Oprócz pozycji obronnej na lewym brzegu Narwi, zdecydowano się również zmodernizować i wykorzystać porosyjskie fortyfikacje na prawym brzegu. Po pierwszym etapie mobilizacji alarmowej (23 marca) fortyfikacje Piątnicy obsadzano załogą bezpieczeństwa w składzie 1. (por. Jan Sadowski) i 2. kstrz (kpt. Bronisław Rzepecki), wchodzące w skład I/33. pp (mjr Stanisław Wyderka). W czerwcu i lipcu wykonano doraźną modernizację fortów pod kierunkiem wspomnianego już dowódcy plutonu pionierów 33. pp, por. Henryka Szczepanowskiego. Na stokach, w fosach i na przedpolu rozstawiono przeszkody przeciwpiechotne – kozły hiszpańskie i potykacze, tworzące pas o szerokości blisko 200 m, na drogach ustawiono zapory, zaś na wałach fortecznych wykonano sieć okopów strzeleckich i wbudowano w nie 12 małych schronów żelbetowych na 1 ckm. Na obsadę przedmościa przewidywano jeden liniowy batalion piechoty, zaś liczba wzniesionych schronów, odpowiada w tej sytuacji liczbie ckm, będących wraz z dwoma moździerzami 81 mm etatowym uzbrojeniem kompanii ckm batalionu piechoty. Dlatego też Piątnica zdaje się być jedynym pododcinkiem polskiej lekkiej fortyfikacji z 1939 r., na którym wykonano 100% zaplanowanych prac, a który brał udział w zaciętych czterodniowych walkach i szczęśliwie zachował się w całości do dnia dzisiejszego. Wspomniana powyżej 1. kckm/I/42. pp (por. Franciszek Zaręba) dołączyła do dwóch kompanii strzeleckich i obsadziła świeżo wybudowane schrony po kolejnym etapie mobilizacji alarmowej (24 sierpnia). Jako bezpośrednie wsparcie przydzielono I pluton kompanii p-panc 33. pp (dca kompanii por. Zygmunt Olkowski) oraz pluton artylerii pozycyjnej 76 mm armat wz. 02 o nieustalonej numeracji i miejscu mobilizacji. Ponadto, na lewym brzegu Narwi zajęły swe stanowiska wspomniane już haubice III/18. pal. Przez pierwszy tydzień wojny Niemcy ograniczyli się jedynie do bombardowania lotniczego fortów, co jednak nie spowodowało dezorganizacji obrony. Dopiero około południa 7 września próbę zdobycia z marszu fortów nr 1 i 2 podjął mieszany oddział, złożony z czołgów 8. pułku czołgów (pcz)/10. DPanc i piechoty, prawdopodobnie 24/21. DP, wsparty artylerią. Znaczący udział w odparciu ataku miały zarówno ckm kompanii por. Zaręby, jak i armaty p-panc 37 mm. Rozplanowanie stanowisk ogniowych było doskonałe – atakującą piechotę odparto bez trudu, zaś jedną z kolumn pancernych (6 czołgów) zniszczono całkowicie. Do wieczora Niemcy podjęli jeszcze dwie nieudane próby szturmu, po czym wycofali się w kierunku północnym, pozostawiając pododdział piechoty jako ubezpieczenie. O świcie 8 września pododdział ten, ostrzelany przez 7/18. pal, poddał się. W godzinach przedpołudniowych, po godzinnym przygotowaniu artyleryjskim, piechota i czołgi przeprowadziły cztery kolejne natarcia na forty nr 2 i 3, wszystkie odparte przez obrońców. Niemcy wezwali wówczas na pomoc lotnictwo szturmowe i bombowe, które rozpoczęło intensywne naloty o godz. 14:00. Na forcie nr 2, gdzie mieściło się stanowisko dowodzenia mjr Wyderki, oprócz start w ludziach, zniszczona została stacja pomp, kuchnie polowe batalionu, oraz zabita została część koni taborowych. Uszkodzony został także most na Narwi. Wznowione po południu natarcia niemieckie, znacznie już słabsze, z powodu przerzucenia części sił na odcinki “Nowogród” i “Wizna”, także nie przyniosły rezultatu. Rano 9 września, po godzinnym przygotowaniu artyleryjskim i bombardowaniu lotniczym, Niemcy przeprowadzili trzy natarcia, skoncentrowane tym razem na forcie nr 2. Wszystkie one zostały odparte. O godz. 13:00 wysiłek atakujących przerzucony został na fort nr 1, którego obrońcy odparli silny szturm niemiecki, wsparty ponownie działaniami artylerii i lotnictwa. 