W bieżącym roku parafianie piątniccy obchodzą jubileusz 100-lecia budowy swojej murowanej świątyni. Jest to doskonała okazja zarówno do modlitwy, jak i do świętowania. Jest to także przyczynek do pogłębienia wiedzy o historii tego kościoła. Taka okrągła rocznica prowokuje do snucia wspomnień… .
Wiedzę o parafii i kościele w Piątnicy można odnaleźć w rozmaitych opracowaniach. Między innymi zawarta jest na kartach publikacji ks. profesora Witolda Jemielitego: „Diecezja Łomżyńska. Zagadnienia wybrane 1925-2011 oraz „Parafie Łomży i okolicy „.
W roku 2013, na rynku wydawniczym, pojawiła się także bardzo interesująca książka ks. doktora Zbigniewa Jacka Pyskło pt. „Dzieje duszpasterstwa parafii Piątnica w latach 1818-1925”, będąca skarbnicą unikatowych informacji, popartych licznymi dokumentami źródłowymi, na temat piątnickiej parafii w XIX i na początku XX wieku.
Za założyciela Piątnicy oraz fundatora pierwszego kościoła uważa się Junoszę z Zaborowa. Marcin Osiadacz w swoim artykule „Junosza z Zaborowa herbu Junosza” podaje, że w II połowie XIV wieku książę Janusz I objął m.in. ziemię wiską i dystrykt nowogrodzki. Przed 1381 rokiem nadał swemu dworzaninowi Junoszy z Zaborowa leżącą na północnym brzegu doliny Narwi Piątnicę wraz z ziemiami nad Czarnocinstokiem i Pęzą.
Junosza z Zaborowa ufundował kościół w Piątnicy. Jego syn – Junosza z Piątnicy – zaczął zasiedlać Piątnicę i ziemie nad Czarnocinstokiem. Po 1435 roku Piątnica została własnością książęcą, otrzymała przywilej na komorę celną oraz magazyn soli. Znajdował się tu również dwór książęcy książąt mazowieckich. Następnie została ona własnością królewską na ziemi wiskiej.
W 1504 roku Piątnica wraz z innymi dobrami książęcymi przeszła w zastaw pieniężny do Jakuba z Glinek Janczewskich, starosty wiskiego.
Czesław Brodzicki w swojej książce pt. „Początki osadnictwa Wizny i ziemi wiskiej na tle wydarzeń historycznych w tym regionie Polski (do 1529 r.)” napisał, że dnia 26 stycznia 1557 roku w Grodnie król Zygmunt August wyłączył wioski: Czarnocin i Piątnicę ze starostwa wiskiego i przyłączył je do starostwa łomżyńskiego (ze względu na ich położenie blisko Łomży). W 1563 roku ten sam król nadał probostwo w Piątnicy misjonarzom fary łomżyńskiej, którzy posiadali je aż do 1835 roku. Do 1818 roku parafia Piątnica należała do diecezji płockiej w archidiakonacie pułtuskim i dekanacie wiskim. W latach 1818–1925 była w diecezji augustowskiej, czyli sejneńskiej. Od 1925 roku należy do diecezji łomżyńskiej.
Pierwsza świątynia w Piątnicy powstała z fundacji Junoszy z Zaborowa przed 1396 rokiem.Przy kościele tym w 1407 roku biskup płocki Jakub (syn Floriana z Korzkwi) erygował parafię.
Kolejny kościół drewniany zbudowano w 1757 roku. Przetrwał aż do początku XX wieku. Jego fundatorami byli biskup płocki Józef Eustachy Szembek oraz proboszcz piątnicki – Michał Ropelewski. Tego ostatniego uważa się za autora projektu. Konsekracji świątyni dokonano w 1767 roku.
Budowę obecnego kościoła murowanego według projektu architekta Feliksa Nowickiego rozpoczęto w 1914 roku.
