Wyznania
B. EWANGELICKO – AUGSBURSKIE
Do drugiej wojny światowej w Łomży mieszkała znaczna grupa ewangelików augsburskich. Była to ludność początkowo napływowa, potem już tutaj urodzona. Największe natężenie osadnictwa luterańskiego przypadło na pierwszą połowę XIX w., w związku z planowaną już kolonizacją niemiecką w Królestwie Polskim. W 1806 r. powstał w Łomży filiał, do którego dwa razy w roku przyjeżdżali pastorzy z pogranicznych parafii ewangelickich w Prusach. W 1826 r. przybyło do Łomży dodatkowo 25 rodzin i założyli osadę fabryczną. W 1828 r. listopadzie fabrykanci-sukiennicy zwrócili się do komisji rządowej w Warszawie o wyznaczenie funduszu na utrzymanie pastora i nauczyciela; w szkole ewangelickiej uczyło się wówczas 60 dzieci. W trzy miesiące potem komisja rządowa poleciła komisji województwa augustowskiego, aby w ciągu dwóch miesięcy przedstawiła projekt utworzenia parafii oraz podała plan i wyszczególniła koszta budowy kościoła i zabudowań dla pastora w Łomży. W styczniu 1829 r. konsystorz ewangelicki warszawski poparł prośbę wiernych z Łomży, w październiku tego roku konsystorz ponownie zabiegał o utworzenie parafii w Łomży. Pisał iż z powodu braku kościoła tylko nieliczni ewangelicy osiedlili się tutaj, jest ich w Łomży i okolicy zaledwie 1519 dusz. W lipcu 1839 r. konsystorz podjął znów starania o utworzenie parafii w Łomży. Pisał do komisji rządowej, że zabiegał o to jeszcze przed 1828 r., ale z różnych powodów, a szczególnie z braku jednomyślności tamtejszych ewangelików parafia nie powstała. W sierpniu 1841 r. konsystorz w piśmie do komisji rządowej stwierdził, że „od trzech lat parafia w Łomży jest urządzona i jako tymczasowy filiał pastorowi w Paproci poruczona”, liczy ona 1500 dusz. Jednak dopiero 20 marca/ 1 kwietnia 1843 r. ks. Bogumił Tydelski został pastorem w Łomży i pracował tutaj do 1844 r. Kolejnymi pastorami w Łomży byli: Gustaw (Benno, Wilhelm) Müller 1844-1846, Karol Wagner 1846 – zmarł 16 04 1851, Juliusz Mrongovius 1852-1859, Jan Adam Haberkant 1859-1863, Karol Gustaw Manitius 1865-1867, Wendt 1867-1870, Karol Juliusz Pastenaci 1870-1874, Wernic 1874-1875, Teodor Ludwig 1875-1882, Wernic 1882-1884, Kacper Mikulski 1884-1930, Karol Edward Świtalski 1930-1931, Aleksander Jehnke 1931, Henryk Zalewski 1934-1936, Zygmunt Kuźma 1937-1941. Przyczyną częstych zmian pastorów było słabe uposażenie parafii łomżyńskiej. Pastorzy Mikulski, Świtalski, Zaleski, Kuźma deklarowali narodowość polską. Według stanu z 1926 r., w Polsce były cztery parafie czysto polskie, wśród nich parafia w Łomży, dwie czysto niemieckie, w pozostałych parafiach odprawiano nabożeństwa w języku polskim i niemieckim.

W mieście Łomży w 1821 r. – 142 osoby wyznania ewangelickiego, w 1829 r. – 65 rodzin, w 1830 r. – 232 osoby, w 1839 r. – 136 rodzin, w 1864 r. – 146 osób, w 1911 r. – 339 osób, w 1921 r. – 275 osób; w parafii łomżyńskiej: w 1829 r. – 1519 osób, w 1841 r. – 1500 osób, w 1867 r. – 900 osób (60 rodzin polskich i 270 rodzin niemieckich), w 1913 r. – 661 osób, w 1930 r. – 1000 osób, w 1938 r. – 900 osób.