10 września działania niemieckie przebiegały według znanego już scenariusza – poranne przygotowanie artyleryjskie poprzedziło pierwszą serię działań piechoty (wysiłek tego dnia skierowany był na forty nr 2 i 3), około południa do akcji wkroczyło lotnictwo, do wieczora ponawiane były – bezskuteczne – natarcia na poszczególne forty, poczym nastąpiło wycofanie się poza zasięg polskiej artylerii. Dodać należy, że po każdym wycofaniu się Niemców żołnierze I/33. pp zbierali z przedpola porzuconą broń, którą następnie rozdzielano na poszczególne pododcinki pozycji. Wspomniany już rozkaz płk Kosseckiego z godz. 21:00 wywołał zrozumiałe rozgoryczenie wśród obrońców fortów. Mimo straty około 30% stanu osobowego, załoga Piątnicy miała wciąż wysokie morale, a doskonale zaprojektowany system ogniowy nie odniósł w czasie dotychczasowych walk żadnego znaczącego uszczerbku. Mjr Wyderka wydał jednak rozkaz likwidacji stanowisk obronnych, zniszczenia dział pozycyjnych i pozaetatowego, zdobycznego sprzętu przy zachowaniu absolutnej ciszy, a następnie wycofania się na południe, do rejonu Bacz Mokrych. Ostatnie oddziały przekroczyły Narew o godz. 22:00. Niemcy zajęli miasto następnego dnia, zaś 29 września przekazali je Rosjanom.
fot. 1 Schron nr 1, usytuowany na odcinku wału fortecznego między korytem Narwi a Szosą do Czarnocina, na terenie tartaku.
fot. 2 Schron nr 2, usytuowany na styku lewego barku i lewego czoła Fortu 1. Jako jedyny z całej pozycji, otrzymał dwie strzelnice, z których można było prowadzić zamiennie ogień.
fot. 3 Wnętrze schronu – widoczne obie strzelnice i dwie wnęki na podstawę ckm
fot. 4 Schron nr 3, usytuowany na odcinku wału fortecznego między szosą do Czarnocina a Fortem
fot. 5 Schron nr 4, usytuowany na styku prawego barku i prawego czoła Fortu 1.
fot. 6 Schron nr 5, usytuowany na odcinku wału fortecznego na zachód od Fortu 2.
fot. 7 Schron nr 6, usytuowany na styku lewego barku i lewego czoła Fortu 2.
fot. 8 Schron nr 7, usytuowany na styku prawego barku i prawego czoła Fortu 1.
fot. 9 Schron nr 8, usytuowany na odcinku wału fortecznego między szosami do Jedwabnego i Wizny.
fot. 10 Schron nr 9, usytuowany na odcinku wału fortecznego między szosami do Jedwabnego i Wizny.
fot. 11 Schron nr 10, usytuowany na styku lewego barku i lewego czoła Fortu 3. W głębi widoczny odcinek wału fortecznego i szosa do Wizny
fot. 12 Schron nr 11, usytuowany na styku prawego barku i prawego czoła Fortu 3.
fot. 13 Schron nr 12, usytuowany na odcinku wału fortecznego między Fortem 3 a szosą do Drozdowa.
fot. 14 Lokalizacja schronu nr 12 na wale fortecznym. Linia drzew wyznacza przebieg szosy, w głębi widoczny taras zalewowy Narwi i położoną na wysokim brzegu Łomżę.
fot. 15 Mapa lokalizacji schronów.
Opracowali: Szymon Kucharski, Piotr Kurzawa, Waldemar Nadolny
“Samodzielna Grupa Operacyjna NAREW”
www.schrony1939.fortyfikacje.pl
Copyright © Zabrania się wykorzystania materiałów z tego artykułu bez zgody autorów.