(* 15.04.1799 – + 30.12.1882),
przyrodnik, pedagog, profesor botanika, fizyki, zoologii i ogrodnictwa w Instytucie Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa w Marymoncie, twórca i wieloletni kierownik Zakładu Praktyki Leśnej w Feliksowie koło Broku, urodził się we wsi Szczepankowo – Giewarty koło Mławy, z rodziców Macieja i Marianny z Leśnikowskich. Wcześnie osierocony, pozostawał pod opieką najstarszego brata, żołnierza napoleońskiego. Młody Wojciech pobierał nauki początkowo w szkole elementarnej w Janowie, a następnie w szkole wojewódzkiej w Płocku, borykając się notorycznie z problemami finansowymi. Kiedy ostatecznie brat powrócił z wojaczki, przeniósł go do liceum w Warszawie. Tu również Jastrzębowski mając kłopoty finansowe, zmuszony był na jakiś czas opuścić szkolne mury i podjąć pracę zarobkową. Nie ostudziło to bynajmniej jego młodzieńczych ambicji i w 1820 roku widzimy go na liście studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Zapisał się na Wydział Budownictwa i Miernictwa (,,Aplikant na elewa budownictwa wodnego), jednak po dwóch latach przeniósł się na Wydział Filozoficzny Oddział Historii Naturalnej. W 1825 roku uzyskał stopień magistra filozofii. Już w 1823 roku zwrócił uwagę władz uczelni swoimi zainteresowaniami przyrodniczymi. Znalazł i opisał wiele nieznanych do tej pory roślin. Dzięki swojemu zaangażowaniu, jeszcze będąc studentem, otrzymał posadę preparatora okazów botanicznych w pracowni pod kierunkiem profesora Józefa Karola Skrodzkiego, przy gabinecie fizycznym. Po ukończeniu studiów odbył liczne wycieczki po Mazowszu. W 1828 roku sporządził projekt „narzędzia służącego do wskazywania czasu na wszelkich miejscach, do kreślenia kompasów na wszelkich najnieforemniejszych powierzchniach, wreszcie rozwiązywania bez pomocy rachunku wielu zagadnień astronomicznych” (Gloger…). Młody uczony dzięki projektowi „kompasu powszechnemu” zyskuje uznanie i rozgłos. W następnym roku zostaje zatrudniony na stanowisku adiunkta – naturalisty z obowiązkiem badania kraju pod względem przyrodniczym. Drukiem ukazują się dwie prace „Wypadki z doświadczeń meteorologicznych czynionych od najdawniejszych czasów do 1828 roku” (Bibliotece Warszawskiej za rok 1841, tom II.) Karta Meteorograficzna Stolicy Królestwa Polskiego. Za prace te otrzymuje zaszczytną godność Członka Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Świetnie rozwijającą się karierą naukową przerywa wybuch Powstania Listopadowego. Jastrzębowski wstępuje jako szeregowiec (!) do Artylerii Gwardii Narodowej. Przemawiał na Placu Saskim do wyruszających w bój oddziałów polskich. Brał udział m.in. w bitwie pod Olszynka Grochowska. W 03.05.1831 roku ogłosił „Wolne chwile żołnierza polskiego, czyli myśli o wiecznym przymierzu między narodami ucywilizowanymi”. Praca znana jest również pod tytułem „Konstytucja dla Europy na 17 stronicach” stanowi wyjątkowo ciekawy projekt federacji zjednoczonej Europy i jest uważana za wizjonerską koncepcję Ligi Narodów czy Unii Europejskiej. Po upadku powstania, ukarana przez władze carskie zakazem pracy w placówkach rządowych utrzymuje się głownie z pracy jako nauczyciel prywatny. Dopiero w 1836 roku otrzymuje pracę jako profesor fizyki, botaniki, zoologii, mineralogii oraz ogrodnictwa w Instytucie Agronomicznym (Od 1840 roku Instytut Gospodarki Wiejskiej i Leśnictwa). Był to dla „Jastrzębia” najlepszy okres w jego niezwykle aktywnym życiu, nie tyle obfitujący w prace naukowe co pozwalający na rozwinięcie jego nieprzeciętnych talentów pedagogicznych. Szanowany, wręcz kochany przez młodzież za swoją wiedzę, erudycję i łagodność. Posiadał ponadto zdolności muzyczne i plastyczne, dlatego nierzadko jego wykłady przybierały formę ilustrowanej prezentacji. Do historii przeszły jego wakacyjne wycieczki po ziemiach Królestwa Polskiego i nie tylko opisywane później przez niego samego jak i przez uczniów w pismach warszawskich. W Marszu uczniów Instytutu Rolniczego na Marymoncie Poświecono mu następującą strofę:
Jastrzębowski przeżył młodość,
Przeżył i wiek jary,
On nas kocha jak swe dzieci,
Niech żyje nasz stary.