Ewangelicy z Łomży starali się o miejsce do sprawowania kultu. Mogli wznieść własną świątynię lub korzystać z istniejących w mieście obiektów. Własnej świątyni nie zbudowali, więc pozostało drugie rozwiązanie. W Łomży znajdowały się okazałe budynki dawniej jezuickie (do 1773), potem popijarskie (do 1807), następnie miejskie. W skład kompleksu szkolnego wchodził kościół, przeznaczony tylko dla młodzieży. W 1806 r. kamera pruska proponowała władzom w Berlinie dać kościół na wspólne użytkowanie katolikom i protestantom, lub cały kościół protestantom, bo katolicy mieli już piękny kościół parafialny. Berlin nie zdążył odpowiedzieć, gdy nadeszły wojska napoleońskie. W 1822 r. ewangelicy sprawowali swoje ceremonie religijne w zdewastowanym kościele popijarskim. W 1830 r. odbywali nabożeństwa nie w kościele, a w sali szkolnej gmachu popijarskiego. Rok wcześniej zwrócili się do komisji rządowej w Warszawie o darowanie im klasztoru, zabudowań, ogrodów i gruntów będących własnością Panien Benedyktynek w Łomży. W 1831 r. wystąpili do rządu z nową propozycją. Pisali iż rząd zobowiązał się wybudować kościół ewangelicki w Łomży, ale powstanie listopadowe temu przeszkodziło. Proszą więc o darowanie im kościoła popijarskiego wraz z oficyną i ogrodem po zlikwidowanej szkole, jako niepotrzebne miastu. Władze cywilne w Warszawie zasięgnęły zdania kuratora szkolnictwa. Ten wyjaśnił, że szkoła w Łomży nie uległa likwidacji, w klasztorze popijarskim jedynie czasowo znajduje się lazaret. Klasy przeniesiono wprawdzie do Szczuczyna, lecz biblioteka i muzeum pozostały w Łomży. Szkoła łomżyńska zostanie znowu otwarta, jak tylko będzie stamtąd uprzątnięty lazaret. Ponadto przepisy krajowe zabraniają jakiegokolwiek przenoszenia własności jednej religii na rzecz drugiej. Taką odpowiedź Rząd Tymczasowy Królestwa Polskiego przekazał konsystorzowi ewangelickiemu. W 1836 r. ewangelicy z Łomży nadal modlili się w sali szkolnej gimnazjum, na co mieli zezwolenie komisji rządowej dane 7 stycznia 1831 r., dopóki nie zostanie zbudowany kościół. W 1841 ewangelicy z Łomży wystosowali do cara prośbę o wyznaczenie funduszu na pobudowanie kościoła, na utrzymanie pastora i na założenie szkółki dla dzieci. Zabiegi ewangelików o przyznanie im kościoła popijarskiego spełniły się. Dnia 10/23 lutego 1853 r. Rada Administracyjna Królestwa Polskiego przyznała im świątynię, a komisja rządowa 5/17 sierpnia tego roku powiadomiła o tym rząd gubernialny augustowski i poleciła dokonać przekazania świątyni na rzecz parafii ewangelickiej w Łomży. Dokonało się to 23 września/ 3 października tego roku w obecności naczelnika powiatu i przedstawiciela miejscowej szkoły. Dopiero na początku listopada 1854 r. uroczyście zapoczątkowano modły w kościele, który pozostał własnością ewangelików do czasu II wojny światowej. Dnia 12 wrześniu 1944 r. ustępujące wojska niemieckie wysadziły budowlę w powietrze. Gdy w końcu 1939 r. Łomżę włączono do Republiki Białoruskiej, ewangelicy wyjechali do Niemiec i po wojnie nie wrócili do Łomży. Pozostały po nich groby. Cmentarz ewangelicki wytyczono w 1801 r., a zamknięto po 1945 r. W 1879 r. wzniesiono neoromańską bramę. W 1977 r. cmentarz ewangelicki przejęła gospodarka komunalna. Był położony obok cmentarza katolickiego i prawosławnego261.