Plany sytuacyjne kościoła w Piątnicy z 1925 roku
Ksiądz profesor Witold Jemielity (powołując się na Akta parafii Piątnica w okresie międzywojennym i Akta parafii Piątnica po 1945 roku, dostępne w Archiwum Diecezjalnym w Łomży oraz Akta budowy kościoła w Piątnicy, sygnatura 2556, znajdujące się w Archiwum Państwowym w Łomży. Wydział powiatowy łomżyński) podaje, że rok wcześniej mieszkańcy Piątnicy zwrócili się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Warszawie z prośbą o pozwolenie na budowę kościoła murowanego. Dnia 13 października 1913 roku ministerstwo powiadomiło gubernatora łomżyńskiego, który 8 grudnia tegoż roku napisał do Naczelnika Powiatu Łomżyńskiego, że Główny Naczelnik Kraju, na prośbę parafian, zezwolił na budowę nowego kościoła murowanego, w miejsce starego drewnianego. W liście było napisane, że „Koszt budowy wyniesie 57672 rubli, z tego parafianie odpracują i dowiozą materiały za 3446 rubli, a pozostałe 54225 rubli zbiorą w ciągu siedmiu lat..” Dnia 23 grudnia 1913 roku ministerstwo zatwierdziło komitet budowy w składzie: Bogdan Kisielnicki – dziedzic, Jan Rybicki – mieszkaniec Czarnocina, Jan Kościelewski – mieszkaniec Rządkowa, Aleksander Wolanowski – mieszkaniec Jeziorka, Stanisław Lutosławski – dziedzic Drozdowa, Henryk Szyrmer – dziedzic z Jeziorka, ks. Aleksander Dołęgowski – proboszcz, Bartłomiej Wojewoda – kasjer komitetu do zbierania pieniędzy.
Wkrótce nastąpiła długa przerwa w budowie świątyni zainicjowana wybuchem I wojny światowej. Prace budowlane kontynuowano dopiero w latach 1927–1938 pod czujnym i troskliwym okiem księdza Zygmunta Skarżyńskiego.
Dnia 28 sierpnia 1930 roku biskup Stanisław Łukomski upoważnił proboszcza Skarżyńskiego do zaciągnięcia ze Skarbu Państwa 6998 zł długu na budowę kościoła. Ściągano też należności wynikłe z uchwały parafian. W roku 1934 dokonano poświęcenia kościoła. Ksiądz profesor Jemielity przytacza treść protokołu z tego wydarzenia: „W dniu 12 sierpnia 1934 roku na mocy upoważnienia Jego Ekscelencji Biskupa Łomżyńskiego z dnia 4 sierpnia 1934 roku poświęciłem według przepisów rytuału nowo wybudowany kościół parafialny w Piątnicy pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego. Poświęcenia dokonał ks. Stanisław Szczęsnowicz, proboszcz i prałat z Łomży, w asystencji: ks. Zygmunta Skarżyńskiego, Ludwika Kisielnickiego, Leopolda Alińskiego, Wacława Szyrmera. Udzielając zezwolenia na poświęcenie, biskup Stanisław Łukomski zaznaczył, że jeszcze niejedno musi być sporządzone dla wykończenia świątyni i jej urządzenia, ale te sprawy mogą być załatwione z wolna byle stale.”
Starania ówczesnego proboszcza – księdza Zygmunta Skarżyńskiego oraz zbiorowy wysiłek parafian zostały zaprzepaszczone już 28 października 1944 roku, kiedy to Niemcy za pomocą dynamitu wysadzili świątynię w powietrze. Została zburzona w 75%, a wraz z nią: plebania, stodoła, stajnia, wozownia. Dom katolicki zniszczono w 100%, zaś dom pracowników kościelnych w 50%.
Po wojnie ksiądz Zarzecki rozpoczął dzieło odbudowy kościoła. Kontynuował je kolejny proboszcz – ksiądz Stanisław Prószyński, który dobudował fronton górny kościoła i tak oto odbudowa kościoła w Piątnicy rozpoczęta w 1945 roku, a trwająca 8 lat, została ostatecznie zakończona w 1953 roku. Jednak dopiero w 1991 roku kościół odzyskał swój monumentalny i nobliwy wygląd, kiedy staraniem księdza proboszcza Edwarda Zambrzyckiego zwieńczyły go dwie okazałe wieże.
