GROMADZYN STARY, GRZĘDY, JABŁOŃ DOBKI
Gromadzyn Stary gm. Kolno
21 lipca 1944 roku
Według informacji, zweryfikowanych przez Urząd Gminy w Kolnie w oparciu o relacje mieszkańców wsi Gromadzyn Stary, Ukraińcy w służbie niemieckiej zamordowali w piątek 21 lipca 1944 roku, o godzinie 17, dziewiętnaście znanych osób i jedną niezidentyfikowaną. Według Rejestru powodem miało być zabicie Ukraińca.
Zginęli:2
1. Biedrzycki Julian, lat 50, pochodził z Kiełcz Starych – rolnik. Był zięciem Jana Sarnackiego.
2. Duda Józef, lat 50 – rolnik z Gromadzyna Starego. Zostawił żonę Stanisławę.
3. Dzięgielewski Antoni, ur. w 1922 r., syn Teofila i Stanisławy – kawaler. Był niepełnosprawny – brak prawej ręki. Pomagał matce w gospodarstwie.
4. Dzięgielewski Edmund, ur. w 1924 r., syn Teofila i Stanisławy – kawaler. Pomagał z bratem i siostrą matce w gospodarstwie.
5. Dzięgielewska Regina, ur. w 1919 r., córka Teofila i Stanisławy, mieszkała i pracowała z matką i braćmi w gospodarstwie rolnym.
6. Filipkowski Jan, lat 56, syn Leopolda i Rozalii – rolnik posiadający 34 ha. Ojciec Kazimierza i brat Antoniego – zeznania rodziny.
7. Filipkowski Kazimierz, ur. w 1928 r., syn Jana i Stefanii. Pracował razem z rodzicami – zeznania siostry.
8. Filipkowski Antoni, ur. w 1906 r., syn Leopolda i Rozalii – rolnik, kawaler. Mieszkał z bratem Janem i pomagał w gospodarstwie.
9. Filipkowski Dominik, lat 20, pochodził ze Szczuczyna, kawaler. Przebywał u brata – Zygmunta Ciszewskiego.
10. Głębocki Jan, lat 55, pochodził z Czerwonego – rolnik. Kuzyn Bolesława Mystkowskiego. Wracał z Gromadzyna do domu.
11. Gromadzki Alfons, ur. w 1928 r., syn Szczepana i Kazimiery, pracował w gospodarstwie matki wraz z Piotrem Mrugaczem.
12. Gromadzki Zdzisław, ur. w 1924 r., syn Józefa i Michaliny – rolnik, kawaler. Pomagał rodzicom w gospodarstwie rolnym.
13. Krzynówek Józef, lat 50 – robotnik rolny. Pracował w gospodarstwie Czesława Święczkowskiego.
14. Mrugacz Piotr, lat 20, pochodził z Pupek, gm. Turośl. Pracował jako robotnik rolny wraz z Alfonsem Gromadzkim w gospodarstwie jego matki.
15. Murawski Józef, pochodził z Kiełcz Starych – rolnik. Został zabrany z ulicy, kiedy wracał z Kolna.
16. Sarnacki Jan, lat 70 – rolnik. Zabity koło obecnej remizy OSP wraz z zięciem, Julianem Biedrzyckim.
17. Szablak Stanisław, lat 65, pochodził z Kolna – stolarz.
18. Szczech Wincenty, lat 50 – rolnik. Zastrzelony w czasie koszenia zboża.
19. Zakrzewski Czesław, lat 50 – rolnik. Pochodził z Pochuczyna – jechał z Kolna. Zabrany z ulicy, został dołączony do skazanych.
Według Rejestru w egzekucji zginął także – Krzywda Józef– nieznany mieszkańcom Gromadzyna- brak jakichkolwiek danych. Ciała zakopano w miejscu egzekucji, a po ekshumacji w 1944 roku, złożono na cmentarzu w Kolnie.
W innych terminach zginęli: Mystkowski Czesław, lat 33 – zginął z rąk niemieckiego żołnierza w kilka dni po egzekucji podanej wyżej.
Święczkowski Zygmunt, lat 20, syn Stanisława – zginął 7 lipca 1944 r.