C. PRAWOSŁAWNE
Po powstaniu styczniowym z Cesarstwa Rosyjskiego do Królestwa Polskiego przybyło wielu urzędników, policjantów i kupców wyznania prawosławnego. Objęli oni kierownicze stanowiska w kancelarii gubernatora łomżyńskiego, w kancelariach powiatów i w innych urzędach administracji państwowej. Wcześniej, od 1834 r. była w Łomży cerkiew dla wojska. W 1858 r. przeszła ona pod zarząd biskupa diecezjalnego. Zaczęto prowadzić księgi urodzeń, klubów i zgonów, a w bibliotece gromadzić pisma nadsyłane z prawosławnego konsystorza w Warszawie.

Powstała więc parafia pod wezwaniem Świętej Trójcy. W pierwszym roku istnienia parafii należały do niej komendy inwalidzkie w Łomży, Ostrołęce i Augustowie oraz rota łomżyńskiego szpitala wojskowego. W latach 1859-1864 byli ci sami parafianie, z pominięciem komendy inwalidzkiej w Augustowie. Od 1865 r. w dokumentach parafii wymieniano nazwiska urzędników, kupców (mieszczan) i włościan. Wśród zawodów początkowo najwięcej było osób służących w wojsku, w latach następnych wzrastała liczba żon i córek oficerów. Kupcy i włościanie zawsze byli nieliczni. Parafia Świętej Trójcy w Łomży obejmowała początkowo obszar kilku powiatów, zanim powstały nowe parafie prawosławne: w 1878 r. Grajewie, w 1901 r. w Ostrowi, w 1906 r. w Łapach, w 1905 r. w Kolnie. Powstawanie nowych parafii wiązało się ze wzrostem liczby osób wyznania prawoslawnego. W 1870 r. na rozległym obszarze parafii łomżyńskiej były 672 osoby, w 1913 r. w ramach łomżyńskiego dziekana tu prawosławnego było 7333 wyznawców prawosławia. Po I wojnie światowej w powiecie łomżyńskim pozostały 268 osoby, w powiecie kolneńskim 125, w powiecie ostrołęckim 111, w powiecie ostrowskim 179, w powiecie szczuczyńskim 151, w powiecie wysokomazowieckim 740; razem 1574 osoby.
W latach 1858-1884 w Łomży był jeden ksiądz, potem ksiądz proboszcz i ksiądz pomocnik. Proboszczami byli: Bekarewicz 1858-1873, Kowalnicki 1874-1877 (może dłużej), Lebiedincew 1880-1888, Wozniesieński 1888-1914; funkcje pomocników pełnili: Wozniesieński 1885-1888, Lewicki 1888-1892, Pajewski 1893-1897, Andrzejewski 1898-1909, Nosal 1913-1914. Do 1871 r. przy parafii łomżyńskiej pracował jeden kantor, potem dwaj kantorzy.
Początkowo wyznawcy prawosławia w Łomży nie posiadali własnej świątyni. W 1834 r. wydzierżawili drewniany dom. W 1869 r. nabożeństwa przenieśli do gmachu gimnazjum łomżyńskiego. Wydzielono na piętrze obszerny pokój, zrobiono odrębne wejście z ulicy. Właściwą cerkiew została zbudowana w 1877 r. kosztem rządu. Była z cegły, o pięciu kopulach, kryta blachą. Na wieżach znajdowało się sześć dzwonów. W zimie cerkiew była ogrzewana Budowla przetrwała do dzisiaj, ale posiada tylko dwie wieże. Cmentarz prawosławny znajdował się obok katolickiego. W 1874 r. i w latach następnych stwierdzano, że był za mały i nie posiadał odpowiedniego ogrodzenia. W 1887 r. powiększono jego obszar i teren otoczono murem. W 1911 r. wzniesiono drewniany dom dla stróża cmentarnego. Wczesnej zbudowano murowana kaplicę. Ponadto przy ul. Słonecznej znajdował się cmentarz prawosławny przeznaczony dla zmarłych wojskowych262
D. MOJŻESZOWE