Świątynia w Piątnicy pięknieje z dnia na dzień. W dorobku obecnego proboszcza, który administruje parafią od 9 grudnia 2006 roku, jest już duża inwestycja – nowa elewacja i kolorystyka projektu profesora Pawła Jakubowskiego z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Ponadto: odwodnienie kościoła, nowe nagłośnienie, kapitalny remont domu parafialnego, organizacja prac porządkowych na cmentarzu, kostka przy plebanii i domu parafialnym, parking obok kościoła, nowe schody wiodące do świątyni oraz te bezpośrednio przed obydwoma wejściami, odrestaurowany postument Matki Bożej (stojący przed kościołem), wymiana więźby dachowej i pokrycia nad prezbiterium i zakrystiami w świątyni.
Ksiądz proboszcz Dobecki zadbał też o to, by w świątyni zainstalowano nowe ogrzewanie na gaz ziemny. W roku 2013 z jego inicjatywy został dokonany remont oświetlenia w kościele.
W ramach konferencji naukowej, zorganizowanej przez proboszcza parafii Piątnica ks. kanonika Szczepana Dobeckiego z racji 100-lecia kościoła pt. „Mała ojczyzna – 100-lecie budowy kościoła parafialnego w Piątnicy. Zachowanie w pamięci dziedzictwa kulturowego ziemi piątnickiej”, która odbyła się w Piątnicy dnia 17 maja 2014 roku, miałam zaszczyt i przyjemność dokonać promocji najnowszego opracowania dotyczącego wyżej sprecyzowanej tematyki – albumu pt. „100 lat kościoła w Piątnicy – świadectwo życia i żywej wiary pokoleń”. Właśnie w tej publikacji czytelnik, oprócz rysu historycznego kościoła, odnajdzie też jego współczesne oblicze, zarówno w wymiarze materialnym, jak i duchowym.
Najogólniej rzecz ujmując ten album to współistnienie dwóch spojrzeń, które się wzajem przenikają i uzupełniają – świadectwa czasów proboszczowskich ks. prałata Przemysława Rogowskiego i jego odniesień do czasów minionych oraz moich osobistych wspomnień, jako parafianki, od zawsze żywo zaangażowanej w życie tutejszej wspólnoty parafialnej.
Publikacja powstała głównie w oparciu o informacje z kroniki parafialnej prowadzonej w latach 1976-1986 przez ówczesnego proboszcza ks. prałata Przemysława Rogowskiego. Oczywiście została osadzona w kontekście historycznym. Opracowując rys historyczny korzystałam m. in. z dorobku ks. profesora Witolda Jemielitego i ks. doktora Zbigniewa Jacka Pyskło, o czym informuję w przypisach.
Książka jest nie tylko zapisem dotyczącym budowy, odbudowy, remontowania i upiększania kościoła piątnickiego w jego wersji murowanej, nie tylko prezentuje proboszczów z ostatniego prawie 100-lecia i bliżej omawia sylwetki proboszczów z minionego 40-lecia oraz ich dorobku na rzecz świątyni, ale jest także świadectwem trwania przy Chrystusie wielu pokoleń parafian piątnickich. Ukazuje więc życie parafialne, najważniejsze wydarzenia, wspólnoty parafialne, życie sakramentalne itd.
Prawdziwymi perełkami są tu zdjęcia archiwalne przedstawiające m.in.: plany sytuacyjne kościoła z 1925 roku i wspomnienia o poprzednich proboszczach, zwłaszcza tych sprzed pół wieku. Na szczególną uwagę zasługuje tu zdjęcie chóru sprzed I wojny światowej na tle drewnianej XVIII-wiecznej świątyni, fotografia strażaków z 1924 roku, zdjęcie drewnianego kościoła, pierwszego kościoła murowanego w trakcie budowy itp.
Chór parafialny sprzed I wojny światowej na tle drewnianego kościoła z XVIII wieku
Budowa kościoła murowanego – proboszcz Skarżyński z parafianami
– widok z lat 30. XX wieku
Kościół murowany – 1939 r.
Kościół zburzony – 1944 r.