źródła:
1. Rejestr str. 72-73
2. Ankieta własna – DW-41 – zweryfikowana przez Urząd Gminy w Kolnie, przesłana wraz z pismem Referatu Rolnictwa i Rozwoju Gospodarczego Urzędu Gminy Nr RG.4017-4/94 z dnia 23.09.1994 r., podpisanym przez Kierownika Referatu p. Jerzego Piaskowskiego.
Grzędy gm. Rajgród
16 sierpnia 1943 roku
Wieś Grzędy, leżąca w uroczysku Czerwone Bagno, była rozrzucona na dużej przestrzeni i dzieliła się na dwie części: Grzędy i Grzędy-Longiew. Łącznie było 40 gospodarstw i ok. 200 mieszkańców. 16 sierpnia 1943 roku żandarmi z posterunków Rajgród, Bełda, Woźnawieś i Grajewo, na skutek donosu agenta żandarmerii ze wsi Kozłówka koło Bełdy – Saciłowskiego, który wkrótce został zlikwidowany przez drużynę dywersyjną plut. Wacława Sieńki, spacyfikowali wieś. Zabudowania zostały spalone, ok. 150 osób wywieziono poprzez obóz karny w Grajewie, na roboty przymusowe do Rzeszy, a kilkudziesięciu mieszkańców rozstrzelano.4
Zginęli:
1. Kukliński Piotr, lat 56, rolnik – strz. AK
2. Kuklińska Kazimiera, lat 45
3. Kukliński Stefan, lat 14
4. Pawłowska (brak imienia), lat 16
5. Pawłowski Stefan, lat 3
6. NN – dwie osoby ze wsi Grzędy
7. Jenczelewski Franciszek, lat 28, rolnik – strz. AK ps. „Kula”
8. Jenczelewska Janina, lat 23, rolniczka – członek AK
9. Jenczelewski Władysław, lat 3
10. Jenczelewska (brak imienia) – 2 miesiące
11. Mońko Jan, lat 48, rolnik – strz. AK
12. Mońko Leokadia, lat 42, rolniczka
13. Mońko Eugeniusz, lat 18
14. Mońko Aleksander, lat 13
15. Mońko Marian, lat 11
16. Mońko Irena, lat 7
17. Numam (brak imienia) – rolnik
18. Orzechowska Franciszka, lat 48, robotnica – członek AK
19. Orzechowska Genowefa, lat 21, robotnica
20. Orzechowski Antoni, lat 21, robotnik
21. Palczewski Jan, lat 21, rolnik – strz. AK – ps. „Komar”
22. Palczewska Janina, lat 19
23. Palczewski (brak imienia), lat 12
24. Palczewski (brak imienia), 3 miesiące
25. Cybulska Genowefa, lat 18
26. Grabowy Franciszek, lat 41
27 Grabowy Wincenty, lat 18
28. Karwowska Marianna, lat 12
29. Kumkowski Antoni, lat 21
30. Kumkowski Antoni, lat 40 – strz. AK
31. Kumkowska (brak imienia), lat 90
32. Łuba Rozalia, lat 66
33. Łuba Stanisław, lat 68
34. Orzechowski Józef, lat 17
35. Świacki Witold, lat 16
36. Dwie Rosjanki o nieustalonych nazwiskach
37. Świacki Witalis – strz. AK – ps. „Brzask”
Uwaga: Istnieją rozbieżności – ankieta Sądu Grodzkiego podaje: „dwoje dzieci Palczewskich – Palczewski lat 12 i Palczewski 3 miesiące”, Rejestr mówi: „2 dzieci Jana i Janiny Palczewskich l-roczne i 6-dniowe”, podając przy tym inne lata Palczewskich – odpowiednio 23 i 24. Nie jest również wykluczone, że Świacki Witold i Świacki Witalis – to ta sama osoba. Rejestr i ASG podają również różny wiek ofiar. Tu przyjęto wiek z ASG. Jednak wobec odmowy Urzędu Miasta w Rajgrodzie, informacje i dane osobowe nie zostały zweryfikowane.5 Prawdopodobnie, z uwagi na fakt, że wieś składała się z dwóch części, ofiary zostały pochowane w dwóch oddzielnych mogiłach w lesie wsi Grzędy i są wymienione w dwóch oddzielnych ankietach Sądu Grodzkiego.2‘3 Obecnie istnieje zbiorowa mogiła z płytą, ogrodzona metalowym płotkiem.
