Chociaż poprzednia, nie jest dokładnie wyjaśniona, podaję następną.
Nr 64 wyjaśnimy przy okazji. Który to fragment miasta? Dzielnica, ulica, ulice jak kto woli.
Chociaż poprzednia, nie jest dokładnie wyjaśniona, podaję następną.
Nr 64 wyjaśnimy przy okazji. Który to fragment miasta? Dzielnica, ulica, ulice jak kto woli.
Pierwszy Redaktor Naczelny historialomzy.pl Pomysłodawca i twórca serwisu. Członek Łomżyńskiego Towarzystwa Naukowego im. Wagów, Łomżyńskiego Bractwa Historycznego, Lokalnej Organizacji Turystycznej Ziemia Łomżyńska oraz łomżyńskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego.
Wprowadź słowa kluczowe wyszukiwania i naciśnij Enter.
10 comments
myślę,że to ul.Rybaki nad rzeką
Ulica Rybaki to dość długa ulica, być może, że można zaliczyć to miejsce do ulicy Rybaki, ale proszę o podanie dokładniejszego miejsca usytuowania, tego co widać na tym zdjęciu. Jest tam charakterystyczne miejsce i do tego właśnie miejsca to się zalicza.
Taki spadek terenu występuje pomiędzy Woziwodzką a Krzywe Koło poniżej kamiennych schodków. Są tam schodki. Ale czy napewno?
Majster ma rację, ale taki spadek jest aż do cmentarza żydowskiego, od ulicy Kapucyńskiej. Nie jest to koło kamiennych schodków.
Wydaje mi sie, ze ta fotografia zostala zrobiona od strony ulicy Zydowskiej , ( ponizej Kamiennych Schodkow , mniej wiecej w polowie) patrzac w strone ulicy Zielonej, teraz na tym terenie po lewej stronie zdjecia znajduje sie Zespol Szkol Technicznych i Ogolnoksztalcacych ( kiedys budowlanka przeniesiona z Pl. Kosciuszki). W momencie wykonania zdjecia ulica Zydowska byla praktycznie niezabudowana( byly na niej tylko trzy budynki) a plot widoczny na zdjeciu biegl od ulicy Woziwodzkiej do ulicy Rybaki. Poza tym po lewej stronie u gory widoczny jest komin piekarni z ulicy Zielonej.
Marco, bardzo dobrze. Odpowiedź więcej niż kompletna.
Jest to wycinek, w całości widać zakos ulicy Zielonej biegnącej pod górkę. Bardzo dobrze orientujesz się w Łomży, zdjęcie opisałeś z detalami.
Poniżej link do pełnego zdjęcia:
zdjęcie
Ja mysle ,ze to zdjecie bylo zrobione od strony kaminnych schodkow kture sa na skarpie od ul. woziwodzkij.Prosze nie mylic z kamiennymi schodami od krzywego kola.
Zdjęcie wykonano z ulicy Woziwodzkiej w kierunku części ulicy Zielonej, która była dla nas i naszych ojców popularnym torem saneczkowym. Zjazdy sankami zaczynały na dwóch trasach, ze startem na ulicy Senatorskiej, przy ulicy Szkolnej, Ale to temat na inne wspomnienia.