Przed rozbiorami kraju, na Mazowszu Wschodnim Żydzi byli nieliczni. Gdy po pierwszym rozbiorze Polski władze Austrii i Prus przymusowo wysiedlały Żydów ze swoich terenów, ich liczba wzrosła dwu- i trzykrotnie między Wisłą, Bugiem i Narwią. Wraz z rozwojem osadnictwa żydowskiego powstawała sieć gmin i organizacja kahalna. Pod koniec XVIII wieku na Mazowszu niemal 59% Żydów mieszkało we wsiach, bowiem część miast, wśród nich i Łomża, posiadały przywilej zabraniający im zamieszkiwania na swoim terenie; przywilej nosił Nawe „de non tolerandis Judaeis”. Dopiero deklaracja rządu pruskiego z 6 lutego 1802 r. zniosła ten przywilej i wielu Żydów osiedliło się w miastach. Ponadto 22 czerwca 1807 r. Napoleon swoim rozkazem zrównał prawa wszystkich obywateli. Rząd Księstwa Warszawskiego a potem Królestwa Polskiego zabiegały o przywrócenia dawnego prawa o „de non tolerandis Judaeis”, jednak miasta nie potrafiły usunąć przybyszów. W miastach, w tym i w Łomży, Żydzi na ogół mieszkali w oddzielnych rejonach o czytelnych granicach. Była to naturalna skłonność do skupiania się tej społeczności wokół ośrodka, jakim była synagoga i związane z nią inne instytucje gminne, a więc dążność do zachowania warunków koniecznych do spełniania praktyk religijnych. Żydzi z miast trudnili się głównie handlem i rzemiosłem(30-32%), zaś Żydzi wiejscy zajmowali się w 80% dzierżawami gorzelni, browarów, młynów, karczm, z którymi związane były gospodarstwa rolne. Uprawa ziemi i hodowla były dodatkowymi środkami utrzymania dla wielu rodzin żydowskich.
Pierwsza wzmianka o Żydach w Łomży pochodzi z 1494 r. Biskup płocki w liście pasterskich z tego roku przestrzegał uczniów łomżyńskich przed ekscesami i rabowaniem mienia żydowskiego. W 1496 r. książę Konrad zakazał Żydom osiedlania się w Łomży; mogli oni tylko handlować w tym mieście. Łomża była miastem zamkniętym dla Żydów na mocy prawa z 1570 i 1598 r. W regionie łomżyński najstarsza gmina żydowska istniała od 1777 r. w Śniadowie i do niej należeli wyznawcy mojżeszowi mieszkający w Łomży, a właściwie na osiedlu Rybaki, które formalnie nie należało do miasta. Rada miejska Łomży 3 listopada 1807 r. zwróciła się do króla Fryderyka Augusta o zachowanie poprzednich praw, a on przedłużył zakaz osiedlania się Żydów na dziesięć lat, ale wkrótce zmniejszył ten czas do czterech lat. Starozakonni z Łomży zbudowali synagogę i wytyczyli teren pod cmentarz. W 1812 r. prefekt departamentu łomżyńskiego przyłączył starozakonnych z za rzeki Narwi, korzy dotąd należeli do kahału w Śniadowie, do nowo tworzonego kahału w Łomży. Na to zaprotestowali Żydzi ze Śniadowa. Twierdzili oni, że zmiany chcą tylko Żydzi pochodzenia niemieckiego, a inni mieszkańcy opowiadają się za pozostaniem przy dawnym kahale. Do dyskusji włączyli się wójtowie pięciu gmin położonych za Narwią. Opowiedzieli się oni za przyłączeniem swojego terenu do kahału w Łomży, gdyż będą mieć bliżej ze ślubami, pogrzebami i w związku z różnymi dotyczącymi ich sprawami. Wzajemne skargi członków obu kahałów dotarły do ministra spraw wewnętrznych w Warszawie. Prefekt departamentu łomżyńskiego wyjaśniał ministrowi przyczynę tych nieporozumień odpowiedział. Żydzi pochodzenia niemieckiego porzucili dawne przesądy, mieszkaj lepiej, żyją wygodniej, uczą dzieci czytać i pisać po polsku. Jest ich 72 rodziny, a na rzecz kahału w Śniadowie płacą dwa razy więcej niż samo Śniadowo i okoliczni mieszkańcy, razem 734 rodziny. Ostatecznie pomimo sprzeciwu kahału w Śniadowie, powstał kahał w Łomży. W 1832 r. w obręb miasta włączono osiedle