źródła:
1. Rejestr str. 73-74
2. Ankieta Sądu Grodzkiego – AGKBZpNP sygn. ASG t.2 str. 238-238v:
- Data i miejsce egzekucji -16.08.1943 r.
- odzaj egzekucji – rozstrzelani
- Dane dotyczące zamordowanych – Polacy 7 osób ze wsi Grzędy (lista ofiar wymienionych pod póz. 1-6 – przyp. JS)
- Przyczyna egzekucji i wykonawcy – niewiadoma – gestapo i żandarmeria 5.Gdzie pochowano zwłoki – w lesie wsi Grzędy w dole od kartofli – 7 osób – rozmiar mogiły 7 -8 m. Podpisał 3.X. 1945 r. wójt gminy Pruska – Adam Karwowski
3. Ankieta Sądu Grodzkiego – AGKBZpNP sygn. ASG t.2 str. 237-237v:
- Data i miejsce egzekucji – 16.8.1943 wieś Grzędy
- Rodzaj egzekucji – rozstrzelani
- Dane dotyczące zamordowanych – Polacy 18 osób ze wsi Grzędy (lista ofiar wymienionych pod poz. 7-24 – przyp. JS)
- Przyczyna egzekucji i wykonawcy – nie wiadomo – Gestapo i żandarmeria 5.Gdzie pochowano zwłoki – w jednej wspólnej mogile w lesie we wsi Grzędy, 18 ofiar, 4 x 3 m. Podpisał (brak daty) wójt gminy Pruska – Adam Karwowski
4. Jan Orzechowski „Aby pamięć nie zginęła” str. 111 i 146 – część opisowa. Dane o przynależności do AK oraz informacja o ofierze wymienionej pod póz. 37 – tamże na str. 229-231
5. Pismo Urzędu Miasta w Rajgrodzie Nr 7060-3/94 z dnia 9.09.1994 r. – DW-13: „ Z uwagi na brak danych (akty zgonu, urodzenia, relacje rodziny, sąsiadów i tp) Urząd Miasta w Rajgrodzie w załączeniu zwraca druki dotyczące egzekucji we wsi Grzędy w dniu 16 sierpnia 1943 r i wsi Bełda we wrześniu 1943 r.”
Podpisała Sekretarz Miasta Rajgrodu p. mgr. Inż. Kazimiera Głowacka.
Jabłoń Dobki gm Nowe Piekuty
8 marca 1944 roku
7 marca 1944 roku wieczorem, we wsi Jabłoń Dobki zakwaterował oddział partyzancki w sile 8 ludzi. Oddział ten zauważyli pilnujący torów, zakwaterowani w Jabłoni Kościelnej, żołnierze Wehrmachtu. Oni też prawdopodobnie powiadomili posterunek żandarmerii w Wysokiem Mazowieckiem.5Nazajutrz, to jest 8 marca, około godz. 8 rano, do Dobek przyjechał dość silny oddział żandarmerii z Wysokiego Mazowieckiego i ostrożnie posuwał się w głąb wsi. Kiedy żandarmi znaleźli się koło zabudowań Stanisława Szepietowskiego, u którego kwaterowali partyzanci, padły strzały. Na miejscu zginął Zygmunt Klosser – żandarm zwany przez okolicznych mieszkańców „Krwawym Zygmuntem”. Niemcy natychmiast wycofali się, zabierając ze sobą zabitego i swoich rannych. Wycofali się także do lasu w kierunku wsi Jabłoń Samsony, partyzanci.Wieś pozostała…Nie na długo.
