Jak widzimy na zdjęciu jest to budynek mieszkalny już nieistniejący.
Gdzie znajdował się ten budynek? W jakiej części miasta?
Znajdował się w narożniku dwóch ulic. Jedną z nich widać na zdjęciu.
Zagadkę nadesłał Pan Adam Sobolewski łomżyniak z Sieradza
7 comments
Czy to nie jest przypadkiem róg ulic senatorska i sikorskiego ? lub dworna -sikorskiego
Mi to przypomina kamienicę między Dworną a Senatorską obok Jana z Kolna
Kolanko. Dobrze Tobie się przypomina. Tylko mnie się wydaje, że ta kamienica była bliżej Zielonej. Najlepiej jakby się wypowiedział pomysłodawca zagadki Pan Adam Sobolewski.
Pisałem z pamięci, gdyż aktualnie nie mam możliwości sprawdzenia topografii.
Pamiętam tylko, że spacerując Dworną w kierunku Sikorskiego po lewej stronie w takim dołku stała kamienica podobna do zamieszczonej, tylko chyba już otynkowana. Czy nadal stoi nie powiem.
Witam. Budynek przy ul. Dwornej Pomiędzy ul. Zieloną a Jana z Kolna. Jest niezamieszkały. Kiedyś po zawaleniu się lewego szczytu został odbudowany jak parterowy. Z prawej strony mieszkał szewc p. Mieszkowski lub Mieczkowski (nazwiska trochę mi się zatarły, po lewej stronie p. Chądzyńscy. Z lewej strony (w podwórku) stoji jeszcze piętrowa oficyna, ale chyba już nie zamieszkała.
Oto jak odpowiedź nadesłał jakiś czas temu pomysłodawca tej zagadki Pan Adam Sobolewski.
Ten budynek stał , a może jeszcze i stoi przy ul.Dwornej powyżej ul. Zielonej. Odpowiedzi w historii Łomży są błędne.Jedna jest bardzo bliska, która mówi, że stał między ul. Zieloną i Jana z Kolna. Budynek ten (oficyna był najpierw piętrowy i nazywaliśmy go “budynek pod gwiazdą”. Gwiazda jest jeszcze na jednym zdjęciu widoczna. W budynku tym mieszkała rodzina Kleczyńskich. Z Tadkiem Kleczyńskim uczyłemsię w 1-ce. Było ich kilku braci. Po drugiej stronie ulicy Dwornej mieszkała moja Babka, która chowała kozy i pasła je na widocznym na zdjęciu placu. Jeśli chodzi o tego kalekiego chłopaka to go dobrze pamiętam, ale nie wiem czy tak się nazywał i czy tam mieszkał- nie pamiętam. On się tak kiwał i często przychodził na żelazny most i chodził po tych żelazach bez trzymanki. Zawsze go podziwialiśmy. Nazwisko Ruchała kojarzy mi się z inną osobą. Mieszkał on prawdopodobnie z matką w kamienicy Państwa Brudzewskich. Nie był kaleką. Potem zmienił nazwisko o ile pamię mnie nie myli na Jankowski. Spróbuję się dowiedzieć od Andrzeja Bronowicza, bo P. Bruszewscy to jego rodzina.
Dodałem zdjęcie budynku z zagadki 92, widok jak w podpisie zdjęcia 2012-03-03. Budynek pod gwiazdą jak pisze Pan Sobolewski. faktycznie była tam gwiazda, ale to była Gwiazda Dawida, bo był to budynek żydowski. Na zdjęciu widać co z tego budynku zostało. Budynek jest usytuowany między ulicami Dworna, Zielona i Senatorska, około 1/3 odległości między Dworną i Senatorską i szczyt budynku kilkanaście metrów od Zielonej, do ulicy Jana z Kolna od tego budynku kilkadziesiąt metrów.