Wraz z Michałem Oczapowskim i studentami zorganizował przy Instytucie pole doświadczalne oraz ogród botaniczny. Praca pedagogiczna wypełniała mu niemal całkowicie czas. Wielkim ciosem była decyzja o jego zwolnieniu. Zaważył na tym konflikt z nowym dyrektorem Instytutu Sewerynem Zdzitowieckim. Obaj panowie reprezentowali odmienne podejście do rozwoju rolnictwa. Zdzitowiecki, chemik teoretyk, widział postęp rolnictwa w nowoczesnych działaniach, m.in. w powszechnym stosowaniu nawozów sztucznych. Jastrzębowski ufał przede wszystkim własnej praktyce, wynikającej z obserwacji hodowanych roślin. Nabrzmiewający konflikt, musiał w ostateczności skutkować odejściem tego drugiego. Na okres 2 lat zatrudnił się jako inspektor szkoły powiatowej w Warszawie.
W 1860 roku zaproponowano mu posadę komisarza leśnego w ówczesnej w Łomżyńskiem z zadaniem zalesia rozległych wydm na południe od Łomży pozostałości tzw. Czerwonego Boru, a także kierowanie praktyką młodych adeptów leśnictwa. Zadanie mozolne, któremu mógł poświecić się tylko tak oddany lasom i drzewom Jastrzębowski. Osiadł w osadzie leśnej Feliksowo koło Broku, gdzie wspólnie z mającym już pewne doświadczenie w ustalaniu wydm, leśnikiem Antonim Hollakiem, a także praktykantów rozpoczął wielką akcję powrotu lasu na piaszczyste wydmy. Zakład Praktyki Leśnej „produkował” sadzonki z około 200 gatunków drzew leśnych, owocowych i ozdobnych. Posiano według szacunków 100 milionów nasion sosny ( siano wówczas z „ręki” w bruzdy wykonanie sochą ). Wyhodowano ponadto około 100.000 znakomitej jakościowo sadzonek modrzewia. Pod kierownictwem Jastrzębowskiego stworzono nowoczesną i znakomicie funkcjonującą placówkę, w której wyszkolono w szkółkarstwie szereg fachowców. Zakład Praktyki Leśnej odwiedzany był nawet przez leśników z innych krajów. […] „Zalesianie wytrzebionych lasów było jego pasją, żeby nie rzec powołaniem. To, co inni bezmyślnie wycinali, on starał się racjonalnie odbudować. Zalesianie traktował jako swego rodzaju apostolstwo. Głosił, iż ludzie powinni kochać drzewa. Jak nikt ówczesny rozumiał i czuł, jakie znaczenie dla ludzkości mają lasy, które wówczas były w bardzo złym stanie”. (Ewa Olkuśnik…).
W jednym ze swoich wierszy Jastrzębowski pisze:
Ile kto drzew w życiu wsadził,
I do wzrostu im poradził,
Tyle sobie wzniósł pomników
W pośród chłodu i trawników. (…)
Po odejściu z Feliksowa, osiadł w 1870 roku w osadzie Czyste na przedmieściach Warszawy zamieszkując w domu z ogrodem. (Dzisiaj to osiedle o tej nazwie w dzielnicy Wola) W latach 70 XIX wieku osada należąca do parafii Wola składała się z około 400 domów. Poza uprawą ziemi, spora część mieszkańców zajmowała się pszczelarstwem, które stało tu na wysokim poziomie, a także hodowlą jedwabników, których larwy karmione były liśćmi z rosnącego nieopodal 18 morgowego lasku morwowego. Tu Jastrzębowski dalej kontynuował to co lubił najbardziej: uprawę i hodowlę drzew. Z pomocą dwóch córek wyhodował kilkadziesiąt tysięcy sadzonek jaworów, klonów, wiązów, jodeł kasztanowców, cisów i innych. Tu pracował do końca lat 70 tych, kiedy to zmorzony wiekiem i kłopotami zdrowotnymi, zaprzestał aktywnej działalności na polu dendrologii.