Ważne, z mojego punktu widzenia jako parafianki, są biogramy proboszczów ostatniego 40-lecia, bo pozwalają wiernym zobaczyć swoich księży w szerszym kontekście i wymiarze wykraczającym poza ramy tej jednej parafii, ich ścieżkę edukacyjną i kapłańską.
Takim plusikiem tegoż opracowania jest dokładna biografia błogosławionego ks. Adama Bargielskiego, pochodzącego z pobliskiego Kalinowa, a ciekawostką skan jego metryki chrztu. Umieszczenie w albumie biografii błogosławionego z pewnością wpłynie na wzrost wiedzy parafian piątnickich o nim samym i akcie heroizmu, którego dokonał, a jak powszechnie wiadomo wiarę budują uczynki.
Metryka chrztu bł. ks. Adama Bargielskiego
Sympatycznym akcentem albumu są zdjęcia prymicyjne niektórych kapłanów pochodzących z parafii Piątnica, a wśród nich m. in. ks. prałata Sławomira Śledziewskiego – obecnie posługującego w Watykanie osobistego sekretarza prefekta Kongregacji Nauki Wiary – początkowo arcybiskupa (zaś począwszy od 22 lutego 2014 r. kardynała) Gerharda Ludwiga Müllera (wcześniej profesora Uniwersytetu w Monachium i biskupa Ratyzbony).
Prymicja ks. Sławomira Śledziewskiego – 28 maja 1995 r.
Piękny i wartościowy przykład przekazywania wiedzy z pokolenia na pokolenie stanowi, zawarte na kartach albumu, wspomnienie pani Barbary Narkowicz (oparte na wiedzy przekazanej jej od babci – babci Haliny Jurkowskiej) o ks. wikarym Sierbińskim.
Czytelnika z pewnością zainteresuje zestawienie porównawcze, dokonane dzięki odpowiedniemu doborowi i sformatowaniu zdjęć, które pozwalają zobaczyć, jak pewne inwestycje zmieniały wygląd świątyni, udoskonalając i ubogacając wnętrze kościoła.
Ciekawostki zawarte w albumie to:
- elementy zabytkowe kościoła,
- renowacja XVIII-wiecznego krzyża znalezionego na strychu plebani,
- świadectwo Marcina Schirmera dotyczące przedwojennych stosunków kościół – dwór
- świadectwo Tadeusz Rydzewskiego,
- życzenia od Jerzego Smurzyńskiego,
- wypowiedzi – cytaty o księżach z lat 30. i 40. ubiegłego wieku oraz zdjęcie Sługi Bożego ks. Hamerszmita z ministrantami 1947 r.
Konferencja naukowa o kościele w Piątnicy – 17 maja 2014 r. Od lewej: ks. Robert Czeladko, Beata Sejnowska – Runo i ks. prałat Edward Zambrzycki
Zabytkowe figury z XVIII wieku – św. Stanisława i św. Wojciecha
Niezwykle urokliwe, wręcz poetyckie są zdjęcia świątyni z lotu ptaka i te w szacie 4 pór roku, o poranku, w południe i w nocy. Z pewnością zainteresują odbiorcę fotografie z procesu powstawania ruchomej szopki czyli „szopka od kuchni”.
Dużą wartość sentymentalną mają zdjęcia z jubileuszu 600-lecia parafii z 2007 roku oraz z dożynek diecezjalnych w 2010 roku, gdzie jest zilustrowany zbiorowy wysiłek parafian w realizację dużych przedsięwzięć.
Należy wyraźnie podkreślić, że album ten jest owocem zaangażowania wielu osób. Na szczególne podziękowania, według swojego wkładu w to dzieło, zasługują:
- pomysł i konsultacja – proboszcz Dobecki,
- korekta – Katarzyna Ostrowska,
- retusz zdjęć archiwalnych – Jan Rubinowicz, Ewa Czetwertyńska, która też dokonała łamania i składu,
- projekt okładki – zdjęcie – Kamil Borkowski,
- parafianie, którzy udostępnili zdjęcia, jak też autorzy zdjęć, a zwłaszcza Krzysztof Gosk i Konrad Stec oraz Urząd Gminy w Piątnicy, GOK w Piątnicy, PG w Piątnicy i inni,
- materiały źródłowe: kronika parafialna autorstwa ks. Rogowskiego i trochę ks. Macieja Grajewskiego.