Wkrótce otoczyły ją zaalarmowane oddziały żandarmerii wspierane przez wspomniany wyżej oddział Wehrmachtu. Posuwając się tyralierą żandarmi spędzali mieszkańców w kierunku domu Stanisława Szepietowskiego – miejsca śmierci „Krwawego Zygmunta”. Cześć osób została zastrzelona w swoich domach, lub na własnych podwórkach. Tych, których zgromadzono na posesji Szepietowskiego, zamknięto w stojącym tam chlewie, który następnie oblano benzyną i podpalono. Ofiary spłonęły żywcem.4Po zrabowaniu cenniejszych rzeczy i dobytku, wieś podpalono. Spłonęło 17 domów mieszkalnych i 48 budynków gospodarczych. Ocalały tylko trzy gospodarstwa położone na skraju wsi, blisko drogi prowadzącej od wsi Jabłoń Kikolskie do wsi Jabłoń Kościelna.7Proboszcz parafii Jabłoń Kościelna, do której należały Dobki, ks. Adolf Kruszewski, słysząc strzały i widząc pożar, usiłował dostać się do pacyfikowanej wsi, aby ewentualnie udzielić pomocy mieszkańcom. Jednak kierujący operacją Niemcy (m.in. Amtskommissarz z Wysokiego Mazowieckiego – Otto Erit, komisarz rolny – Neuman, komendant posterunku żandarmerii w Wysokiem Mazowieckiem – Bittman, leutenant Goś i inni) nie pozwolili mu na wejście do wsi. W tej sytuacji ofiarny kapłan poszukiwał ewentualnych potrzebujących pomocy w okolicznych zaroślach. Niestety, pierścień okalający wieś był szczelny. Ks. Kruszewski znalazł tylko jedną konającą ofiarę, której udzielił Sakramentów św. Makabryczny widok ujrzeli, wyznaczeni przez Niemców do pogrzebania ofiar, mieszkańcy Szymbor Jakubowiąt i Kikolskich. Zwęglone zwłoki, których nie sposób było zidentyfikować, leżały nie tylko w zgliszczach spalonego chlewa, ale także na poszczególnych siedliskach.5 Nie sposób jest ustalić ile osób zostało zastrzelonych, a ile zginęło w płomieniach. Łącznie straciły życie 93 osoby, w tym 11 z sąsiednich wiosek. Ocalało tylko 22 mieszkańców: 17 wydostało się ze wsi podczas potyczki, a 5 podczas pacyfikacji nie było w Dobkach.
15. Jan Szepietowski 16. Józef Jabłoński
17. Marianna i Władysław Jabłońscy 18. Władysława Jabłońska. Siedzi od lewej
19. Helena i Władysław Jabłońscy. Pierwsi z prawej
Dużym nakładem pracy bardzo zaangażowanych w sprawę Panów: Jana Jabłońskiego, emerytowanego rolnika ze wsi Jabłoń Dobki i inż. rolnictwa Janusza Ryszarda Januszewskiego, od 30 lat zamieszkałego w Jabłoni Kościelnej, a pracującego jako pracownik samorządowy w Urzędzie Gminy w Nowych Piekutach, przy pomocy żyjących jeszcze krewnych i znajomych ofiar udało się odtworzyć położenie siedlisk i składy rodzin. Według tej zasady powstała poniższa lista ofiar:6
I. – Dom Białych
1. Biały Apolinary, lat 45, rolnik – głowa rodziny
2. Biała Józefa, lat 36, żona Apolinarego – rolniczka
3. Biała Jadwiga, lat 11, córka Apolinarego i Józefy
4. Biała Helena, lat 9, córka j. w
5. Biała Teresa, lat 5, córka j. w.
6. Biały Mieczysław, lat 7, syn j. w.
7. Biały Jan, lat 3, syn, j. w.
Z tej rodziny ocaleli trzej synowie Apolinarego i Józefy: Stanisław, Czesław i Józef.
II – Dom Pruszyńskich (przydomek – Prątek)
8. Prószyński Kazimierz, lat 25, żonaty – rolnik
9. Jabłońska Leokadia, lat 55, matka Kazimierza Prószyńskiego – rolniczkaOcalała, nieobecna w czasie pacyfikacji we wsi, żona Kazimierza