Do końca swych dnie pozostawał w serdecznych stosunkach ze swoimi dawnymi uczniami. Odnotował to tygodnik „Zorza”, którego korespondent pisał: „W dzień św. Patrona tego czcigodnego męża, już niemocy wiekowej nie opuszczającego łóżka, dawni uczniowie jego z Marymontu złożyli najszczersze życzenia. (…) Sędziwy profesor rozczulony dowodami wdzięczności i przewiązania swych wychowańców, podziękował im w serdecznych słowach”. Jastrzębowski był członkiem wielu towarzystw min. Towarzystwa Naukowego Krakowskiego, Krakowskiego Towarzystwa Gospodarczego, Towarzystwa Ekonomicznego Lwowskiego, Towarzystwa Cesarskiego Petersburskiego, honorowym członkiem Towarzystwa Rolniczego. Dużo publikował m.in. w „Bibliotece Warszawskiej” „Zorzy”, „Przyroda i Przemysł”. W tym ostatnim ogłosił w 1857 roku cykl artykułów „Rys ergonomii, czyli nauki o pracy”. Był prekursorem tej dziedziny nauki, a także pierwszym, który użył określenia „ergonomia”.
Wojciech Bogumił Jastrzębowski zmarł 30.12.1882 roku. Pogrzeb odbył się 3.01.1883. Spoczął na cmentarzu na Powązkach w kwaterze 162 (5/ 16,17). Wojciech Jastrzębowski był żonaty z Aniela d’Cherów. Małżeństwo doczekało się 5 córek i 2 synów.
Od 2017 roku jest Patronem Fundacji „My Obywatele Unii Europejskiej”. Również innego znaczenia – wobec postępującej dewastacji naszej Przyrody nabiera jego działalność proekologiczna na polu zalesiania i zadrzewiania naszego kraju.
Upamiętnienia: -Tablice pamiątkowe, poświęcone Wojciechowi Jastrzębowskiemu, znajdują się w warszawskim kościele św. Krzyża i na budynku Państwowego Pogotowia Opiekuńczego. -W 2004 roku w Broku odsłonięto pamiątkowy głaz z podobizną Jastrzębowskiego. -W województwie mazowieckim znajduje się ścieżka rowerowa nazwana imieniem Jastrzębowskiego. Biegnie od miejscowości Ostrów Mazowiecka do Broku. -Na terenie dzielnicy Ursynów jest ulica nazwana jego imieniem. -W 2013 roku odsłonięto w Janowie tablicę pamiątkową. -Od 2014 roku, za zasługi w działalności państwowej, samorządowej, gospodarczej, kulturalnej, społecznej na rzecz Gminy Janowo, nadawana jest Odznaka Honorowa. Wojciecha Bogumiła Jastrzębowskiego. –08.12.2017 roku z inicjatywy Olgierda Łukaszewicza powołana została fundacja pod nazwą „My Obywatele Unii Europejskiej”.
Bibliografia:
-Zygmunt Gloger, Album biograficzne zasłużonych Polaków i Polek wieku XIX/Wojciech Bogumił Jastrzębowski. Warszawa.1901.
-Ewa Olkuśnik, Nie będzie nas, będzie las… Wojciech Bogumił Jastrzębowski – wizjoner i realista https://www.historiaposzukaj.pl/wiedza,osoby,1022,osoba_bogumil_jastrzebowski.html -Stanisław Szenic, Cmentarz Powązkowski 1851-1890.
Zmarli i ich rodziny. PIW. Warszawa 1982. Wojciech Jastrzębowski,
Wikipedia https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Jastrz%C4%99bowski_(przyrodnik)
Zorza 39/1870 (liczne wzmianki o Feliksowie).
Zorza 19/1882(Informacja o wizycie danych uczniów w domu u Jastrzębskiego).
Zorza 2/1883 (Nekrolog Jastrzębowskiego).
Zorza 7,89,11, 12,13,14, 16/1883 (Wspomnienie o Jastrzębowskim).
Podobizna Jastrzębowskiego: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Wojciech_Jastrz%C4%99bowski_(58941).jpg
Zegar słoneczny Jastrzębowskiego : https://www.lazienki-krolewskie.pl/pl/rzezby/zegary-sloneczne/glaz
Grób Jastrzębowskiego na Starych Powązkach: http://gnomonika.pl/katalog.php?id=9
Opracował: Jarosław Marczak, Legionowo
1 comments