Urokliwa leśna polana w jeziorkowskim lesie stała się 74. lata temu, miejscem zagłady prawie 200 Polaków rozstrzelanych tam przez hitlerowców w 1942 i 1943 roku. Szczególnie pamiętną była ofiara krwi złożona 15. lipca 1943 roku przez członków 19. rodzin wybranych spośród łomżyńskiej inteligencji. Poranny łomot kolb karabinów do drzwi, potem przesłuchanie w gmachu łomżyńskiego więzienia i „transport śmierci” szczelnie zasłoniętymi ciężarówkami do miejsca kaźni – wykopanych wcześniej w jeziorkowskim lesie „dołów śmierci”. Wśród 52. ofiar bestialskiego mordu znaleźli się wówczas powszechnie szanowni łomżyńscy obywatele, w tym również małe dzieci.
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI
Jak co roku, w tragiczną rocznicę, Hołd Pamięci niewinnym ofiarom hitlerowskiego mordu, złożyli przedstawiciele łomżyńskich środowisk naukowo – historycznych: dr Małgorzata Krystyna Frąckiewicz – Wiceprezes Łomżyńskiego Towarzystwa Naukowego im. Wagów, Czesław Rybicki – Starszy Łomżyńskiego Bractwa Historycznego, Henryk Sierzputowski – redaktor naczelny portalu historialomzy.pl i Wojciech Winko – sekretarz Łomżyńskiego Bractwa Historycznego.
autor zdjęć i tekstu: Wojciech Winko
1 comments
Różne zobowiązania nie zawsze pozwalają na bycie z innymi w tym samym terminie. Nasz solidarny hołd w tym roku musiał odbyć się w innym czasie.
Cześć dla ofiar i szacunek dla organizatorów uroczystości!