III. – Dom Gołaszewskich
10. Gołaszewska Konstancja, lat 82, matka Michała – głowa rodziny – rolniczka
11. Gołaszewska Władysława, lat 32, żona Michała – rolniczka
12. Gołaszewska Władysława, lat 6, córka Michała i Władysławy
13. Gołaszewski Marian, lat 7, syn j.w.
14. Gołaszewska Henryka, lat 2, córka j.w.
Z tej rodziny ocalał Michał, mąż Władysławy – rolnik i jego dwaj nieżonaci bracia: Stanisław i Jan
IV. – Dom Jabłońskich (przydomek – Purgle)
15. Jabłoński Antoni, lat 36, głowa rodziny – rolnik
16. Jabłońska Marianna, lat 35, żona Antoniego – rolniczka
17. Jabłoński Stanisław, lat 8, syn Antoniego i Marianny
18. Jabłońska Marianna, lat 4, córka j.w.
19. Jabłońska Teresa, lat 7, córka j. w.
Ocaleli dwaj nieżonaci bracia Antoniego: Józef i Mieczysław.
V. – Dom Jankowskich (przydomek – Koty)
20. Jankowska Anna, lat 39, żona Feliksa – rolniczka
21. Jankowska Lucyna, lat 9, córka Feliksa i Anny
22. Jankowska Irena, córka j. w.
23. Jankowska Anna, lat 4, córka j. w.
24. Jankowska Stefania, lat 18 – ze wsi Mystki Rzym – była w tym czasie u swojej ciotki – Jankowskiej
Ocalał Feliks Jankowski, głowa rodziny – rolnik.
VI. – Dom Szepietowskich (przydomek – Chołtek)
25. Szepietowska Marianna, lat 60, głowa rodziny – rolniczka
26. Szepietowski Jan, lat 24, syn Marianny, kawaler – rolnik
27. Jabłońska Julia, lat 35, córka Marianny, zamężna – rolniczka
28. Jabłoński Stanisław, lat 5, syn Julii i Ignacego
29. Gwiazda Bolesława, lat 28, córka Marianny, zamężna
Ocalał syn Marianny – Stanisław Szepietowski
VII. – Dom Jabłońskich i Śliwowskich
Mieszkanie 1 od strony wsi Jabłoń Kościelna – Jabłońscy (przydomek – Gówniak)