Rybaki i stało się ono głównym skupiskiem starozakonnych w Łomży. Szybko rosła ich liczba w mieście: w 1799 r. było 25 osób, w 1808 r. – 157, w 1827 r. – 948, w 1848 r. – 2254, w 1857 r. – 2608, w 1921 r. – 9131; dla porównania – w 1921 r. w Łomży było katolików12494, ewangelików 272, prawosławnych 95 osób. I przyszła druga wojna światowa. Od czerwca 1941 r. w Łomży schroniło się około jednego tysiąca starozakonnych uprzednio zamieszkalnych w Jedwabnem, Miastkowie i Śniadowie, którzy szukali ratunku w największym skupisku ludności żydowskiej, jakim była Łomża; razem z miejscowymi przebywało w mieście do dziesięciu tysięcy osób. W lipcu i sierpniu tego roku w dwóch wielkich i kilku mniejszych akcjach hitlerowcy rozstrzelali około trzy tysiące pięćset osób w lesie giełczyńskim i około pięćset w lesie sławeckim. W sierpniu zostało utworzone getto w gęsto zabudowanej część miasta ograniczonej ulicami: Woziwodzką, Żydowską, Senatorską i Starym Rynkiem z wyłączeniem ratusza. Brama główna znajdowała się na ulicy Senatorskiej, róg Starego Rynku. Mieszkańcy getta pracowali w warsztatach szewskich, krawieckich, w fabrykach na terenie Łomży oraz przy oczyszczaniu miasta. Dnia 2 listopada 1942 r. Żydów z Łomży (około siedem tysięcy) i okolicy wywieziono do obozu zbiorczego w Zambrowie zorganizowanego w koszarach wojskowych. Stamtąd przewożono ich do obozu zagłady w Treblince. Tamte wydarzenia upamiętnia tablica w języku hebrajskim i polskim umieszczona w Łomży na domu przy dawnym wejściu głównym do getta.
Żydzi wchodzili do rady miasta Łomży, byli lawinkami magistratu, uczestniczyli we wszystkich dziedzinach życia miasta, ale zachowywali pewną odrębność. Chociaż wszyscy znali język polski, to między sobą używali niemal wyłącznie języka jidysz. Różnili się też od Polaków pod względem zawodowym, na ogół zajmowali się handlem i rzemiosłem, a wśród inteligencji przeważali przedstawiciele tzw. wolnych zawodów – lekarze, adwokaci. Żydzi tworzyli odrębne organizacje gospodarcze, społeczne, kulturalno-oświatowe, sportowe, a także odrębne organizacje polityczne. Mężczyźni nakrywali głowę jarmułkami, nosili długie, prawie do ziemi czarne chałaty, chłopcom zwisały koło uszu mocno kręcone pejsy, starsze kobiety nosiły na głowach wielkie peruki. Inteligencja żydowska jednak nie często nosiła takie stroje. Odbywały się różne praktyki wyznaniowe poza synagogą, jak na przykład związane ze świętem kuczek zbiorowe modlitwy na płaskim brzegu Narwi.
W 1925 r. w związku z otwarciem uniwersytetu w Jerozolimie staraniem gminy żydowskiej odprawiono w wielkiej synagodze uroczyste nabożeństwo, potem odbył się bankiet, bawiono się do rana. W tymże roku przyjmowano wybitnego poetę żydowskiego L. Jaffego, w synagodze zebrało się kilka tysięcy osób, wysłuchano referatu pod tytułem: „Naród żydowski a Palestyna”, potem odbył się raut w salach żydowskiego klubu obywatelskiego. W 1926 r. w tymże klubie obywatelskim uroczystą akademią uczczono dwudziestolecie istnienia biblioteki imienia Włodzimierza Madema, wysłuchano referatu pod tytułem: „Odbudowa Palestyny a kwestia żydowska”. W prasie łomżyńskiej wymieniano dużo podobnych spotkań. W 1929 r. żywym echem odbiły się wydarzenia z Palestyny, gdzie zginęło wiele osób. W Łomży przybyło na wiec około 700 uczestników, były przemówienia i nabożeństwo za poległych.
