojennym siostra przełożona w tym szpitalu:
„….dr Hefner, młody lekarz położnik, wschodząca gwiazda na łomżyńskim niebie medycyny, zainicjował i uskutecznił – przy nie małej pomocy piszącej te słowa – założenie oddziału położniczego. To była innowacja w dziejach szpitala. Przecież do jego przybycia w 1929 r. kobiety zwykle rodziły w swoich domach z pomocą wezwanej akuszerki, a w najlepszym razie – lekarza położnika. Tylko w wyjątkowych przypadkach, takich jak patologia ciąży, przewożono położnice do Warszawy, do specjalnej kliniki położniczej, albo czasami także do miejscowego szpitala. I oto dzięki wysiłkom doktora Hefnera udało się utworzyć taki oddział wyposażony w nowoczesne urządzenia i wszelkie wygody potrzebne rodzącym kobietom. Już w pierwszym roku funkcjonowania przyjęto na oddział jakieś czterysta żydowskich pacjentek. Było to wielkie osiągniecie i przyniosło nam wiele satysfakcji. (….) W tym czasie wspaniale rozwijały się i inne oddziały tej medycznej instytucji. Rozszerzał się oddział chirurgii i zaistniała konieczność zatrudnienia jeszcze lekarza o specjalności chirurga. Przybył dr Menkes, chirurg – operator, który zyskał w mieście rozgłos. Dr Szymon Peltyn prowadził i udoskonalał oddział epidemiczny, wykazując się sprawnością działania i organizacji. A oto przybyła szpitalowi jeszcze jedna wielka siła: syn dra J. Karbowskiego – M Karbowski, utalentowany lekarz – okulista. Z jego inicjatywy został otwarty także oddział chorób oczu, który stał się przykładem dla całej okolicy.
Personel medyczny i administracyjny szpitala
Siedzą od prawej: dr Piątnicki, Jaakow Giełczyński, dr Peltyn. Natan Piórko; Stoją: Gucia Awkowicz
(obecnie w Izraelu), dr Hefner, Dora Mławska. —, dr M. Karbowski (syn, okulista).—. dr Menkes. Matatjahu Lew. Gimpel.
Jak wspomina pani Awkowicz szpital służył nie tylko Żydom. Przychodziło do niego także wielu chrześcijan na leczenie i po leki i ani razu nie zostali odprawieni z niczym.
W czasie okupacji niemieckiej szpital znalazł się na terenie getta. Okupanci utworzyli w nim siedzibę samorządu żydowskiego – radę starszych zwaną „Judenrat”.
W 1944 roku, w czasie działań wojennych budynki na skarpie, a wśród nich i budynek szpitala, zostały zniszczone.
Wypalony budynek szpitalny
Wśród tego morza gruzów przetrwały jedynie solidne mury dawnego szpitala żydowskiego. Jego odbudowa z przeznaczeniem na siedzibę szkoły zawodowej rozpoczęta w 1949 roku trwała dwa lata. 1 września 1951 roku uczniowie Publicznej Średniej Szkoły Zawodowej, której organizatorem i pierwszym dyrektorem był inżynier Stanisław Sosnowski, rozpoczęli naukę już we własnym budynku przy ulicy Senatorskiej 13
Odbudowany budynek dawnego szpitala żydowskiego – siedziba Szkoły Zawodowej
Wojnę przetrwał jedynie dawny budynek szpitalny – pobudowany pod koniec XIX w. wg projektu Feliksa Nowickiego przy ulicy Polowej 22 – Szpital Wojskowy z kilkunastoma salami i własną apteką.
Dawny szpital wojskowy przy ul Polowej
Niestety, nie znaleźliśmy jego szczegółowych opisów. Natomiast w „Łomży w latach 1866-1918” Profesora Adama Dobrońskiego, na stronie 164 czytamy m inn. „….Więcej wiemy o lazarecie więziennym, przyjmującym przeciętnie około 150, a niekiedy i do 200 chorych w ciągu roku. Pomieszczenia 12-łóżkowego szpitalika więziennego dla kobiet znajdowały się na pierwszym piętrze budynku z administracją, a 24-łóżkowego męskiego w parterowym domku. Ponadto poza murem więziennym ulokowano dwupokojowy szpital choleryczny….”
HS i JS
Źródła:
Wikipedia
Leon Rzeczniowski – Dawna i Teraźniejsza Łomża
Donata Godlewska – Dzieje Łomży od czasów najdawniejszych do rozbiorów Rzeczypospolitej XI w. -1795 rok” wyd. III.
Czesław Brodzicki – . Łomża w latach 1529-1795
Adam Dobroński – Łomża w latach 1866-1918
Księga Żydów łomżyńskich – tłumaczenie w ŁTN im. Wagów
Czesław Brodzicki – Kontakty nr 13 Łomża 1988 rok
Grażyna Karasiewicz, Stanisław Karasiewicz – Wróć na Senatorską.. podróż sentymentalna 1946 – 1996
Rysunek szpitala żydowskiego z końca XIX w.
ul. Szpitalna widok obecny – przypuszczalne miejsce lokalizacji szpitala św. Ducha w wieku XV.
Ul. Farna. Tu prawdopodobnie był szpital św. Ducha po przeniesieniu z ul Szpitalnej
Na tym placu obok Fary (obecnie Katedry) istniały prawdopodobnie kościół i szpital św. Ducha
Ulica Jatkowa dzisiaj –tu prawdopodobnie był drewniany budynek szpitala żydowskiego
Budynek dawnego szpitala żydowskiego po odbudowie i adaptacji.
Obecnie siedziba III Liceum Ogólnokształcącego
Budynek dawnego szpitala wojskowego przy ul. Polowej. 2014 rok.
Redakcja Serwisu.
1 comments
– Swego czasu w internecie był upubliczniony Anny Jagiellonki, która utrzymanie szpitala Św.Ducha zabezpieczyła dochodami z młynu, jeśli mnie pamięć nie myli.
W Rosji zaś znajduje księga zmarłych z łomżyńskiego szpitala z okresu I WŚ. Podejrzewam, że zawiera nazwiska głownie żołnierzy rannych na wojnie i zabrana nim Łomżę zajęli Niemcy.