30. Jabłoński Michał, lat 62, głowa rodziny – rolnik
31. Jabłońska Władysława, lat 60, żona Michała – rolniczka
32. Jabłońska Heronima, lat 25, córka Michała i Władysławy
33. Jabłoński Wacław, lat 23, syn j.w.
34. Jabłoński Stanisław, lat 14, syn j.w.
35. Jabłońska Eugenia, lat 16,córkaj.w.
36. Jabłoński Zygmunt, lat 20, syn j.w.
37. Jabłońska Marianna, lat 13, córka j.w
38. Jabłoński Władysław, lat 18, syn j.w
Ocalał syn – Lucjan
Mieszkanie 2 od strony drogi głównej przez wieś – Śliwowscy
39. Śliwowska Władysława, lat 37, panna – rolniczka
Ocalał brat Władysławy – Stanisław Śliwowski
VIII. – Dom Jabłońskich (przydomek – Purgle II)
40. Jabłoński Jan, lat 34, głowa rodziny – rolnik
41. Jabłońska Janina, lat 36, żona Jana – rolniczka
42. Jabłoński Antoni, lat 5, syn Jana i Janiny
43. Jabłoński Henryk, lat 3, syn j.w.
IX. – Dom Kaczyńskich
44. Kaczyński Stanisław, lat 42, głowa rodziny – rolnik
45. Kaczyńska Genowefa, lat 32, żona Stanisława – rolniczka
46. Kaczyński Józef, lat 15, syn Stanisława i Genowefy
47. Kaczyński Wacław, lat 13, syn j. w.
48. Kaczyński Mieczysław, lat 9, syn j. w.
49. Kaczyński Eugeniusz, lat 5, syn j.w.
50. Kaczyńska Stanisława, lat 4, córka j.w.
X. – Dom Jabłońskich
51. Jabłońska Marianna, lat 60, wdowa po zmarłym Marcinie – rolniczka
52. Jabłoński Władysław, lat 35 – rolnik
53. Jabłońska Marianna, lat 25, żona Władysława – rolniczka
54. Jabłoński Józef, lat 32, syn Marcina i Marianny
55. Jabłoński Piotr, lat 27, syn j. w.
56. Zdrodowska Anna, lat 52, kuzynka-przyjechała z Warszawy
Ocaleli synowie Marianny: Antoni i Jan
Zabudowania po drugiej stronie drogi od strony wsi Jabłoń Kikolskie:
XI. – Dom Jabłońskich
57. Jabłoński Bolesław, lat 60, głowa rodziny – rolnik
58. Jabłońska Władysława, lat 58, żona Bolesława – rolniczka
59. Jabłoński Józef, lat 30, żonaty – rolnik
60. Jabłońska Helena, lat 30, żona Józefa – rolniczka
61. Jabłoński Stanisław, lat 1, syn Józefa i Heleny
XII. – Dom Jabłońskich (przydomek – Krakowiaki)
62. Jabłońska Antonina, lat 65, wdowa po zmarłym Janie –rolniczka
63. Jabłoński Stanisław, lat 33, syn Antoniny, żonaty – rolnik
64. Jabłońska Łucja, lat 22, żona Stanisława
65. Jabłoński Antoni, lat 27, syn Antoniny, kawaler
Ocalała zamężna córka Antoniny – Janina, zamieszkała w innej wsi
XIII. – Dom Porowskich
66. Porowska Władysława, lat 68, wdowa – rolniczka
67. Porowski Antoni, lat 46, syn Władysławy – rolnik
68. Porowska Marianna, lat 40, żona Antoniego – rolniczka
69. Porowski Marian, lat 9, syn Antoniego i Marianny
70. Porowska Helena, lat 28, córka Władysławy, panna
71. Porowska Stanisława,at30, córka Władysławy, panna
72. Porowski Czesław, lat 33, syn Władysławy, kawaler
73. Grzeszczuk Konstanty, lat 49, zięć Władysławy Porowskiej, rolnik, zamieszkały we wsi Gierałty. Był w czasie pacyfikacji z dziećmi u rodziny w Dobkach
74. Grzeszczuk Henryk, lat 14, syn Konstantego i Marianny
75. Grzeszczuk Celina, lat 5, córka j. w.
Ocaleli synowie Władysławy Porowskiej: Jan i Michał oraz w Gierałtach, córka Marianna Grzeszczuk – żona Konstantego.
XIV. – Dom Jabłońskich (przydomek – Purgle III)
76. Jabłoński Jan, lat 65, wdowiec – rolnik
77. Jabłoński Władysław, lat 36, rolnik
78. Jabłońska Helena, lat 25, żona Władysława – rolniczka
79. Jabłońska Zofia, 6-miesięcy, córka Władysława i Heleny
80. Jabłoński Józef, lat 29, syn Jana, kawaler
81. Jabłońska Władysława, lat 26, córka Jana, panna
Ocalały dzieci Jana: syn Stanisław – wyszedł z domu i córka Stanisława zamężna w sąsiedniej wsi
XV. – Dom Jabłońskich (przydomek – Kur-Zony)
82. Jabłoński Piotr, lat 69 – rolnik
83. Jabłońska Władysława, lat 70, żona Piotra – rolniczka
84. Jabłoński Antoni, lat 22, syn Piotra i Władysławy, kawalerZamieszkali na tym samym siedlisku w drugim domu:
85. Jabłoński Paweł, lat 36, syn Piotra – rolnik, stolarz i cieśla
86. Jabłońska Henryka, lat 6, córka Pawła i Wiktorii
87. Jabłoński Zdzisław, lat 2, syn j. w.
88. Jabłońska Leontyna, lat 33, córka Piotra. Mieszkała w sąsiedniej wsi Jabłoń Markowięta i przyszła odwiedzić ojca.Ocalała żona Pawła – Wiktoria, która dwa dni wcześniej pojechała do swojej siostry w innej wsi (obecnie Wiktoria Szepietowska)5Ponadto zginęli mieszkańcy sąsiednich wiosek, którzy w czasie pacyfikacji byli w Jabłoni Dobkach:
89. Jabłoński Antoni, lat 40, rolnik ze wsi Jabłoń Zambrowizna
90. Raciborski Antoni, lat 60 – ze wsi Buczyno
91. Szymborska Stefania, lat 40 – ze wsi Szymbory Włodki
92. Jabłoński Antoni, lat 24 – bliższe dane nie ustalone
93. Jabłońska Marianna, lat 52 – ze wsi Ruś
Wszystkich zamordowanych pochowano w jednej wspólnej mogile. Dziś na miejscu chlewa stoi kapliczka, a na miejscu pogrzebanych we wspólnej mogile krzyż z otoczeniem.