Poza wymienionymi osobami serdecznie dziękuję za rozmowę pani Barbarze Narkowicz i Stanisławie Śledziewskiej, zaś za korespondencję: panu Marcinowi Schirmerowi, Tadeuszowi Rydzewskiemu i Jerzemu Smurzyńskiemu.
Konferencja naukowa 17 maja 2014 roku
REASUMUJĄC:
Czym w swej istocie ma być ta publikacja? Czym pragnęłabym, żeby była?
W zamierzeniu ma skupiać tę wspólnotę parafii Piątnica wokół ponadczasowego dzieła wiary chrześcijańskiej w Boga Trójjedynego, które w wymiarze materialnym i duchowym odbywa się w tym szczególnym miejscu, jakim jest świątynia piątnicka obchodząca w bieżącym roku piękny jubileusz 100-lecia jej odsłony murowanej.
Ten album ma umacniać tożsamość chrześcijańską tutejszych parafian, integrować parafian piątnickich wokół swego kościoła, budzić ich dumę z osiągnięć i dorobku pokoleń, pokoleń parafian niezłomnych, którzy w niezwykle trudnych czasach obu wojen podjęli się budowy murowanej świątyni, a w ciężkich powojennych latach dźwignęli ją z gruzów.
Ten album budząc dumę z dotychczasowych osiągnięć ma rozbudzać apetyty na jeszcze i naocznie przekonywać, że warto podejmować starania w kierunku upiększania świątyni, bo ona będąc Domem Bożym jest nieodmiennie, od wieków, naszym wspólnym domem modlitwy, domem parafian piątnickich, zawsze gościnnie otwartym dla gości. Niech więc trwa i świętuje kolejne jubileusze, a dobry i miłosierny Bóg niech ubogaca zdrojem łask wszystkich, którzy zawitają w progi naszej świątyni w Piątnicy dziś i jutro, teraz i zawsze. Takie właśnie jest moje marzenie jako autorki niniejszego opracowania, a myślę, że tę wizję dzieli ze mną również nasz ks. proboszcz Szczepan Dobecki oraz parafianie piątniccy.
Z myślą o ewentualnych czytelnikach zainteresowanych posiadaniem tegoż albumu podaję informację, że jest dostępny w kościele w Piątnicy. Z serca życzę wszystkim, którzy zechcą sięgnąć po tę publikację, wielu niezapomnianych i przyjemnych wrażeń z odbycia takiej swoistej sentymentalnej podróży na jej kartach.
opracowała Beata Sejnowska – Runo
6 comments
Kosciol w Piatnicy rzeczywiscie ma swoja historie , byla tylko raz ,ale pamietam !
Album posiadam. Podróż na jego kartach odbyłem i zgadzając się w pełni z opinią Księdza Proboszcza a także opierając się na wieloletnim doświadczeniu zawodowym wiem, że tego rodzaju przedsięwzięcie mogło powstać tylko dzięki tytanicznej pracy i ogromnemu osobistemu zaangażowaniu Autorki. Dziękuję pani Beato!
A mnie osobiście interesuje, czy w zachowanych dokumentach są wzmianki o pracownikach i majstrach. Mam pewne podejrzenie, że tak duża inwestycja ściągnęła do Łomży jednego z moich prapradziadów z rodziną, pra prababcia została prawdopodobnie w Piątnicy pochowana. Niestety, jak na razie, ani jednego ani drugiego nie udało mi się potwierdzić.
Może takie informacje można byłoby odszukać w Archiwum Diecezjalnym w Łomży lub w Aktach budowy kościoła w Piątnicy, sygnatura 2556, znajdujących się w Archiwum Państwowym w Łomży. Wydział powiatowy łomżyński? Proszę spróbować. W każdym razie parafia Piątnica takimi dokumentami nie dysponuje.
Jestem dumna z mojej parafi ,dziękuję za udostępnienie albumu .
Czy jest jakaś wiedza o księdzu Skarżyńskim?