W 1812 r. istniała w Łomży bóżnica. W 1831 r. przejęły ją wojska rosyjskie i budowla uległa poważnemu zniszczeniu. W rok potem starozakonni zwrócili się do rządu o wsparcie finansowe na postawienie nowej bóżnicy. Na poddaszu dotychczasowej synagogi mieściły się biura gminy, mieszkanie rabina i sekretariat sądu. Plany nowej synagogi wykonał Marconi i oczekiwano na rozpoczęcie budowy. Tak jednak nie stało się. W 1858 r. modlono się w starej drewnianej bóżnicy, która była w złym stanie. Nadal zamierzano budować nową bożnicę. Dopiero w latach 1878 – 1889 r. wzniesiono wielką synagogę, która znajdowana się na skrzyżowaniu ulic Senatorskiej i Giełczyńskiej. Przy jej budowie wykorzystano dawne plany Marconiego. Synagoga uległa zniszczeniu w 1939 r. podczas bombardowania miasta. Była też synagoga na przedmieściu Łomż, przy ulicy Ostrołęckiej 10 i ona uległa zniszczeniu podczas działań wojennych.

Pierwszy cmentarz żydowski znajdował się pomiędzy ul. Woziwodzką, Rybaki i Placem Zielonym. Obecnie przez środek cmentarza prowadzi alejka, a przy niej ustawiono w rzędach około 100 macew starając się utrzymać ich dawne położenie. Macewy wykonanie są z głazów narzutowych, niektóre z wyrytą symboliką, najstarsze pochodna z 1832 r. W 1892 r. władze cywilne zabroniły grzebać tam zmarłych, wówczas otwarto nowy cmentarz położony przy drodze do Zambrowa. Jest on ogrodzony betonowymi płytami, częściowo uszkodzonymi, z wejściem obok domu przedpogrzebowego. Przy głównej alei znajduje się około 100 typowych macew z płaskorzeźbami. Na czarnym granitowym obelisku Cwi Hirsza Truskiera (zmarł w 1906 r.) wyryto napis upamiętniający zagładę Żydów w Łomży w latach 1941-1945.
Do 1939 r. Polska miała najwyższy udział procentowy ludności żydowskiej na całym świecie – około 3,3 miliona, co stanowiło 10% ogólnej liczby ludności. W wielu miasteczkach sięgała ona prawie jednej trzeciej a niekiedy połowy liczby mieszkańców. W Warszawie żyło około 350 tysięcy Żydów, tylu, ilu w całej Francji, w Łodzi około 200 tysięcy, ilu w całej Czechosłowacji. Jak pieśń żałobna brzmią słowa pochodzącego z żydowskiej rodziny polskiego poety i pisarza, Antoniego Słonimskiego (1895-1976), jego „Elegii miasteczek żydowskich”:
Nie masz już, nie masz w Polsce żydowskich miasteczek,
W Hrubieszowie, Karczewie, Brodach, Falenicy
Próżno byś szukał w oknach zapalonych świeczek
I śpiewu nasłuchiwał w drewnianej bóżnicy.
Nie masz już tych miasteczek, gdzie biblijne pieśni
Wiatr łączył z polską piosnką i słowiańskim żalem,
Gdzie starzy Żydzi w sadach pod cieniem czereśni
Opłakiwali święte mury Jeruzalem.
Nie masz już tych miasteczek, przeminęły cieniem
I cień ten kłaść się będzie między nasze słowa
Nim się zbliżą bratersko i złączą od nowa
Dwa narody tym samym karmione cierpieniem 263.
Źródła:
261 W. Jemielity, Ewangelicy augsburscy w Łomży i okolicy, Studia Teologiczne, 22 (2004)323-356; tenże, Kościół ewangelicko-augsburski w Łomżyńskiem 1795-1940, w: Na przełomie stuleci. Naród – Kościół – Państwo w XIX i XX wieku, pod red. M. Piotrowskiego, Lublin 1967, s. 415 n. J. Gwardiak, Pastor Kacper Mikulski, Zeszyty Łomżyńskie 2002 nr 2, s. 9-11.
262 W. Jemielity, Łomżyński dziekanat prawosławny, Studia Teologiczne 14(1996)181-207.
263 W. Jemielity, Ośrodki religijne i ludność wyznania mojżeszowego we wschodnim rejonie Królestwa Polskiego, Łomża 2001, s. 26; tenże, Łomża w okresie międzywojennym, s. 50.