20. Tablica upamiętniająca ofiary pacyfikacji
5 czerwca 1994 roku, z racji 50-lecia masakry, w Jabłoni Dobkach odbyła się, zorganizowana staraniem proboszcza parafii w Jabłoni Kościelnej, ks. Prałata Kazimierza Chaberka, nauczyciela szkoły podstawowej w Jabłoni Dobkach p. mgr. Stefana Brzozowskiego i mieszkańców wsi, uroczystość patriotyczno-religijna. Wzięli w niej udział ks. Biskup Tadeusz Zawistowski, Wojewoda Łomżyński p. mgr inż. Mieczysław Bagiński, przedstawiciele różnych związków, księża, bliższe i dalsze rodziny ofiar, a także mieszkańcy sąsiednich wsi. Homilię, która stała się m.in. podstawą podanej wyżej relacji, wygłosił ks. Leopold Rogowski.
Źródła:
1. Rejestr str. 76-78
2. Dokumenty Delegatury Rządu – AAN sygn. 202/III-149 s. 12 – odręczny meldunek o zbrodni w Dobkach – por. rozdz. I przyp. 3
3. Ankieta Sądu Grodzkiego – AGKBZpNP sygn. ASG t.2 str. 264-264v:
- Data i miejsce egzekucji – 8 marca 1944 r. we wsi Jabłoń Dobki
- Rodzaj egzekucji – częściowo rozstrzelano (14-15 osób), a częściowo spalono w zamkniętej oborze (80-81)osób
- Dane dotyczące zamordowanych – sami Polacy, 96 osób zabrano ze wsi Jabłoń Dobki wg załączonej listy
- Przyczyna egzekucji i wykonawcy – egzekucja była zarządzeniem odwetowym za to, że na terenie wsi w potyczce z partyzantami zginął jeden żandarm5.Gdzie pochowano zwłoki – około 80-81 osób stracono w ten sposób, że zgromadzono ich w zamkniętej stajni a następnie podpalono, część zwłok niezupełnie spalonych złożono następnie we wspólnym grobie.
Podpisał 25.IX. 1945 r. wójt gminy Piekuty – Stanisław Olędzki.
Do ankiety dołączona jest imienna lista ofiar z podaniem wieku i miejsca zamieszkania, a także protokół oględzin grobu z jego lokalizacją i opisem.
4. Pismo Rzym-Kat. parafii w Jabłoni Kościelnej – DW-42 – podpisane przez proboszcza, ks. Prałata Kazimierza Chaberka z dnia 27.XII. 1994 r. z załączoną homilią, której fragmenty stały się podstawą opisu zbrodni j.w.
5. Własnoręcznie spisane wspomnienia p. Wiktorii Szepietowskiej, mieszkanki wsi Jabłoń Dobki – DW-47 (fragmenty częściowo streszczone przez JS): „… Uratowałam się jako jedna z kobiet, ponieważ byłam z szyciem dla dzieci u siostry we wsi Piętki Żebry… 6 marca 1944 roku jedno z nas miało pojechać do mojej siostry. Ponieważ mąż miał sporo roboty, postanowił, że pojadę ja… dzieci wyglądały za mną oknem… 8 marca, rano spieszyłam się z powrotem bo czekały na mnie dzieci i mąż. Po drodze zatrzymali mnie ludzie ze wsi Wojny Szuby… Jak wróciłam do naszej wsi to jeszcze tam, gdzie były spichrze paliło się zboże. Miejsce morderstwa było przerażające. Krew płynęła między kamieniami podmurówki. Ludzie, którzy sprzątali z rozkazu Niemców ciała, powiedzieli mi, że mój mąż był zabity na drodze parę kroków przed mogiłą. W miejscu wskazanym przez tych ludzi sama znalazłam czapkę męża z drobnymi odpryskami kości. Grzebiąc w spalonym chlewiku, znalazłam strzępy ubrań swoich dzieci… znalazłam też kawałki różańców szkaplerze itp. Nad wsią krążyły ze strasznym krakaniem stada wron, a między zgliszczami wałęsały się psy… Ciągle miałam w oczach ostatnie pożegnanie dzieci wyglądających przez okno i męża stojącego i patrzącego w moją stronę…”„… W Jabłoni Kościelnej w szkole było wojsko niemieckie ochraniające tory. Służyły u nich dwie dziewczyny z Jabłoni Kościelnej, które opowiadały, że Niemcy mieli w nocy wartę między Jabłonią Kościelną i Dobkami, widzieli przechodzących do wsi partyzantów i to oni telefonicznie powiadomili posterunek żandarmerii w Wysokiem Mazowieckiem…”
Życie jednak toczyło się dalej. Ci, którzy ocaleli musieli je sobie ułożyć na nowo. Pani Wiktoria wyszła powtórnie za mąż za Stanisława Szepietowskiego, który w pacyfikowanej wsi również stracił swoją rodzinę. Doczekali się pięciorga dzieci. Ale, jak to było w tamtych stronach i tamtych czasach, mieli, jak pisze p. Szepietowska dużo różnych kłopotów i nieprzyjemności tak ze strony sąsiadów i „leśnych”, jak też władz powiatowych. P. St. Szepietowski zmarł w 1991 r. Pani Wiktoria, pisząc swoje wspomnienia (16 stron!) w wieku 76 lat, mimo że minęło już tyle czasu, ciągle nie może zapomnieć tamtych strasznych dni. (Dobki, dnia 28.11.1995 roku)
6. Zweryfikowana przez Urząd Gminy w Nowych Piekutach lista ofiar – DW – 71.Imienna lista została podana w tekście. We wstępie do niej czytamy „… Biorąc pod uwagę powyższe materiały (listę o której piszę w przyp.3, oraz listę z AGKBZpNP – przyp. JS) w okresie miesięcy marzec-czerwiec 1995 roku dokonano weryfikacji tych materiałów przez:– Pana Jana Jabłońskiego, emerytowanego rolnika urodzonego w tej wsi, który w chwili egzekucji miał ukończone 21 lat, a obecnie ukończył 72 lata,– pracownika Urzędu Gminy w Nowych Piekutach inż. rolnictwa Janusza Ryszarda Januszewskiego, który od 30 lat zamieszkuje w Jabłoni Kościelnej, pracował jako agronom a obecnie jako pracownik samorządowy.Przystępując do weryfikacji wspomnianych materiałów źródłowych odtworzono siedliska mieszkalne i ich kolejność, co ułatwiło ustalenie składów rodzin…”W zakończeniu pisma podano m.in.:„… Do sporządzenia tej listy i jej weryfikacji korzystano przede wszystkim z wywiadów, oraz listy Pana Jabłońskiego wymienionego we wstępie, który będąc sołtysem wsi w latach 1956-60 ustalał z żyjącymi i pamiętającymi zmarłych krewnych i znajomych … Nie korzystano z akt Urzędu Stanu Cywilnego, gdyż nie sporządzano wtedy aktów zgonu. Brakuje także ksiąg urodzeń parafii Rzym-Kat. w Jabłoni Kościelnej z lat 1894-1938. Podpisani autorzy tej listy sądzą, że dołożono w ciągu długiego okresu czasu dość starań aby zakończyć i ułożyć tą listę zmarłych mieszkańców wsi Jabłoń Dobki na wieczną rzeczy pamiątkę…”Listę, opatrzoną okrągłą pieczęcią Urzędu Gminy Nowe Piekuty, podpisali p. Jan Jabłoński i p. inż. Janusz Ryszard Januszewski.
7. Zaświadczenie wydane w dniu 22.III. 1995 r. wójtowi gminy Nowe Piekuty przez Okręgową Komisję BZpNP w Białymstoku – DW-72. Zaświadczenie, oparte na aktach o sygn. DS 21/69 opisuje egzekucję i podaje straty, jakie ponieśli mieszkańcy wsi.
Jerzy Smurzyński
2 comments
Jestem potomkiem jednej z wymienionych rodzin. Dziękuje za to upamiętnienie
Apolinary Biały brat mojego pradziadka. Dziękuję za upamiętnienie jego i jego rodziny oraz wszystkich poległych